1300zł umowa o prace Czy 1500..1600 zł na czarno

I tu jest dobry pomysl. Wynegocjuj 2000 i idz po zasilek bedziesz mial wiecej kaski

Co wy pierniczycie 1750 i nie opłaca się??

Cwaniactwo wszędzie...

A co oplaca sie za 1750? No bo chyba nie bardzo. Niektorzy maja hobby ktore wiecej miesiecznie kosztuje

Jakie cwaniactwo W g*****e trzeba umieć się taplać

No jak ktoś woli szambem pachnieć...

Skąd Wam się wzięło 1750? Autor może o 200zł więcej zarobić -czyli 2xwypoczynkowy to jakieś 2x64 = 128 zł. Czyli stratny jest o 70zł (przy większej ilości dni roboczych to może jakieś 80-90zł). No naprawdę, jest o co walczyć. x A kto powiedział, że mu kuroniówka przysługuje? Cytuję " musi udokumentować na podstawie historii zatrudnienia, że przez co najmniej 365 dni w okresie 18 miesięcy poprzedzających rejestrację wykonywała pracę, która skutkowała odprowadzaniem składek w odpowiedniej wysokości. " jedyne co w urzędzie dostanie to ubezpieczenie zdrowotne (jeśli pracował na umowe to i tak miesiąc jeszcze ma)

Dla mnie 1750 to sporo z 1300 wydaje 500-600 zł odkładam 800 zł co msc

Tylko cwaniaki maja kase wiec nie ma sie co dziwic

Autorze - mylisz się w zeznaniach.... Na pierwszej stronie napisałeś: "Gdzie emerytura. Ja potrzebuje kasy a nie jakiś obietnic nie zamierzam z***********lać za 1300 non stop gdzie wynajem mieszkania 800zł min +media i gdzie tu logika."

W grę wchodzi 1600 ewentualnie 1700 może jak bym negocjował bo skoro mówicie .

Szkoda, że rozumku nie można większego negocjować. Przydałby Ci się.

gość dziś napisałem tak żeby pokazać że nawet nie stać mnie na mieszkanie a co dopiero o emeryturze myśleć

Kręcisz. Cały czas kręcisz.

Cos Ci sie obliczenia pomylily. Jak tyle wydajesz to niewiele z zycia masz ale twoj wybor. A na dowod,ze to malo przedstawie takie o moje wyjasnienie. Zatem jak zaczynamy liczyc to zaczynamy od jeden...dwa...trzy...cztery...piec i tak dalej. Gdy liczymy wyplate liczymy od 1000...2000...3000...4000...5000 itd. Przyjrzyjmy sie zatem co jest na poczatku hmmm...tysiac? A na jakiej mniej wiecej liczbie zaczynaja sie wynagrodzenia? Czyzby 1000? :-D A zatem jest to poczatek skali wynagrodzen, idac dalej na poczatku jest najmniej tak jak z(1,2,3,4,5...) a wiec 1000 zl-2000 zl to sa najmniejsze mozliwe wynagrodzenia istniejace dla pracujacych ludzi. Nie mowcie zatem,ze to juz niezle czy dobrze a juz na pewno nie duzo. Bo tysiac czy dwa to czynsz lub kredyt kosztuje a jeszcze trzeba zyc i cos z zycia miec a nie tylko do pracy chodzic. Pieniadze sie zarabia po to aby wydawac ale zeby wydawac trzeba zarabiac wiecej niz minimum egzystencjonalne.

gość dziś gdzie ty widzisz brak rozumu. Ubezpieczenie będę miał z PUP więcej będę zarabiał z 2 dniami wolnymi w msc nie ma problemu oprócz l4 . Wiec mam prawo się zastanawiać . Na umowe o prace szef mi nie da podwyżki a tak mam możliwość

Autorze! Podsumujmy: 1) Pracujesz za 3 osoby. 2) Jesteś dobry. Ergo: minimum to 2500 na rękę.

"ubezpieczenie będę miał z PUP więcej będę zarabiał z 2 dniami wolnymi w msc nie ma problemu oprócz l4 . Wiec mam prawo się zastanawiać . Na umowe o prace szef mi nie da podwyżki a tak mam możliwość" x Tutaj widzę brak rozumu. Do tego jeszcze dochodzi praca za 3 osoby. I oszałamiająca kwota 1500/1600 zł na czarno... Najniższa brutto obecnie wynosi 1750 zł.

ok lecę wieczorem dokończymy dyskusje.

gość dziś Wow. No to doszedłeś OD JAKIEJ STAWKI SIĘ ZACZYNA. Czyli rozumiem osoba świeżo po szkole powinna wymagać 2-3 tysięcy? No nie. bo zgodnie z twoją logiką ZACZYNA się od tysiąca i się idzie w górę/ Chcesz jechać autora a sam debilizmem się wykazujesz

"Tutaj widzę brak rozumu. Do tego jeszcze dochodzi praca za 3 osoby. I oszałamiająca kwota 1500/1600 zł na czarno... Najniższa brutto obecnie wynosi 1750 zł." x 1750 brutto a tu mam 1600 może 1700 do ręki.

Morze jest głębokie i szerokie. Szef daje autorowi 1500 lub 1600 zł.

Jestem i proszę o rade a nie ocenę mojej inteligencji bo nie o to w tym chodzi. ;)

Ale do jasnej cholery, po co podnosisz? Dostałeś odpowiedzi, jesteś zbyt tępy by je zrozumieć czy jak?

Problem w tym, że Ty radę dostałeś. Tylko nie przyjmujesz jej do wiadomości.

Drogi autorze! Dostałeś jednoznaczną odpowiedź. Jeśli dalej nie wiesz co masz zrobić i się wahasz - to sorry, ale jesteś tępy.

nie nie opłaca sie, bo: nie masz umowy nie masz prawa do urlopu a miesiec urlopu nalezy ci sie jak psu zupa nie masz odprowadzanych skladek nie masz prawa do L4 a pracodawca ci raczej nie bedzie chcial placic jak np. noge zlamiesz, do tego jak pojdziesz do lekarza to ci beda kazali placic jako nieubezpieczonemu nie masz umowy nie nalezy ci sie bezrobocie jak cie zwolni i nie nabywasz praw do emerytury

Bierz i nie slychaj tych,co tu niby same kokosy zarabiaja i za marne 1500,to by d**y nawet nie ruszyli.Moj maz jakos pracuje na czarno juz trzy lata.I chlopak ma racje,na emeryture w tym kraju nie ma co liczyc,a poza tym zanim on dozyje emerytury to sie jeszcze milion razy pozmienia.

Twój mąż jest nieudacznikiem takim samym jak i Ty.

Jeśli chcesz tam faktycznie zostać tylko 3 miesiące ja bym przeszła na czarno, te 200-300 złotych to bardzo dużo, ale jak tam chcesz posiedzieć dłużej np rok to chyba lepiej ta mniejsza stawka