Jak sszec się spadku?

Jak sszec się spadku, jak zmarły miał długi, pytam o sszecenie się w imieniu dziecka nie pelnoletniego, sprawa pilna! Ktoś wie, muszę do sadu składać sszecenie czy gdzie?

sszec? A co to?

co qrwa? sszec.

Ze co zrobic?Bo nie czaje?Użyj synonimu,bo nikt nie wie o co chodzi.

zrzec! musisz złozyc wniosek do sądu i to jak najszybciej po swoim zrzeczeniu się, bo terminy oczekiwania na rozprawę są rózne, wzór wniosku poszukaj w sieci - gdzieś są. Sąd wyznaczy rozprawę, stawicie się, wytłumaczycie dlaczego, potem trzeba czekac az się wyrok uprawomocni, wystąpic do sądu o odpis i z tym pognac do notariusza i odrzucic, albo złozyć w sądzie odrzucenie (za darmo). Najlepiej by było jakbyś się wyrobiła w pół roku po swoim zrzeczeniu się.

aha skłdasz do sądu wniosek o ZGODĘ na zrzeczenie się spadku w imieniu dzieci

o matko! :O "sszecenie"

z moze ma dysleksje wy wredne szmaty,moja znajoma ma ,a jest inzynierem

Dziękuje za pomoc, czyli musze jednak pismo do sadu wysyłać. Mogę sama napisać list, czy muszę iść do adwokata? Wolałabym sama, wiadomo. Przepraszam za błąd, spieszylo mi się.

Dziewczyno, przede wszystkim usiądź na d*** i zacznij czytać UWAŻNIE co się do ciebie pisze i słuchac uważnie też - zwłaszcza sądu - napisałam wyżej, że wzory wniosków krążą w sieci - trzeba poszukac i dostosowac tylko do swojej sytuacji, formę i pewne podstawowe rzeczy trzeba tam zawrzeć, ale adwokat do tego nie potrzebny i włącz autokorektę i przeczytaj 3 razy co napiszesz zanim wyślesz, alebo daj komuś do sprawdzenia...

z moze ma dysleksje wy wredne szmaty,moja znajoma ma ,a jest inzynierem x TAk, qrwa co 2 ma teraz dysleksję. Aha. Nawet jak ma takową to po tym topiku nauczy się pisać słowo zrzec.

Jestem.na biezaco. A wiec. Poszlam do sadu i zlozylam wniosek o zgode na odrzucenie spadku przez dziecko (40zl). Nic skomplikowanego. Musisz tylko napisac, kto zmarl i dlaczego chcesz te zgode. Powinnas wybrac row iez kuratora, ktory jako swiadek poprze Twoj wniosek ( po prostu napisz drugie pismo, ze prosisz o ustalenie kurayora w osobie tej i tej i skladasz razem z wnioskiem). Najlepiej wez kogos z rodziny- wtedy jest za darmo. Kurator z urzedu kosztuje 110zl. Na rozprawie tlumaczysz co i jak. Sad wydaje zgode i czekasz 3tyg na uprawomocnienie postanowienia. Jak masz juz prawomocny wyrok to idziesz do notariusza i za ok 200zl odrzucasz spadek. Mozesz tez zalozyc sprawe w sadzie. Wtedy jest taniej, ale dluzej sie czeka.

Tak, też odrzucałam w ubiegłym roku, dlatego już wyżej to napisałam, poza kuratorem, który nie zawsze jest potrzebny - myśmy nie potrzebowali. Jak sąd będzie chciał to wtedy się go wyznaczy.

No trzeba udać się do kancelarii tam Ci powiedzą jak mozesz się tego zrzec i czy w ogoe mozesz. Polecam swietna kancelarie notarialna http://www.tarkowski.eu, gdzie zawsze uzyskuje się rzetelna pomoc.

Dokładnie, musisz udać się do kancelarii notarialnej po poradę. Ja ze sprawami spadkowymi zawsze chodzę do http://www.jeziorscy.com.pl/ , nigdy się nie zawiodłam.