Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY WASI RODZICE WSTYDZĄ SIE ZA WAS WAS PRZED LUDZMI ?JAK MYSLICIE?

Polecane posty

Gość gość

BO MOI RODZICE WSTYDZA SIE MNIE..NIE ROZMAWIAJA O MNIE..ZAGADUJĄ JAK LUDZIE PYTAJĄ ..WSTYDZĄ SIĘ BO NIE MAM PRACY PO STUDIACH ,TYLKO DORABIAM W SKLEPIE ODZIEZOWYM.. MAMA CIĄGLE POWTARZA MI SLOWA TYPU:"DOWIEDZIALAM SIĘ OD MATKI TWEJ KOLEZANKI Z LICEUM ,ŻE KASIA MA SUPER PRACE W BANKU.NIE WYPYTYWALAM JEJ DOKLADNIE O KASIĘ BO WTEDY ONA PYTALABY O CIEBIE". CIĄGLE CHWALI DO MNIE INNE MOJE RÓWIESNICZKI..MÓWI JAKIE MAJA FAJNE PRACE NA STANOWISKACH I MĘŻOW .. KIEDYS PODSŁUCHALAM JAK Z BABCIĄ MÓWILY O MNIE ,ŻE BOJA SIĘ ZE MOJA CIOTKA WYGADALA LUDZIOM WSZYSTKO NA MOJ TEMAT ITD..SERCE MI PĘKŁO JAK TO PODSŁUCHALAM.. PODSLUCHALAM TEZ RAZ ROZMOWE OJCA Z PRACOWNIKIEM KTORY UKLADAL U NAS PLYTKI..TEN PRACOWNIK PYTAL GDZIE JA PRACUJE I JAKIE STUDIA SKONCZYLAM..A OJCIEC ZACZĄŁ SIE JĄKAĆ..I ZAGADYWAĆ..NIE CHCIAL SIE PRZYZNAĆ JAKIE STUDIA SKONCZYLAM..WSTYDZIL SIĘ TEGO POWIEDZIEC.. DOWIEDZIALAM SIE TEZ ZE MATKA I SIOSTRA LUDZIOM OPOWIADAJĄ ,ŻE JA SKONCZYLAM INNE STUDIA NIZ TE CO SKONCZYLAM BO SIE WSTYDZĄ ,ŻE SKONCZYLAM ZWYKŁA PEDAGOGIKĘ OPIEKUŃCZĄ..ONI MÓWIĄ LUDZIOM ,ŻE PSYCHOLOGIE.. MÓWIE WAM JAK MI SERCE PĘKA JAK SIE DOWIEDZIALAM O TYM..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mna rodzice sie chwala, ze wyjechalam zagranice, pracuje, ze podoba mi sie i radze se zagranica,studiow nie mam, sama zawodowke, nie mialam glowy do nauki,ale rodzice sa zadowoleni i spokojni ze daje rade zupelnie sama bez pomocy w obcym kraju, no i sie wszystkim chwala pokazuja zdjecia itd az mi glupio bo ja nie lubie sie chwalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama wszędzie się chwali tym jakie studia skończyłam, a teraz dodatkowo wszystkim gada o tym, że mieszkam za granicą, jaki mam dom, jakim samochodem jeżdżę. Jakby faktycznie było się czym chwalić. Nie lubię tego. Chociaż, dzisiaj spotkałam dawną koleżankę z LO, która przyjechała do pracy i opowiadała, że ma fajne mieszkanie, że 3 pokoje i mieszkają sobie w 4 dziewczyny, że pracuje w kawiarni. Pamiętam jak się zawsze wywyższała, bo pochodziła z zamożniejszej rodziny, więc jak spytała co robię, to jej pokrótce opowiedziałam. Myślałam, że ją coś trafi z zazdrości. Ale normalnie nie jestem taką wredną suką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haze, jak obstawiałaś moją 2 dniową wycieczkę na koniec świata? jak myślisz w którą stronę mogło pójść z "realną dziewczyną"? (ps. dojazd tam w jedną stronę trwał 2 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile być dała szans na te dwa dni? weź tak z ciekawości.. (bez sugerowania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no kurde zwariować można,to jest jakaś paranoja z tymi studiami i tym wszystkim :O:O rzeczywiście straszny wstyd,najwazniejsze co ludzie pomyslą :O psychicznych masz rodziców,wspolczuje i szczerze mnie wkurza ze obce osoby pytają o takie rzeczy..a co jakiegoś obcego faceta obchodzi jakie ty studia skonczylas?! smiech na sali ze wszyscy tylko tym sie interesują,jak mnie obce osoby pytają co robie,jakie studia,praca to zawsze ich zbywam bo nie chce mi sie z nimi rozmawiac w ogóle o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w oóle wasze rodziny sa psychiczne i moja troche też niestety,nie wiem co to za zajob z tymi pracami i studiami..wiadomo,ze praca potrzebna do przezycia i czasem jak ktoś ma jakąs fascynującą prace to sam chętnie o tym mówi ale po co kurna o to wypytywac przy kazdej okazji kazdą osobę? czy to nie jakiś obłęd? wiekszosc ludzi ma normalną prace,nudy,nie ma o czym gadać nawet albo wlasnie mają problemy z jej znalezieniem i wtedy tylko takie pytania krępują..to naprawde głupota te pytania wszystkie jak jeszcze studiowalam i mnie pytali jak tam na tych studiach to juz sie gotowalam ze zlosci w srodku bo o czym niby tutaj gadać? mowilam,ze no normalnie studia jak studia,wyklady,cwiczenia,nauka no i tyle. No bo co innego niby? co ich to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby sie mną chwalili to tez bym sie dziwnie czuła..kiedys tak bylo nawet jak bylam najlepszą uczennicą w klasie..to jakies materialistyczne podejscie,jakby w czlowieku,a szczegolnie w wlasnym dziecku tylko to jakie studia skonczył sie liczyło,jak sie uczy i ile zarabia..smutne to bardzo i źle świadczy o rodzicach. Bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że tak, wstydzą się, oznajmili mi to kiedy wyznałam że jestem lesbijką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×