Jak długo jesteście na kafe ero, a nigdy nie mieliście niebieskich nicków?

Jestem tutaj rok i nigdy nie założyłem stałego nicka.

Około 3 lata, od 2 mies. pomarańczowy nick.:P

teraz jak jest "gość" to zarejstrowany nick jest niczym innym jak obiektem hejtów. wiec skoro jesteś rok to wiedz że ominęły cię tutaj najfajniejsze czasy. ja jestem od około 2006/2007. w 2006 poznałem kafe, w 2007 założyłem stałe łącze i zacząłem bywać m.in. tu regularniej. i powiem Ci że kiedyś to było nie do pomyślenia nie mieć tu nicka, CZARNEGO!!! ;-) jak ktoś coś pisał z orange, to raz dwa miał głupiego podszywa, że np. je kupę, lubi siusiu na twarz itp. w 2013 wlazł "gość" i diametralnie popsuł cały klimat kafe.

nie becz i spadaj stąd nołlajfie z tymi historyjkami!!!!

Czym się chwalisz ? Że prawie 10 lat tu siedzisz? Jak bardzo samotna i smutna jest twoja codzienność :-O

Tez pamiętam czarne nicki. Nie było historii w profilu nie bylo węszenia za kims po calym kafe. Jak sie wpisało jakis pomarańczowy nick to łaziłes na tym nicku wszędzie do póki go nie zmieniłeś. Nie było hejtów, spamów, tylko niegroźne podszywy. Ogólnie było wesoło;) To były czasy;)

hehe wpisy moderków, którzy srają z wściekłości że dawni użytkownicy mają dość "gościa" i to wyszydzanie że ktoś jest tu kilka lat :O jeden wielki rzyg. to co? nie zależy wam na stałych wieloletnich bywalcach, takich właśnie próbujecie przepedzić? chora taktyka pani Gosik, bardzo chorra

https://www.youtube.com/watch?v=FSRi6UkorDU

Bywam tu sporadycznie chyba od 4 czy 5 lat. Czasem wchodzę intensywniej w temat, który mnie interesuje. Kiedyś zarejestrowałem się, ale dość szybko "niebieskiego" zaniechałem. Podszywy miałem chyba 2 razy, więc to drobiazg. Czasem zmieniam Gościa na coś innego pomarańczowego stosownie do tematu. Wyraźnie widzę, że błękit służy nieskończonemu użeraniu się, samozachwytowi "weteranów, co to na wojnie rusko-japońskiej" i straszliwej zmorze tego forum: uprawianiu bezpłciowego (na "płciowym" forum!) ględzenia w tematach chorych na elephansis. Na ten raz podpisałem się Terminator (w rozumieniu: Kończyciel), gdyż zadziwiająco często zdarzało mi się, że po zabraniu głosu przeze mnie w temacie, już nikt więcej się nie dopisywał.

15.43 Żmij ty przegrywie :D

Terminatorek, diagnoza w punkt. A to ględzenie i tasiemce o kawkach to już w ogóle pasują do Erotycznego jak smalec do homara.

http://swiat-slow.pl

jestem tu w c****j czasu i nigdy nie mialem niebieskiego nicku. I nie zamierzam miec:P:D

Konczycielu :) Wlasciwie to wyraziles moje zdanie na temat stalych nikow;)

łocko i dla ciebie;)

a dla Ciebie :P

:P

No jaki figlarny :D

nooo a widzisz tylko jeden zwis:D

Nie widze, a szkoda :D

nie załuj:D przeciez nawet nie wiesz czy warto zalowac:D

Wolalabym sama o tym zdecydować :P