Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MoniaEl

To jak to naprawdę jest udawać na początku niedostępną czy zainteresowaną

Polecane posty

Gość MoniaEl
Nie do końca tak jest. Wiekszośc facetów po przejściach takich po 30 szuka tylko du...y. Jeśli wartościowa kobieta która ma poukładane w głowie pójdzie na całość na 1 randce to ten facet nie ma przecież szansy jej poznać, jaka jest. Może ją zostawić od razu bo nawet nie chce poznać jaka jest. Dlatego ja wolę niech najpierw choć troche mnie pozna. Poza tym sama nie jestem gotowa na 1-2 randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, bo nigdy nie byłem na randce, zawsze najpierw przyjaźniłem się z dziewczyną a potem wszystko jakoś samo się działo. Jakbym miał chodzić na randki żeby zdobyć jakąś dziewczynę na sex, to wolałbym iść do prostytutki bez tych ceregieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
No właśnie przyjaźniłeś się ... czyli nie było sexu na 1 spotkaniu? To ty napisałeś, że jesteś z dziewczyną która poszła na całośc na 1 spotkaniu? Może 2 różne osoby pisały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie było żadnych randek itp. widywaliśmy się prawie zawsze w większym gronie a związek zaczął się od sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
No własnie - czyli sie znaliście. To inna sytuacja. Ja pisze o randce z internetu albo o poznaniu kogoś np. w klubie czy pubie i od razu sex - tego nie robię. Przynajmniej te 3-4 randki muszą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie randki to nie moja bajka bo nigdy nie podchodziłem do dziewczyn w klubie, ani nigdzie indziej a jak jakąś mnie podrywały, to kończyło się co najwyżej na buzi, albo rozmowie przez tel, ale zazwyczaj gadka się nie kleiła ;) poza tym z moją narzeczoną też się w sumie prawie nie znałem, to była kuzynka mojej koleżanki i byłem w szoku jak mnie pocałowała i zaciągnela do łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełno tu tematów żeby być niedostepną. nie odbierać telefonów, żeby był zazdrosny żeby sie martwił a tu piszecie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu był tu taki temat "co zrobic aby facet za toba szalał" no i wielokrotnie pisane było - nie odbierac telefonów np przez cały dzień - robić tak aby był zazdrosny aby nie był pewny czyli zdecydujce w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Ci napisze, ze niedostepność działa na facetów, nawet bardzo... Sama przetestowałam na niejednym :) - Oni nie lubie tez kobiet zimnych czy ksiezniczkowatych. - Lubią za to kobietyciepłe i kobiece, ale kiedy trzeba tez z pazurem, takie co nie dadzą się zdobyć od razu bo wtedy kiedy facetowi sie to w koncu uda to pomysli, ze jest kimś WYJATKOWYM i nie każdemu sie to uda. Dlatego bardziej taka kobiete doceniaja i nie chodzi tu tylko o lozko, ale nawet bardziej o ta emocjanalna sfere -Faceci bardziej od nas kobiet lubia wyzwania i rywalizacje wiec zabawa w kotka i myszke nieraz ich kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gimnazjum lubiłem zdobywać, potem z tego wyroslem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
Wybrałam mojego faceta spośród około 200-250 którzy do mnie pisali na portalu randkowym i spośród około 30 z którymi byłam na randce..... musi czuć że jest wyjątkowy ! Oczywiście nie tylko ja odtrącałam, poznałam kilku którzy nie zadzwonili po 1 randce albo którzy tylko pisali, ale w większości w 80% to ja nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego uważam że lepiej już odbić mezatke niż brać się za wolna dziewczynę z netu. Do takiej to pisze z 200 napaleńców a ona potem że swoim wybujałym ego, uważa że zrobiła ci łaskę że cię wybrała a jak nie będziesz posłuszny to znajdzie sobie innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MoniaEl szok to do mnie faceta w zasadzie żadna nie napisze, sam muszę wybierać. Kobiety często są niedostępne jak nie ma chemii na początku znajomości a z innym co poczują to coś już są dostępne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
Co w tym złego, żę wybrałam swojego wśród innych ? Wiem czego chcę i kogo szukałam, jak ktos mi nie odpowiadał to czemu miałabym z kimś byc na siłę? Nie chodzi o łaskę, czy cos w tym stylu - obie strony powinny być tak samo zaangażowane, pociągać się, podobać i chcieć tego samego. Gorzej chyba jakbym brała kogo popadnie. Jestem zauroczona i to bardzo i zrobie ze swej strony wszystko aby nam sie udało... dlatego nie chcę popełniać błędów i stąd ten post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
Ja też do nikogo nie pisąłam. Facet ma łatwiej bo może pierwszy zagadać, napisać a kobieta tylko odpowiadać. Dodam, że nie miałam romansu ani sexu z tych randek - tylko pisanie albo zwykła randka gdzieś w miejscu publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj tam :) jestem zdania ze miedzy dwojgiem ludzi musi poprostu zaiskrzyc i tyle a udawanie takiej niedostepnej jesli Ci zalezy moze miec niezadowalajace konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10.58 - właśnie nie odejdę z byle powodu bo te randki i tych 250 maili dowodzi jak trudno znaleźć kogos włąściwego. Za dużo doznałam złego od byłego partnera, żeby rzucać kogoś z byle powodu. Odbicie mężatki ... no nie wiem, a co jeśli potem tobie ktoś ją odbije ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaEl
To mój post przed chwilą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem zdania że to kobieta powinna zrobić pierwszy krok, więc chcąc nie chcąc muszę czasem wybierać między mezatkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak laska udaje niedostępną to jej dziękuję. Niech zapisze się do teatrzyku, może tam się spełni. Życie to nie teatr. Jak ci na kimś zależy, to mu to okazuj. A nie jakieś gierki z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gierki są bez sensu.Miedzy dwojgiem ludzi musi zaiskrzeć od początku i wtedy obie strony będą miały ochotę na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto wam dziewczyny opowiada te brednie, że jak jesteście niedostępne to facet się wami będzie bardziej interesował? Faceci to jacyś masochiści czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba niektóre osoby tu piszące nie dostrzegają różnicy pomiędzy byciem niedostępną bo facet nas olewa, a nie w przypadku gdy facet się stara , bo to chyba bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×