Nie jestem socjalistą,ale po co komu dzieci w czasach rosnących nierówności

i oligarchizacji społeczeństwa.Czy chcecie założyć ród chłopów pańszczyznianych.

jak widzisz nikt nie podchwytuje tak mądrego tematu na forum krów rozpłodowych nierówności społeczne to akurat wierzchołek góry lodowej, mój drogi takich powodów ku bezdzietności jest sto

ja jeszcze rozumiem jedno dziecko które mają osoby nadające się do tego,ale nie wiem czemu ludziom tak zależy na tym,żeby zapoczątkować dynastię chorych psychicznie chłopów pańszczyznianych

nawet jedno dziecko zrobione przez ludzi,którzy się do tego nie nadają może być wkopaniem siebie i jego w g****o o jakich się ludziom nie śniło

Zgadzm się z wami, a najwięcej dzieci robią egoistyczni biedni idioci ;) a chu*j że dzieci rosną w patologii

Jak dzieci będą takie same jak ich debilni rodzice to jakoś dadzą radę, gorzej jak jakieś jest inteligentne, beznadziejny start i załamka takiego dzieciaka

Widocznie jesteś bardzo ograniczony. Po pierwsze nie wszyscy, nawet w Polsce, są skazani na biedę. Nie widzę tej okropnie biedy wokoło. Nawet dochodzę do wniosku ze ludzie maja tyle kasy ze wydają na glupoty, i nie są to pojedyncze osoby. Po drugie, pozwalając odebrać sobie "prawo" posiadania dziecka już się poddales. To tak jakby ktoś Ci powiedział że jesteś tak beznadziejny że nie masz prawa się rozmnazac, a Ty to potwierdzasz.

nie mam na myśli jedynie pieniędzy,za pieniądze się nie kupi,ale np.predyspozycje do dania w odpowiednim momencie takiemu dzieciakowi np. kopa do samodzielności,wychowanie go,żeby brał życie jakim jest,żeby poszedł chociażby na d***** a nie jęczał,że kobiety nie są takie jak mama i babcia

pieniądze u nadopiekuńczej mamusi która jest za miękka z charakteru jeszcze gorsze szkody takiemu dziecku wyrządzą niż bieda,bo odkryje,że inne kobiety nie są jak mam

Kazdy ma takie predyspozycje. Oczywiscie trzeba wziasc pod uwage ze kazdy jest inny. Jeden bedzie chcial wychować syna na romantyka inny na d****arza , i trudno ocenić który jest lepszy. Ludzie są różni.

za pieniądze się wszystkiego nie kupi,np.wolności od beznadziejnej edukacji,która przeszkadza w rozwoju zainteresowań zamast pomaga,załóżmy,że dziecko będzie dobre w jakimś kierunku,że gdyby rozwijało talent miałoby szansę na niezły zawód,jak mu wytłumaczysz,że ma spędzać długie lata w kołchozach zwanych państwowymi szkołami

naprawdę uważasz,że każdy ma takie predyspozycje,nie uważam chodzenia na d***** za coś dobrego,ale na pewno jest normalniejsze niż narzekanie jakie to złe są kobiety

Zbaczamy z tematu.

Myślę że każdy ma predyspozycje na wychowanie dziecka. Ja chciałabym wychowac synka na kochającego, dobrego,romantycznego mezczyzne. Mój mąż uważa że chłopak powinien bić się,******* co popadnie, pic wóde, zarabiać kasę i iść na wojnę. I W sumie nie wiem który sposób wychowania będzie dla niego lepszy, pewnie wyjdzie gdzieś po środku. Ale zarówno ja jak i mąż chcemy jak najlepiej.

nie zbaczam z tematu,ale piszę,że nie każdy ma warunki i predyspozycje,żeby mieć dziecko,które pójdzie na swoje jako samodzielna jednostka,które będzie wsparciem dla rodziców a nie kłopotem

więc poczytaj to forum jakie mogą być rezultaty takiego wychowania to nie jest forum kobiet,ale facetów jęczących jakie złe są kobiety

A czemu uważasz że "pójście na swoje i będzie wsparciem dla rodziców " jest jedynym słusznym sposobem wychowania. Być może dla innych" słuszne" jest stworzenie wielopokoleniowwgo domu bez pójścia na swoje. Tak też można.

na zmianę pieluchy i nakarmienie to ma każdy,ale na to,żeby poszło na swoje w dzisiejszych czasach nie każdy,uwierz mi

bo to jest normalna kolej rzeczy,że dziecko powinno się usamodzielnić,a jak się nie usamodzielnia,bo z różnych przyczyn nie ma do tego warunków, to coś jest nie tak

Ale bez przesady, kazdy się usamodzielnic, w sensie ze decyduje sam o sobie.

nie ma sensu obecnie,żeby każdy miał dzieci,tak jak nie ma sensu,żeby każdy facet szedł do wojska

Dlaczego nie ma sensu żeby każdy miał dziecko? Brak dziecka to zrezygnowanie z części bycia człowiekiem, jakby Ci ktoś powiedział nie jesteś godzien mieć dziecko. Fatalne uczucie

bo to dziecka to nie jest twoja zabawka,tylko powinnaś się zastanowić czy ty jesteś w stanie wychować je na dorosłego człowieka

ja nie mówię,że nikt nie powinien mieć dzieci,są ludzie,są pary,które,gdzie życie bez wyzwania jakim jest dziecko straci sens,a nawet nie będzie sensu być razem,ja apeluję tylko,żeby ludzie przemyśleli czy naprawdę wiedzą co robią

bo naprawdę w dzisiejszych czasach nie każdy się nadaje,żeby wypuścić dziecko w dorosłe życie

są ludzie którzy się nadają na rodziców i jeżeli na takie ryzyko się nie zdecydują to popadną w marazm aż im odbije,związek z partnerem może stracić rację bytu,ale każdy nie powinien się brać za produkowanie nowych nieszczęść