Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćjikj

kolejny błąd nauczycielki klasa 2

Polecane posty

Gość gość
mam córkę w 2 klasie, przejrzałam książkę i tam zwyczajnie takiego zadania nie ma X A są na takim "poziomie"? Że dopiero dodają dziesiątki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom wszędzie jest ten sam, bo jest jedna podstawa programowa i zajęcia w klasach I-III realizuje się w tym samym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabula babula
Witam :) 1.Nauczycielka też człowiek! I może się pomylić. Może też nie zareagować w porę, jeśli dzieci źle obliczą działanie na tablicy. Po prostu człowiek jest istotą psychofizyczną i czasem popełnia kardynalne błędy i to nawet na banalnie prostym dodawaniu pełnych dziesiątek. Wbrew pozorom podczas zajęć z dziećmi nauczycielka może mieć główkę zajętą więcej niż jedną sprawą: za chwilę dyżur na przerwie a musi zgłosić się pilnie do dyrektorki i trzeba kogoś poprosić o zastępstwo na te parę minut, a może stara się zapamiętać, że trzeba dzieciom podać informacje dla rodziców w jakiejś sprawie, a może trzeba na przerwie zebrać składkę na ubezpieczenie a może kilka podobnych spraw na raz w dniu kiedy naprawdę forma jest gorsza. 2. Inna sprawa, że autorka napisała w tytule, że to kolejny błąd nauczycielki... Może właśnie dlatego, warto nauczyć dziecko do wyjaśniania spraw na bieżąco albo samemu to wyjaśniać? 3. Istnieją różne formy kontaktu z nauczycielką i niekoniecznie jest tu właściwa rozmowa telefoniczna. Jeśli nie osobista rozmowa to może właśnie prośba o wyjaśnienie w dzienniczku. Natomiast rozmowa podczas odbierania dziecka ze szkoły naprawdę nie zabierze dużo czasu a pozwoli nauczycielce wyjaśnić sprawę lub po prostu przeprosić za pomyłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×