planowanie trzeciego dziecka w tej sytuacji czy zdecydowalybyscie sie?

Nie pojmuję jak można w ogóle mysleć o tym, żeby wykańczać teściów i całą rodzinę ciastnotą i harmidrem, który jest nieunikniony przy noworodku??? 12-latek się uczy, 7latek zresztą też, ale starszy to już inna kategoria nauki, i nie dość, ze i tak nie ma miejsca to jeszcze ma nie spać po nocach, bo matka wścieku macicy dostała? Oc***ałaś kobieto?

Gościu może 3 razy poronilas bo organizm się broni i odrzuca bo jest za słaby ?

Nie zdecydowałabym się przed wyprowadzką. Pięć osób w jednym pokoju w tym noworodek to za dużo.

masakra, chlopak pewnie ma skrzywiona psyche że starzy sie przy nim parzą. Rozumiem że siedzicie u teściów juz od co najmniej 12 lat? nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, tyle czasu na jednym pokoju z 2 dzieci. A ta dwójka Ci nie starcza? skoro nie macie kasy na wykończenie domu to nie bierzcie się za kolejnego dzieciaka bo to kolejne wydatki i dłuższy czas u teściów. Twoje 12-letnie dziecko zaczyna byc nastolatkiem i potrzebuje swojej przestrzeni i prywatnosci. W 5 w jednym pokoju to zdecydowanie przesada.... jak dzieciaki poradzą sobie w szkole jak dziecko bedzie płakac w nocy i nie da wam wszystkim spac.... W ogóle nie wstyd wam, że dorośli ludzie w prawie średnim wieku siedzą u teściów z dziećmi w jednym pokoju

to jest prowokacja, nie ma takich idiotów :D

też racja. to by była kategoria ludzi od mycia się w jednej wodzie w wannie i w ogóle, także to niemożliwe.

Może zacznijmy od tego: a co na to teściowie i jakie są twoje/wasze relacje z nimi? To ich dom i powinni oni najpierw powiedzieć czy nie sprawi im to kłopotu.

Autoeka liczyla na potwierdzenie swooch planow,myslala ze wszyscy beda jej poklaskiwac ze dobrze robi,a tu większość jest na nie i autorka nie majac argumentow juz sie nie wypowiada,mnie caly czas ciekawi czy jej maz tez byl chetny na 3 dziecko szczerze watpie, juz teraz ich pozycie to nuda,a co dopiero z 3 dzieckiem nie wiem skad takie pomysły u ludzi bardzo dojrzalych i dorosych

I 4 osoby musza gniezdzic.sie w jednym pokoju bo matka wymarzyla sobie domek na ktory ivch nie stac.

Autorko, a gdzie ty to nowe dzieciątko położysz? W przedpokoju, czy w kuchni? Wiesz co? Wykończ kuchnię, łazienkę i jeden pokój w nowym domu (resztę w ciągu kolejnych dwóch lat, jak masz w planie) i możesz 3cie dziecko sobie rodzić. Ty sobie to przemyślałaś, więc chyba ci to różnicy nie zrobi, w jednym pokoju w swoim domu 5 osób, czy to samo w mieszkaniu teściów. Ale przynajmniej teściom na głowę noworodka nie zrzucisz.

O masakra! Trzecie dziecko w takiej sytuacji? Co na to Twój mąż? Sądzę, że nawet nie wie o twoim pomyśle....

Rodzice mieszkają na pierwszym piętrze, ja na drugim i mimo zamkniętych drzwi słyszę w nocy ich jak "to robią". Nie powiem im oczywiście bo nie chcę by czuli się nie swojo. Ale ja mam 25 lat i rozumiem pewne sprawy a Ty droga autorko spaczysz swoje dzieci. Robisz im krzywdę i to zlatuje pedofilią i patologia. Będą później miały problemy jak dorosną.

kobieto i ty tym biednym dzieciom dasz niedługo w tym jedynym pokoju wyjącego niemowlaka? masakra ,nie dość że muszą się z wami kisić to jeszcze mały terrorysta tak tak rozmnażaj się jesteście bardzo towarzyscy wszystko w kupie seks itd. zero spokoju do nauki do swobodnego wypoczynku,ten twój to ma anielska cierpliwość bo że baby są nawiedzone to już od dawna wiem :-)

tez spałam w jednym pokoju z rodzicami i niestety często słyszałam jak to robią mimo że starali się byc cicho .dlatego zdecydowałam się na dziecko wiedząc że bedzie miało swój pokój .

Miałam 11 lat, spałam w pokoju z rodzicami...pamiętam jakieś dziwne ruchy na łóżku, szybkie oddechy, nie wiedziałam o co chodzi, ale czułam, że nie mogę zapytać co się dzieje, bo to coś wstydliwego. Oni na 100% tez myśleli, że jak cichutko, szybciutko, kiedy dziecko śpi, to nawet się nie zorientuje. Kiedy stałam się nastolatką i wiedziałam juz, co widziałam i słyszałam śpiąc z rodzicami w jednym pokoju, czułam do nich obrzydzenie. I to przez długie lata. Do dziś mdli mnie, kiedy sobie pomyślę, że nie wytrzymywali, żeby robić to kiedy byłam np w szkole, tylko jak zwierzęta nie potrafiące się powstrzymać nawet przy dziecku. Fuj! Twoje dziecki autorko przeżywają to samo. Serdecznie im współczuję:-(

Gosc 21.32 ja mam dokladnie taka sama opinie o tego typu osobach, zwierzęta które nie kontroluja popedu

tylko ludzie niedorozwinięci umysłowo mówią o seksie rodziców - fuj

planowanie PIERWSZEGO dziecka mieszkając w obcym domu tesciów to juz koszmar, a co dopiero taka sytuacja. Ale autorka cwaniarka. myśli ,że i przy 3 dziecku teściowie pomogą- inaczej ona z mężem spięli by sie i wykończyli choć jeden pokój w domu i poszli na własne. Ale , poza tym- kasy na dom nie mają, ale na 3 dziecko w planach mają??? gnieżdżą się całe swoje małżeńskie zycie u teściów, zabierają im połowe ich przestrzeni życiowej, ale kolejne dziecko koniecznie? Na mózg co poniektórym padło. Ty się chwaliszże budujecie dom, czy żaliśz, że mąż nie za bardzo jest skłonny przystać na twoje rozpłodowe plany???

autorce topicu chyba macica sie na mózg rzuciła. Biedni teściowie.....

a potem napisze kolejny topic- teściowie mnie nienawidzą i uprzykrzaja mi zycie:D:D