Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4latek ma powazny problem z mowa i zachowaniem

Polecane posty

Gość gość
Z nauką czystości chodziło mi o to, jak mu poszło z pampersem? Czy wyjątkowo dlugo miał wpadki ( popuszczanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4 latka
zapominam się podpisywać naśladuje dobrze, choć nie dokładnie czasem sie zdarzy, rysuj***ardzo ładnie , autko, samolot,slonce, serce,, kredke trzyma albo całą dłonią albo opuszkami paluszków, zbiera najmniejsze przedmioty jakie tylko zobaczy, na rowerku jeździ dużo, potrafi biec i złapać piłkę np, albo piłkę podrzuca i kopie, jeżeli chodzi o tą literalizację to szczerze mówiąc nie zwróciłam na to uwagi nigdy, jest prawo ręczny owszem, prawą rysuje, je itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w swoim TĘPIE"!!!!!???!! Po mamusi taki opóźniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4 latka
Maluje rączkami, niesie owszem brudne rece hehe zawsze mnie to śmieszy bo wyglada jak piesek francuski, kiedys nie chciał jeśc kisielu bo był glutowaty ale po czasie sie przekonał ze taka konsystencja słodka jest pyszna i wcina teraz bez marudzenia , ale ogólnie nie ma problemu że coś jest dla niego dziwne i nie rusza, zawsze sie pyta ' coo to' zanim cokolwiek chce wziąć do ręki, ale ogolnie problemu nie ma. Nie ma rodzenstwa - niestety, nawet od strony siostry męża, bierze przyklad z nas - doroslych, bo ma maly kontakt z dziećmi, do przedszkola przestał chodzic po dwóch tygodniach, nie chce mi sie rozpisywac jaka była tam sytuacja, po prostu po tym incydencie syn nie chciał tam chodzić mimo iz probowalismy go przekonac. Nie poszlismy z nim do logopedy wczesniej, bo wydawalo nam se ze jest ok, ze mowa to sprawa indywidualna, że może potrzebuje czasu ale do tego teraz doszly niedawno te dziwne jego zachowania, więc od razu sie umowilam z nim do logopedy. gość dziś - z oduczaniem nie bylo problemu az tak wielkiego, bylo lato, wiec chyba sie trafilo lepiej, popuścił może z kilka razy aż do niego doszło po wielu tłumaczeniach ze trzeba wołac to mokre czy brudne nie bedzie i po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Olcia
autorko, mój braciszek jest chory ma 3 lata w grudniu kończy 3, nie kontroluje emocji, długo miał problemy z mówieniem, nie umie skakać, jest złośliwy, ciągle krzyczy i nie ma równowagi, sugeruje ci iść do psychologa z synem bo możliwe ze to " syndrom integracji sensorycznej" są różne objawy a leczenie jest skuteczne, w formie zabawy, ćwiczeń ruchowych, wciagania wody przez słomke w policzek dla lepszej wymowy i przede wszystkim kolorowanki gdzie masz obrazek do pokolorowania a po drugiej stronie to jak wygląda, i bajki gdzie na koniec masz pytania odnośnie co się stało albo czy ktoś miał czapeczka na głowie dla pamięci i zapamiętywania słów, trzeba dużo śpiewać piosenek bo to i uczy rytmiki i płynności wymowy jak i nowych słow i zapamiętywania poprzez muzykę, mogę trochę pomoc jeśli będziesz potrzebowała, jestem na kierunku psychologi a mój brat to ciężki przypadek:( pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze dla twojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty sie nigdy nie pomylilas ? TEMPA larwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4 latka
Śpiąca Olcia Dziękuje Ci bardzo. Jeżeli chcodzi o śpiewanie to ja często mu spiewam i powtarza piosenki , podczas opowiadania bajek pytam go co się w danej sytuacji stało, co kotek zrobił z kubusiem itd albo mamy książeczkę o kolorach którą często mu czytam i pytam go kto gra w bialą piłkę lub co Okruszek znalazł zielonego w parku. Bawię się z nim w różne zabawy w których trzeba mysleć lub mówić, ale nie zawsze wychodzi dobrze, przez co syn sie denerwuje i zniechęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i jeszcze :) dyscyplina jest bardzo ważna, uwierz, dobrze ze mąż zwraca na nią uwagę, ty też powinnaś. Pytalas co masz zrobić. Udać się do poradni psychologiczno pedagogicznej w swoim mieście. Teoretycznie są od tego by zdiagnozować takie dziecko. Z opisu, NIE wyłania mi się dziecko autystycze. Chociaż nikt nie ma prawa stawia c diagnozę przez Internet. Zwrocilabym uwagę na ta właśnie integrację sensoryczna. Ludzie nie zdają sobie sprawy jaki ona ma duży wpływ, na rozwój i jakość życia ( układ nerwowy dojrzwa całe życie, jednak ok 7 roku wszystkie zmysły powinny już być we względnej równowadze). Równolegle poszukalabym logopedy bądź lepiej neurologopedy - trzeba zbadać aparat mowy i już, jak najwcześniej zacząć terapię. I z takich ogólnych rad - Wymuszanie mowy- tzn.chcesz ciastko? Powiedz " daj mi ciastko" - na początku rzeczy dla niego atrakcyjne ( WAZNE- CIĄGLE NA KAZDYM KROKU, ZAWSZE JAK JEST OKAZJA) - rezygnacja z tabletów, tv, głośnych zabawek - niepotrzebnie stymulują prawa polkule mózgu - układanki, puzzle ( tyle że puzzle nie wg kształtu a obrazku- najlepiej samemu wziąć zdjęcie i rozciac w paski) , szeregi ( kolory, kształty, cechy) - ćwiczenia w skupianiu uwagi ( jak się ukladacie klocki i już mu się znudzi, staraj się jakoś przekonać żeby poukladal jeszcze trochę, jak chce inna zabawkę musi Stara pozbierać, ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość postów ja pisałam :) śpiąca Ola - czyli obie widzimy to samo. Autorko, mój nie ma dużych zaburzeń w obrębie SI, a jednak w terapii jest 8 miesięcy i uwierz- efekt jest super. Tyle, że ja w domu też dużo robię, ale ja mam dziecko autystyczne ( zespół aspergera). I was tak jak piszę, stawiam na SI, chociaż pewnie super mądre panie z PPP wpisalyby z miejsca ADHD haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Olcia
ciesze się ze mogłam pomoc:)) bardzo dużo wiem o integracji sensorycznej, psycholog i terapia, mój braciszek chodzi 2 razy w tygodniu, nie jest to bez płatne ale co zrobić, to bardzo ważne bo to wpłynie tez na jego przyszłość jeśli się tego nie wyleczy lub chodź w części złagodzi objawy. Do tego to bardzo ważne żeby był wśród rówieśników, uczy cie, bawi, dzieli, pożycza, oddaje, rozmawia i tak dalej, to bardzo ważne w jego wieku bo uczy się też komunikacji z innymi, ty go w domu ze tak powiem potrafisz zrozumieć bez słów, a inne dzieci nie i będzie zmuszony odpowiedzieć wiec albo przypomni sobie słowo albo zastąpi go innym, to też bardzo dobre i skuteczne. w ten sposób ucza się dzieci obcych języków w krajach za granicą, mówią do ciebie q obcym języku nie przetlumaczajac go na twój, i albo zrozumiesz i coś tam wybelkoczesz albo nie dasz rady się komunikować w ten sposób dzieci uczą się w 3 miesiące obcych języków biegle. lecę spać bo jutro długi dzień, napisze coś jeszcze albo autorko podam mojego maila i się zdzwonimy:) pozdrawiam i miłej i spokojnej nocki wam zycze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te, pani psycholog, pracuje z dziećmi 15 lat, nigdy nie widziałam złośliwego 3 latka. Takie dzieci nie są złośliwe. Nie potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz o tym przedszkolu. Nie jesteś w stanie go gdzieś przepisać? Skąd jesteś? Może działają u was kluby malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiąca Olcia
nir potrawisz to ty myśleć, 3 letnie dziecko jest o wiele mądrzejsze niż ci się może wydawać. Ale nie będę się wdawać w dyskusję z kimś kto nie ma zelonego pojęcia o czym pisze, polecam wiec najpierw kilka ksiazek, dziecko, ciut więcej wiedzy i grzeczności a potem w dawanie się w dyskusję i niegrzeczne pisanie nie miłym pewnie tonem:) dobranoc ci życzę i pokory do życia i zapału do nauki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pedagogiem i psychologiem z zawodu. pracuje w ośrodku rehabilitacyjno edukacyjno wychowawczym. opisywane przez Ciebie objawy to echolalia, które sa objawami m.in Zespołu aspargera, autyzmu. chłopiec jest upośledzony umysłowo. moim zdaniem stopień jest umiarkowany ale powinnas KONIECZNIE udać sie do poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA RADZĘ
Posprawdzać czy wszystko ze słuchem ok, bo jeśli nie to tez są takie objawy upośledzenia i to nie tylko u dzieci ale i u dorosłych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co opisujesz wyglada mi na afazje wernickego. Poszukaj sobie informacji na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4 latka
W przedszkolu jest pewnien Jaś, który bije i dokucza innym dzieciom, uwziął się tym razem na mojego syna, wykręcał mu ręcę i bił w głowe, drapał po szyi. Przedszkolanki nie powiedziały mi nic o tym zdarzeniu, dopiero za 4 razem jak syn zaczął histerycznie płakać mąż wręcz wydusił z niego co sie wydarzyło, bo przedszkolanki cały czas szły w zaparte ze nic, że jest zmeczony. Syn mówi - jaś bił, zrobił o tak ( pokazał wykręcanie rączek ) i tu bił mocno ( pokazał pięścią w głowę ) i tutaj szyja - to te zadrapania. Od razu poszłam z powrotem do przedszkola i jedna z przedszkolanek mi powiedziała ze ten Jaś jest agresywny do wszystkich dzieci, że jak się nawet na niego zbyt dłuugo patrzy to się rzuca, ale one nic nie moga teraz zrobic bo dopiero zaczął chodzić do nich do przedszkola i trzeba czasu. Po tym incydencie syn nawet nie myslał zeby tam wrócic, płakał jak go pytałam czy idziemy do przedszkola, w nocy dwa razy sie budził i krzyczał BIJE MNIE. Mój syn nie jest uczony bicia, więc sobie nie poradził z oddaniem tylko jak zwykle pewnie płakał a one nie zwróciły nawet uwagi, nie uczyłam go też że w razie czego ma iść i powiedzieć Pani bo nie spodziewałam się aż takich sytuacji, no co tu dużo mowic.. moj syn jest dzieckiem takim ze jakby mu sie ten jasiu kazal polozyc na ziemi to by sie polozyl i Jaś mógłby po nim skakać. Dlatego dajemy spokoj z przedszkolem. Pójdzie od września do zerówki. Szkoda mi tez tego Jasia, bo co tu dziecko winne, mam wrazenie , że go starszy brat bije i dlatego on tez sie tak zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamisiaaaaaaaaaa
Wiele z postów powyżej nie są moje - ja pisałam te z pytaniami o funkcjonowanie, zabawy, kontakt i wysnulam propozycje diagnozy SI, wizyty u neurologopedy. Nie pisałam nic o uposledzeniu, złośliwości itp Reszta to trolle. Rzeczywiście, bardzo bardzo przykre z tym przedszkolem. Autorko, trzymam kciuki, żeby nie wyszło nic poważnego ( noo żeby to tylko to SI było, haha bo to naprawdę da radę opanować). Niemniej jednak poszukaj małemu klubu malucha. Teraz już pogoda coraz gorsza, mało okazji do zabaw z dziećmi a jest mu to bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość matka 5 latka
Mój dobrze trzyma kredek ale nie potrafi odwzorowac rysunku np dom czy auto ogólnie nie lubi pisać malować czasem farbami do logopedy chodzi jak skończył 2 lata i 2 miesiące, problem jak mówiłam z K i G. Nie lubi myć rąk i wpuszczać wody choć już prawie to opanował woli nie iść do wc no później musi myć rece, lubi bawić się ciastem np jak robię pierogi, lubi kąpiel wieczorna, jedyna zabawa w która potrafi się bawić prawie cały czy to strażak lub policjant uwielbia choć bawi się autami czy klockami, ciągle chce żeby poświęcać mu czas, do tej pory był jedynakiem ale już ma rodzeństwo opiekuje się opowiada lubi brata tylko ze nie chce uczyć się i ta wymowa. Mama 5 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krótko mówiąc wysrałaś debila larwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 4 latka
Dziekuje z gory za wsxystkie odpowiedzi i slowa otuchy. Przeczytalam troche o tym SI i spisalam rozne cwiczenia do wykonania w domu, wlasnie maz.jedna z nich testuje. Fajnie sie bawia i maly chetnie uczestniczy. Najgorsza w tym wszystkim byla reakcja tesciow, zamiast porozmawiac i dodac otuchy byla klotnia itd bo oni uwazaja ze probujemy z dziecka zrobic debila - to ich slowa. Nikt dziecku krzywdy zrobic nie chce, a wrecz przeciwnie, bo chcemy pomoc jako normalni rodzice zeby dziecko nie mialo problemow w przyszlosci np z nauka czy rozumowaniem czy porozumiewaniem. Wiem jak dzieci w szkole potrafia dokuczac 'gorszym' i sie z nich wysmiewac. Tesciowa probowala mi wmowic ze ogladanie bajek edukacyjnych jest bardzo dobre i dobrze wplywa na rozwoj ale nie rozumie ze jest roznica miedzy ogladaniem bajek przez dzieci zdrowe a chore na autyzm. Jestesmy zawiedzeni ich reakcja. No ale coz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma autyzmu idiotko, juz ci powiedzialam zebys sobie o tej afazji przeczytala? Z tego co opisujesz nie widze prawie zadnych symptomow autyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autyzmu nie ma na pewno ale jest duze ryzyko ze jest opozniony. 4 latki bez problemu rozmawiaja itp. troche pozno zabierasz sie za diagnostyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamisiaaaaaaaaaa
Nie nakręcaj się bo to nie autyzm. Idź do logopedy. Diagnoza SI musi być wykonana przez specjalistę! Ty sama nie oceniasz co mu dolega, a zła stymulacja to pogłębienie problemów. Uwierz, im mniejsze dziecko tym szybciej się go naprostuje. Czy byliście u neurologa? Mama 5 latka a co na to specjaliści/ co mówią o dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość matka 5 latka
Nic nie mówią ze kiedyś zacznie mówić a ze żywe dziecko natomiast ostatnio padło u logopedy ze może ADHD W LISTOPADZIE MA wizytę u neurologa i psychologa zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie żywe dzieci gorzej się rozwijają, bo ciezko im skupić uwagę, więc mniej " zauważają" . Musisz ćwiczyć skupienie uwagi, naciskać by wszystko było doprowadzone do końca- jeśli bierze nową zabawkę musi posprzątać starą, jeśli rysuje, naciskaj by skończył.... Usadz do stoliczka, ukladajcie puzzle, malujcie, oglądajcie książeczki i powoli wydłużają czas aktywności. Do ok 3-4 roku życia niemożność usiedzenia na d***e jest fizjologiczna...twój jest starszy. Jest jeszcze metoda, tyle że ja u swojego nie stosuję, ponoć daje efekty nazywa się biofeetback. Tyle, że to musisz mieć zgodę neurolog i wykluczona m.in.padaczkę. podobno pomaga ćwiczyć koncentrację. Weź się za to, bo niedługo do szkoły, bardzo dużo moich znajomych a problem, bo teraz 6 łatki idą do ławek, rzadko który jest na to gotowymi już są problemy- dziecko nie nadąża Nie usiedzi, nie słucha, nie rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość matka 5 latka
Właśnie od małego chodzę do logopedy każdej rady nie olewam tylko spr jak ktoś na coś zwróci uwagę jak chce to posłucha ale nie za długo do tego stawia się nam ze on nie chce on nie umie itd wyjściem jest ciągle spanie. Jest sprytny tak mi się wydaje potrafi zobaczyć coś czego ja nie widzę. Z końca dniem prac jest różnie, każdy mówi ze za dużo wymagam bo pisze jak umie maluje tak samo ale wiem ze jak nie będę naciskać on sam z siebie nic nie zrobi. Później poczytam o tej metodzie biofeetback

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech i juz sie posypaly autyzmy i adhd, bo przeciez nic innego nie istnieje. Wroccie lepiej do garow jak sie nie znacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15:12 twoje myślenie jest z PRL u sama wróć do garów jak nie masz nic mądrego do napisania szkoda czasu Twojego odpuść sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×