4latek ma powazny problem z mowa i zachowaniem

A co powiedzieli w PPP? Tak mogą się objawiać zaburzenia opozycyjno- buntownicze haha Ale jest za mały, także nie wymyslajmy. Musisz być konsekwentna i popychac go. Czasem chamsko, bo zaraz odezwa się głosy, że jak dziecko czegoś nur chce, to trzeba fax spokój, że to ambicje rodziców. Tyle, że dziecko ma problem z motywacja. Stosuj system nagród. Poczytaj o behawioryzmie. Brzmi trochę strasznie, ale przynosi efekty. Chodzi o konsekwencje, motywację. Wiesz, jak będzie starszy, może być problem z wykonywaniem poleceń ( brak motywacji wewnetrznej) a to bardzo źle wpływa na zachowanie i naukę. Nie ma " nie umiem, niedam rady" MUSI. To była złota rada naszej neurolog.

A moim zdaniem trochę przesadzacie z tym adhd itp. Dzieci są różne. Każde inaczej się zachowuje, inaczej przyswaja różne rzeczy, inaczej reaguje. Moja znajoma ma syna, który prawi do 4 roku życia niewiele mówił, jego zachowanie było dość dziwne, nie potrafił wyrazić emocji. Niby wszystko rozumiał, ale od siebie nic nie potrafił wydusić. Jakoś stękał, mówił półsylabami, do tego stopnia, że dzieci w przedszkolu od niego uciekały, nikt nie chciał się z nim bawić. Jego mama tez zastanawiała się na psychologiem. Logopeda rozkładał ręce, nie potrafił pomóc, bo kontaktu z nim nie potrafił nawiązać. To dziecko żyło w swoim świecie. Dzisiaj ma 6 lat i jest w szkole prymusem, pięknie pisze literki, czyta, pięknie opowiada, jest uwielbiany przez dzieci. Spokojnie Autorko- na pewno wszystko będzie dobrze.

U mnie też niema w słowniku nie mogę nie chce mi się ale czasem mam dość z nim walczyć i odpuszczam

Teraz wszyscy mają adhd autyzm i inne dys ..

Byłam w poradni psychologiczno-pedagogicznej i daleko mu do ADHD ale ma duże braki w wymowie i w samodzielnej obsłudze siebie itd, możliwe ze jest coś źle pod względem n eurologicznym ale to dowiemy się w grudniu na dzień dzisiejszy poradnia proponuje obtoczyć dziecko do obowiązku szkolnego jako 6 latek

Postawienie diagnozy ADHD nie jest proste ale owszem nadpobudliwość psychoruchowa występuje jak najbardziej i tu nie mam żadnych wątpliwości. Ciekawa jestem kto jednej z Pań naopowiadał, że ADHD nie istnieje - może kwestia czytania Pani Domu itp. Jeśli ma problemy z mową w tym wieku to logopedia (http://neurostyk.pl/)pomoże na pewno. A dodatkowo jeśli u logopedy skupi się na zajęciu, wyciszy i uspokoi to może to być dodatkowo trening zachowań.

Dobrze jest obserwować dziecko a nie czekac aż mu przejdzie albo wyrośnie. Ja jak miałam taki problem to skontaktowalam się z ośrodkiem diagnostyczno-terapeutycznym gdzie udzielono mi fachowej kkonsultacji i porady http://www.biomed.org.pl/.

być może to są ośrodkowe zaburzenia słuchu i może jeszcze coś. Dziecko nie słyszy co się do niego mówi choć słucha i nie ma żadnego schorzenia, które wpływa na słuch (trzeba wykluczyć kłopoty ze słuchem). Po prostu mózg nie funkcjonuje jak trzeba. Częściej to mają chłopcy. Pomóc może terapia u logopedy, bo logopeda może pracować z dzieckiem na dobranym materiale. Piszę wprost, bo ludzie po prostu nie chcą płacić za takie rzeczy, nie mają pieniędzy a teraz naprawdę są duże możliwości i te terapie nie kosztują w sumie tak wiele, jeśli znajdzie się specjalistę, z którym umówi się na cykl zajęć. Bardzo niechętnie rodzice przyjmują informacje tego typu, bo wielu osobom wydaje się, że dziecko samo nadrobi. Nie zawsze nadrobi a różne deficyty wcześniej przepracowane szybciej się wyprowadzi. Można równolegle pracować z dzieckiem samemu w domu.