Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Emigranci sa na poziomie dawnego, przysłowiowego pastucha.

Polecane posty

Gość gość
"Pracownicy naukowi" hahahaha Nie wszyscy sa na niskim poziomie, ale spotkac kogos z Polski kto nie jest prostakiem I nie przyjechal sie lansowac to cud! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cebulaku, ty 5 tys zł to widziałeś, ale w snach, tak samo jak ta szmata widziała siebie, jako pracownika z tytułem doktora. Jesteście dopomyje, gnijący w uka margines lokalnego społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10 za odkopywanie starych prowokacji 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawde piszesz o tych emigracyjnych g****ach autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe no prosze, 20.000, szybko mu ta pensyjka rosnie. Smutne jest zycie bingola bajkopisarza dlatego musi sobie popisac zeby humor poprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pewnie że pastuchy ..:D Widzał kto beżowego czy czarnego robiacego za/ u Polaka ? Pewnie nieczęsty to widok. Polak harujący u beżowego to normalka :D:D . widać więc że Polacy służą tym co w społeczeństwie UK są na samym dole :P. Pastuchy pastuchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie w takim srodowisku obraca to i to sie widzi. Zreszta praca nie hanbi. Dobrze ze pracuja widocznie ktos ich chce zatrudnic czego nie o kazdym mozna powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świnia po WSBzdecie juz kozaczyc, jaką to ma lukratywna posadę w jukeju. Co za świnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nauczyło się słowa świnia i nadużywa. Ojojoj! Dobrze że ukonczyleś kierunek dla debili (po którym nie wyszło zarówno w PL jak i w UK haha wybitne osiągnięcie) bo jakbys robił prawdziwe studia to byś nie wyrobił chłopie. Za powtarzanie się lecą oceny w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 16;06 Dobre ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że u Polaka czarny nie pracuje bo by głupi był żeby się wykorzystywać .po za tym przecież do Polski nie warto przyjeżdżać, warto z niej w********ac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AWF to nie kierunek świnio. Lizesz dzisiaj jaja chłopowi, świnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AWF to nie kierunek, to styl życia :D :D idź dalej pisać bajki bo przynajmniej jest kupa śmiechu, wsiowy głupku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz ci świnio po WSBzdecie pisałem, że nawet byś się nie dostała na AWF. Jesteś za głupia i tylko na s ieszny wsbzdet cie stać oraz prace na wygnaniu. W PL po wsbzdetach nigdzie do pracy nie przyjmują świnio, dlatego do jukeju musiałaś wyjeżdżać, świnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dalej o swoim wsb wuefisto.. Nawet nie ogarnales jeszcze, ze ten skrot nie znaczy tego, co ty masz na mysli :D Coz jak sie skonczylo awf smiecia to sie wlasnie ma takie horyzonty.. Idz sobie rzuc kula:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kula się pcha świnio, rzuca się kamieniami w takie świnie jak ty. Nigdy byś na AWF się nie dostała świnio. Rozumiesz to świnio. Wylizalas dzisiaj jaja chłopowi świnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieposzłabym na gówniany awf nawet jakby mi dopłacali :D Jeszcze bym takich jak ty tam spodkala:D I musiała na magazynach w UK rypac i jeszcze jakies kursiki konczyc, takie ma siepo gownia.nym awf perspektywy :P Pytaj sie dalej ilu dzis zaliczyło,okaze sie ze jedynie ty nie , dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha żałosny gość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz spo"d" kała swinio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałem w UK 1,5. Język angielski dobry, Język niemiecki dobry, język holenderski dobry, wykształcenie wyższe, brak zasiłków, brak nałogów, brak oszczędności, wiek 40 lat, prawo jazdy ABD. Pochodzę ze średnio zamożnego domu. Żyłem tam sam. Moje podsumowanie: jeśli ktoś wyjeżdża z Polski gdzie był biedny finansowo i mieszkał na tzw.klepisku to w UK będzie mu trochę lepiej, ale jeśli mieszkasz w normalnym domu to UK zaskoczy cię wielkie zacofanie technologiczne. W Polsce wszystko załatwisz na odległość mailem lub aplikacją. Pojęcie mody w UK nie istnieje - tam nadal są lata 90-te , jak w PRL. Przykład lotnisk w UK : Luton wygląda przy polskich lotniskach jak aeroklub w nieskoszonej trawie. Moim marzeniem było zobaczyć największe w Europie lotnisko Heathrow - jak zobaczyłem lastryko i salceson na podłodze, to zapytałem w informacji czy faktycznie jestem w dobrym miejscu. Generalnie wczesny Gierek. Na lotnisku celnicy angielscy nie mają pojęcia co to jest strefa Schengen. Londyn: poszedłem w poniedziałek do centrum światowego biznesu City, chciałem poczuć się jak na Wall Street - usiadłem w kawiarni gdzie przesiadują biznesmeni, każdy biznesmen miał segregator, pomyślałem że to księgowi i jak zerknę przez ich ramię w ten segregator to zobaczę liczby i wykresy - gdzie tam, zobaczyłem czcionkę o rozmiarze 16 i szkolenia z asertywności - tam nikt nie trzyma w reku tabletów ! tam dalej są segregatory ! jest rok 2015 ! Poszedłem do Harrodsa i zobaczyłem krzywo przyciętą dyktę nieumiejętnie pomalowaną na biało - towar jak w Polsce 15 lat temu ! Przypomnę tylko, że piszę to z perspektywy średnio zamożnego domu w Polsce. Babcia mi mówiła zawsze: wnusiu inteligentny człowiek nigdy nie jest gruby - w UK przestałem patrzyć seksualnie na kobiety - po prostu nie da się na nie patrzyć - gust nie pozwala. Transport w UK jest bardzo bardzo drogi. Samochody są o 1/3 tańsze niż w Polsce - zdziwiłem się jak najnowszy model BMW3 mogłem kupić za 15.000 F w autoryzowanym salonie. Na zakupy modowe najlepiej skoczyć na weekend do Polski , no chyba że chcesz wyglądać jak twój dziadek na zdjęciach czyli retro to kupuj w UK. Wszystko na wieszakach w UK jest noszone i powypychane - standardem jest, że ludzie kupują ubrania na tydzień bądź dwa i oddają. Fakt, że pewnie i w Polsce to się zdarza , ale w UK to standard. Anglicy są bardzo słabo wykształceni, po pierwsze nie stać ich na to , po drugie nie chce im się bo to strasznie mało ambitni ludzie. Pracowałem jako szef zmiany w magazynie i Anglicy myśleli że przyjechałem z BBC kiedy zaczynałem opowiadać o podróżach i jak wygląda świat. Higiena: Anglicy nie myją naczyń generalnie, jeśli myją to albo opłukują tylko wodą lub myją z użyciem płynu, ale wtedy już nie opłukują. Normalnym jest rano w poniedziałek widom mężczyzn w garniturach z ubłoconymi nogawkami i nie dlatego, że przed chwilą wpadł do błota tylko tak chodził przez poprzedni tydzień - nikt się nie dziwi. Jako mężczyzna nie podchodzę i nie będę podchodził do angielskich kobiet - brzydzę się - sorry. Służba zdrowia: jestem mężczyzną, moim lekarzem rodzinnym jakiego przydzieliła mi przychodnia została pani ginekolog. Standardem jest, że na wszystko lekarz przepisuje zwykły "paracetamol" lub wodę z solą. Służba zdrowia nie istnieje - dlatego Polacy szukają polskich lekarzy - nie chodzi o brak znajomości języka, ale o elementarną znajomość anatomii. Drogi: jeśli ktoś powie, że tam to mają dopiero drogi - to w Polsce mamy super drogi - w UK to chropowaty, krzywo rozlany asfalt z dziurami. Język: jeśli uczyłeś się w Polsce angielskiego amerykańskiego to będziesz miał spory problem ze zrozumieniem brytyjskiego. Nie myśl sobie, że w pracy czy na ulicy usłyszysz piękny język rodem z telewizyjnych brytyjskich wywiadów. Brytyjski angielski to bełkot składający się z pierwszych 2-3 sylab wyrazu - to taka ciągła czkawka. Podsumowanie: W UK wszystko jest na sznureczek i na gwoździk czyli byle jak, ale nikomu to nie przeszkadza. To kraj byle jakości, ale nikomu to nie przeszkadza. Nikomu nic tam nie przeszkadza, dlatego jedzenie tam nie smakuje bo nie przeszkadza, osrane gacie u kobiety (osobiście widziałem raz w tygodniu) nikomu nie przeszkadza, a nazywa się to wolnością. W urzędzie pracy pani angielka zapytała mnie czy Polska jest w Europie. Jeśli zamieszkasz w UK zmienisz się w tym względzie, że wszystko będziesz miał gdzieś - i dotyczy to każdego aspektu życia. Nazywają to wolnością - ja nazywam to bylejakością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Wami cos nie kwartał. Mentalne niewolniku własnych zaściankowych umysłów. Zdeptać, zgnoic, splunąć, obrażać and so on. To Wam najlepiej wychodzi. Jakby jeden drugiemu cos zrobił. O, przepraszam, jeden z drugim urodził sie i to jest problem ponieważ urodził sie wPolsce? Pieprzone mentalne alieny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Na wygnaniu" :D predzej na wygnaniu to bylem w PLu :D tego nie da sie opisac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłeś śmieciem w PL dlatego czułeś sie jak na wygnaniu. Srac na nieudolnych ukow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KLIKAJCIE W "ZGŁOŚ", żeby redakcja usunęła ten watek! Precz z psycholami, Kafeteria dla normalnych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×