Zauroczylam sie ginekologiem...

Ciekawe tylko co z tym zrobi ,pewnie ukryje w sobie.

Wysocki, ty jak katarynka "co z tym zrobi". Skichasz sie. Zdechniesz ze swoja raszpla, moze jeszcze uraczysz rodzine kurczem pisarskim przed zgonem i wpakuja cie w piach z tymi twoimi "amorami" psycholu

Opanuj emocje kobieto! to pisalam ja- kobieta. Masz chyba cos z glowa!

Tak, mam tulow z glowa. Skad pewnosc ze jestem kobieta? Chyba masz cos z glowa.

no to jestesmy kwita! ja nie jestem facetems, a Ty nie jestes kobieta. to tylko internet i nie ma co sie podniecac!

A ty przymule wierzysz w horoskopy ? To w Boga chyba tez wierzysz.Inaczej to bylby brak logiki. Masz w perspektywie wiecznosci takie nic, reszte zycia na udawanie że "co zlego to nie ty". Pisz tu więcej i staczaj się bardziej, "Zakochancu" :) Kwita to my bedziemy Wysocki po śmierci. :) A teraz do kogo wydzwaniasz? I komu tyłek probowales zawracac? Alicji? Grabisz sobie..

gość wczoraj Może dlatego pacjentka która czyms się wyróżnia wzbudza takie zainteresowanie lekarza , że aż przy niej głupieje. X Taaa.. a zarazem szaleje za Marczykową, nałożnicą ordynatora i kilkoma innymi. To już zamierzchłe czasy, bo teraz latasz jak pies za kolejnymi. Ta aśka to miała chyba kiełbie we łbie jak brała takiego zwyrodnialca pedofila wojtek, jak ty .

Autorko co u Ciebie?

Autorko obserwowalnym Twój watek. Myślę i tak mi się zdaje ze interpretujesz zachowanie twojego ginekologa w ramach zainteresowania Tobą. Myślę,ze jego zachowanie wynika bardziej z pracy jaką wykonuje. Relacje pacjent lekarz nie są wcale ani proste ani łatwe jak było już tu nieraz wspomniane. Często jest tak, ze lekarze są bardzo uprzejmi , mili i serdeczni by jak już wspomniano mieć pacjenta przy sobie - tak to jest prawda. Czy NFZ czy prywatnie wszędzie liczy się kasa. To kobiety szukają w lekarzach Bogów, pięknych mężczyzn a łatwo można pomylić uprzejmość lekarza z czymś więcej. Wiele padło tutaj słów jak czuje się lekarz odnośnie pacjentek. Ja uważam, ze można kogoś lubić, można z kimś fajnie porozmawiać ale leczenie pacjenta zawsze pozostanie leczeniem nie zależnie od tego jak dane osoby zachowują się względem siebie. Lekarz musi zachować profesjonalizm i zimną krew nieważne czy jest osoba bardzo bliska mu czy kolejna pacjentka. Fakt nad uczuciami niełatwo jest zapanować. Wydaje mi się jednak, ze taki lekarz potrafi być na tyle bystry by umieć właściwie rozłożyć takie relacje. Fakt może być to trochę kłopotliwe ale myślę, ze jest do do zrobienia. Duzo zależy od charakteru i zasad moralnych danej osoby.

Belluś Czy Ty masz jakieś problemy z głową ? :) Gdzie tylko widze temat o gineksach to Ty obowiązkowo jesteś :D Poszperałam w archiwum i co ? Belluś na wszystkich tematach o zauroczeniach ginekologami ! Do psychiatry z Tobą, ale szybko ! :D:D

ja to dopiero mam problem zakochalam sie w nim zrobilismy to raz i on nie chcial 2.razu masakra

Autorko jak tam twoje zauroczenie ? mineło ?