dlaczego się nie odzywa?

Napisz : Ok nie ma problemu :) pozdrawiam Nie to nie

tzn oczywiscie nie pisz tego " nie to nie" tylko to co napisalam wyzej :P Juz i tak nic z tego nie bedzie wiec tak przynajmniej troche wyjdziesz z tego z twarza

a jest jeszcze szansa że to nic straconego? chcę uwierzyć, że serio ma te problemy.

Napisz mu coś na luzie "ok. rozumiem. " albo coś w tym stylu. Jeżeli to faktycznie problemy i mu zależy, to przypomni sobie o Tobie, a jak mu nie zależy, to swoją natarczywością nic nie wskórasz. Nie wypytuj go o nic, nie narzucaj się, zaciśnij zęby i czekaj.

Tak zrobiłam. Czułam na tym spotkaniu, że możemy sie dogadac. Dobra czekam i licze że sie jeszcze odezwie

Mój też się tłumaczył problemami, tyle ze finansowymi kiedy zakończył ze mną znajomość. Różni nas tylko to że ty spotkałaś sie z nim tylko jeden raz a ja byłam z moim trzy miesiące.

Ja bym właśnie chciała znać prawdę...

Myślę ze mniej pocierpisz po jednym spotkaniu niż ja po trzech miesiącach.

to na pewno. Jak sobie z tym poradziłaś?

Moim zdaniem jeśli facet jest zainteresowany, to zabiega o częste kontakty. Twój znajomy ewidentnie nie jest Tobą zainteresowany. "Problemy osobiste" to próba "wyjścia z twarzą" w sytuacji, gdy kobieta, z którą nie chce się utrzymywać kontaktów, jest natrętna - a nie ma się odwagi powiedzieć wprost "daj mi wreszcie spokój, bo nic z tego nie będzie".

Tez tak mysle

Po pierwsze nie był Toba zainteresowany, po drugie nawet jeśli troche był to swoją natarczywoscią moglaś go niechęcić ostatecznie do siebie. Niestety wg mnie on sie już nie odezwie. Nie wierzę w te "problemy osobiste" to zreczna wymówka

sywia dziś to na pewno. Jak sobie z tym poradziłaś? Nie poradziłam sobie do tej pory:-(

ale ściemę wcisnął, a ta łyka jak pelikan :D

po drugie nawet jeśli troche był to swoją natarczywoscią moglaś go niechęcić ostatecznie do siebie x brednie, jak się dziewczyna podoba chłopakowi to nie ma czegoś takiego jak rzekoma natarczywość

Mieliście racje ;((( To wymówka, poprosilam przyjaciółke żeby do niego napisala i wcale nie ma żadnych klopotow, wszystko okej... Co za świnia!

Sylwia ile masz.lat?jak można mie ć konto na jakimś portalu??a zresztą skąd wiesz że rzucił studia albo że ma problemy?

19 lat. no teraz wiem, że kłamie, że to bajerant i debil. nie mam doświadczenia jesli chodzi o facetów

napisał jej, że chciałam go pocałować na pierwszym spotkaniu!!!!! aż mnie nosi!!!