Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esterrka

Będę tu opisywać codziennie moje niepowodzenia lozkowe z mężem

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie. Za mało pracuje, za mało zarabia, nie okazuje czułości i jeszcze ma się podniecać na twój rozkaz, bo ty juz tydzień bez seksu. . Jesteś żałosna i zimna. Nie każdemu facetowi zależy jedynie na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Ale on nie umie bawić się w aluzje i pikantne smsy. To się z nim nie sprawdza. Gdy wysylam mu smsa np o treści ze wczoraj bylo wspaniale i jestem teras taka rozgrzana to on nie odpisuje. Powiem wam cos dziwnego z czym spotkalam sie tylko z nim.Gdy np ogladamy film i zaczynam go masowac poczynajac od gory w dol schodzac on mie pyta po co to robie ze on dzis nie ma ochoty. Robie dalej i on ma erekcje. Mowie no chyba jednak mass ochote i sie usmiecham. To on potrafi sie wyrwac j np pójść do lazienki i za chwile wraca juz niepodniecony i siada w innym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Tak u nas role sie odwróciły. I to mnie wnerwia. Ja nie lubie byc zdobywca non stop. Ok od czasu do czasu fajnie zaciagnac faceta do lozka samej ale jak widze ze jego to kreci. Moj tymczasem mi odmawia. Wole jednak byc zdobywana. I to ja wole sie podroczyc ze moze nie dzis choc wiadomo ze mam ochote. Z moim tak robic jednak nie mogę. Bo nawet jak on zacznie i tak udam ze nie chce zeby jeszcze sie wysilil to on odpusci i jeszcze sie ucieszy ze odmowilam. Pozniej mi wgpomni ze nie chcialam jak on chcial tylko później mi sie z musu zachcialo i jedna wielka porazka. Z nim takie kobiece gierki zatem nie maja miejsca bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba temat jakiegoś zboczeńca , prowo starego zwyrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój ma 40 lat stoi mu non stop wystarczy że się otre o niego i ochotę ma 24 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z facetem coś nie tak.Z tobą autorko wszystko w porządku. Nie wyobrażam sobie życia z takim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Wczoraj nic sie nie działo, bo dziecko długo nie chciało zasnąć. Zatem zero tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popierniczone kretynki. Po co wkrecacie autorce że wina jest po jej stronie??? Takie rady to chyba te zniewiesciale c***y pseudo faceci którzy piszą na tym forum zamiescily. Kobieto z nim ewidentnie jest coś nie halo!!! Też byłam w podobnym związku i czułam się jak zero prosząc się o seks. Normalny facet rzadko kiedy odmówi, chyba że jest ekstremalnie zmęczony. Mój mąż tylko usłyszy że mam chęć a jest gotowy. Jeśli szanowny mezulek ma jakiś problem ze wzwodem czy popedem to do lekarza a nie sprawia że czujesz się jak śmieć i musisz go namówić Wtf??? A jak nie to faktycznie znajdź sobie kochanka a cepa zostaw przed tv. Sorry ale to z nim jest coś nie tak i nie daj sobie wmówić że to Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Ja z nim próbowałam rozmawiać o tym czy ma probkemy z erekcją, ale zawsze mówił, że nie. Sugerowalam, ze teraz w aptekach jest tyle wspomagaczy, że może kupię. Stwierdzil, że chyba sama dla siebie to kupię. Może on prowadził, zły tryb życia, ale od jakichś dwóch tygodni już nie pali, a ja od trzech jestem na zdrowej diecie więc posiłki mamy w porządku ukladane przez specjaliste także może cos się polepszy. Stwierdzil ze na tej diecie czuje się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
20.10.2015 Znowu nic. Powód ten sam co.wczoraj. dziecko nie chcialo zasnac. Mamy z mężem podzial. Ja usypiam jedno dziecko on drugie. Ja sprawe zalatwiam o 21, a mężowi nie chce sie przejsc do innego pokoju bez wlaczonego tv i chyba dlatego jest problem z zasypianiem małego. Stwierdzilam ze nie wyjde w najbliższym bczasie z inicjatywa. Zobacze ile czasu musi minac azon poczuje potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziś jak ? Jakaś reakcja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwaczne. kobiety staja po stronie meza , a ja po stronie autorki. raz na tydzien :O z mloda /jak sie domyslam/ zona i to po jakichs specjalnych podchodach z jej strony - to nie jest normalne :O i jeszcze facet zachowuje sie jak zmanierowana panienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ewidentnie z niej drwi, ale skoro ona tak nachalnie żebrze o seks, to się nie dziwię, że sobie zniej jaja robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Nie pisalam bo sytuacja codziennie taka sama. Syn zasypia przed 23 a dla męża to juz za późna pora. Musi wyspać sie do pracy. Dzis rano troche mnie ponioslo, bo od 5 nie moglam zasnac i jak on wstal i odmówił podjechania do sklepu po bułki (bo juz pozno bylo i chcial iść do pracy) to sie zdenerwowalam, może niepotrzebnie i rzucilam zdanie, ze nie mam z niego zadnego pożytku i nawet nie czepialabym sie o nic gdyby chociaz byl chetny na sek, ale w takiej ssytuacji to niestety dla niego liczy sie tylko jedzenie, tv i komputer :/ powiedzial ze on chce seksu tylko nie ma warunkow bo syn pozno zasypia (jawne, gdyby chcial to raz na kilka dni znalazlby sile nawet o tej 23 :/) A tak caly tydzien nie mowilam mu o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma jakieś tragiczne zahamowania. Zachowuje się jakby wychowywał się w ortodoksyjnej rodzinie gdzie matka go zbiła do krwi kablem od prodiża za przyłapanie na masturbacji lub jakby ojciec wchodził mu do wanny gdy miał już 12 lat. Pomyśl co moglo spowodować w jego psychice blokadę przed seksem lub zmuś do wizyty u seksuologa pod rygorem rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że ci się chce pisać to durne prowo...noł-lajfie do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja z robieniem sobie jaj też jest realna - półgłówek który by zrobić na złość żonie gotowy jest obciąc sobie pindola to zjawisko dość częste w przyrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
essterka z Tobą chyba coś nie gra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
A co ze mną nie gra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto to czyta w szczegółach co opisujesz ? Napisz krótko i na temat. Masz potrzeby czy blefujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Potrzeby to ja mam ogromne. Jednak trzy razy na tydzień byloby już ok. Najgorsze ze wiem co to znaczy ze facet ma ochote i jaki moze byc seks bo przed mezem mialam dwoch partnerow. Ich nigdy nie trzeba było prosić. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też nie, ale jak dostawałem w nagrodę :) Mam już parę lat, a kut/as mi stoi na okrągło. Teraz też i sobie muszę ulżyć. Rozumiem Ciebie kobieto jak cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
No i na weekend pozamiatane. Wrócił z pracy. Obiad ugotowany. Pierwsze co poszedł do lodowki i zobaczyl ze zjadlam caly serek brie. Zrobil awanture ze nie ma nic na kanapki. Rozrzucil jedzenie syna po podłodze, z kanapy na podloge powywalal zabawki, mi gadal ze do niczego sie nie nadaje i ma mnie dosyć. Nic juz nie mowilam tylko poszlam do drugiego pokoju, a juz slysze ze włączył tv. I w ten oto sposób zalatwil sobie zero seksu w weekend, bo przecież teraz będzie mowa ze tak go wnerwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż ma problemy z erekcją, może mu czegoś brakuje? Stres w pracy, mało witamin, brak sportu- to może być powód. Miałam jakiś czas temu podobnie. Kupiłam swojemu mężowi androwit i salfazin- to są suplementy z cynkiem i witaminami B dla mężczyzn, dawałam mu dwa androwity rano i jeden salfazin wieczorem- powiedziałam że to witaminy i brał- i chyba pomogły bo efekty są mega i teraz ma większe zapotrzebowanie niż ja- wystarczy że się otrę o niego a on już jest gotowy :) także czynników może być wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Dość szybko po tej akcji mnie przeprosił i wszystko posprzatal. Dzieci dziś zasnely trochę wcześniej. Siedzialam na kanapie. On przeszedl obok i pyta czy teraz chce z nim spędzać czas. Poszedl na druga strone kanapy, bo mamy w literę U. Powiedzialam, że nie wiem, bo co mialam w sumie powiedzieć skoro nawet koło mnie nje usiadł. Myslalam, że może mnie zachęci. Poolozyl sie. Patrzy w tv. Po 15 minutach pyta czy sie dobrze czuje. Mowie ze fizycznie tak, ale psychicznie sie mecze. Pyta czemu. Mowie mu ze nasza relacja nie rokuje dobrze. Mowi ze lezy juz 15 minut i na mnie czeka bo kazal mi przyjs a ja nie idę! ! Takich słów z jego strony woogóle nie było. W każdym razie mowie mu że ja nie chce ciagle tego chodz tu idz tam tylko niech będzie zaczete normalne. Podszedl do mnje usiadl obok i pyta czyli jak. Nie chcialam mu juz tlumaczyc po raz 500 ze jak facet pragnie baby to ja bierze. Siedzi obok przytulil sie i tak siedzi 10 minut. Wstałam do lazienki. Wracam. Ide do sypialni a on pyta czy dzis ma ze mna spedzic czas. No kurde odechcialo mi sie. Nie chce by o gakie rzeczy pytal. Przecież co jak co ale wie ze ja zawsze chce seksu. Nie moze normalnie podejsc i pocalowac rzucic mnje na łóżko? Mowie mu ze nie. A on na to ze musze sie przyzwyczaić ze teraz nie ma juz czasu na pieszczoty itp i mam sie przyzwyczaić i poszedl oglądać tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterrka
Wczoraj sama zwialam spać o 22, bo nie chcialam by zaczynal. Pewnie i tak bynie zaczął, ale wolalam nie ryzykować np tym ze jednak zacznie i za chwilę mu sie odmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety się zawsze oszukuja"nie jest taki zly" albo "kocha dzieci" albo "dużo pracuje i jest zmeczony" "nie pamieta o rocznicach bo ma tyle na glowie". A jak facet ma kochankę to mu się wszystko chce. I seksowny i kwiaty i telefony codziennie i pieszczoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest raczej meSZczyzna a nie prawdziwy facet... Wybacz autorko ale ci sie trafila klucha xd co za problem zarwac jedna czy dwie noce w tyg i pokochac sie dac zonie to na co zasluguje przyjac na klate nie wyspac sie i trudno sie mowi... A te jego wymowi sa zabawne...moze go sprawdz nie mozesz dzieci do dziadkow zawiez na dzien dwa? Pozatym jak mozna tak zachecac kobiete to jakas jego gra wstepna?idz tu tam siam jeszcze jakby czekala na cb tam jakas kapiel swieczki roza czy cos w ten desen a tu sruuuu xd ja bym go olewal dluzszy czas nie tylko w temacie seksu na codzien rowniez zauwazy przemysli albo to jakis....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci jak będzie dalej. On jeżeli jest jakiś ogarnięty , spotka jakąś dziunie, będą sobie gadać, gadać aż w końcu to ona stanie się dla niego atrakcyjna. Będzie się starał ale dla niej. Po jakimś czasie dowiesz się że jesteś zdradzana, bo to ona rozbudzi jego apetyt. Potem już tylko droga w dół, rozwód lub męczarnia by za jakiś czas w końcu się rozejść. Nie chce Ciebie martwić ale to nie ma przyszłości, jeżeli umiesz go przestać kochać to już odkładaj sobie kasę na życie bez niego. serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×