Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esterrka

Będę tu opisywać codziennie moje niepowodzenia lozkowe z mężem

Polecane posty

Gość gość
On ciebie nie kocha i koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafi90
a chiciaz jak dojdzie do secu to potrafo cie pozadnie zerznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź autorko kochanka szkoda życia na taką lejbe jaka jest twój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mezatka od 7 lat ale gdybym miała takiego meza jak Twój to bym się chyba zastrzelila :( Uprawialiscie sex przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Mi to wygląda tak jakby on byl gejem. Jego zachowanie jest dziwne jakby nie wiedział jak ma się za ciebie zabrać. Może woli jak się za niego zabiera inny facet? Ja bym go poprosiła o rozmowę szczera i powiedziałabym mu w niej, że nie musi się do niczego zmuszać jesli nie chce. Ale żeby ci powiedział o co chodzi czy po prostu nie potrzebuje zbliżeń? Czy ty go nie pociągasz? Czy ma kogoś? Czy może ma inna orientacje? Powiedz ze nie ucieknie od tego i musicie to jakos rozwiązać. Powiedz mu jak się czujesz kiedy tak mówi beznamiętnie idź tam czy te jego dziwne pytania czy ma teraz spędzić z Toba czas? Ty się zle czujesz kiedy dosłownie musisz żebrać i kombinować żeby się do niego zbliżyć, kochasz go i potrzebujesz tej bliskości ale jeśli on tego nie odwzajemnia to trzeba pomyśleć co dalej. A tez z drugiej strony gdy tak czytam jak ty o tym piszesz ze ty masz potrzeby i potrzebujesz seksu, mówisz do niego że ty cały tydzień czekałaś z wyrzutem jak on ma się czuć? Potem mu mówisz ze zadnego pożytku z niego nie masz nawet seksu ja po takich słowach nie mogłabym się zmusić do zbliżenia serio. Traktujesz go zbyt przedmiotowo i seks tez w ten sposób traktujesz. A potem dziwisz si e ze on do ciebie mówi idź tam czy chodź tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćaaa czy ty się mózgiem zamieniłaś z małpą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle, ze: - on cie juz nie kocha - na pewno cie nie szanuje i jawnie drwi z ciebie, gdy cie widzi taka zebrajaca - twoja duuupa jest mu tak znana i opatrzona, ze mu nie dobrze na sama mysl,ze znowu mialby ja obracac - wasze zycie to nuda, on jest nudny, ty jestes nudna, oprocz pracy i dziec***ewnie nie robicie nic poza tym, wiec nie ma zadnej iskry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dobrze, że ty masz iskry w dopie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jednej rzeczy: Ty mówisz "teraz ma być seks" to on ci odmawia. Potem on cię traktuje tak sama czyli "teraz ma być seks" to ty się obrażasz. Traktujesz go instrumentalnie a gdy on wobec ciebie tak samo się zachowuje to zaczynasz być obrażona. Jeśli ty zmienisz swoje podejście tzn przestaniesz wymagać "czekałam 5dni więc seks być MUSI i on MUSI do mnie się zalecać w ciagu dnia ALE DYSKRETNIE nie tak jak ja która mu gadam cały dzień jaka to jestem napalona" to on po czasie też zmieni swoje zachowanie. Zmiany trzeba rozpocząć od siebie a nie od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×