Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

siematuaga

Myślicie, że on naprawdę mógł się zmienić?

Polecane posty

Cześć wszystkim;) Zacznijmy od tego, że mam 17 lat, on 20. Wszystko zaczęło się 8 miesięcy temu. Poznaliśmy się przez wspólnych znajomych. Na początku w ogóle nie myślałam o nim w taki sposób, że mógłby mi się podobać, a co więcej, że mogłabym cokolwiek do niego czuć. Czemu? Wiele słyszałam na jego temat, jakim jest frajerem, jak spotyka się z dziewczynami tylko dla jednego, z iloma dziewczynami się całował itd. Któregoś dnia zaproponował spotkanie, "aby się oficjalnie poznać". Stwierdziłam, że czemu nie, przecież to tylko spotkanie, a skoro z tego co wiem taki z niego "cwaniaczek", to może tym razem ktoś pobawi się nim?;) Od razu mówię, że jestem pewną siebie osobą, małego powodzenia u chłopaków nie mam, więc dobrze wiedziałam jak się za to zabrać :) Gdy doszło do spotkania nie spodziewałam się, że będziemy mieli tyle wspólnych tematów, że rozmawianie o wszystkim przyjdzie nam tak łatwo, czułam jakbyśmy znali się od zawsze. Nagle pocałował mnie. I chociaż obiecała sobie, że na pewno do tego nie dojdzie, to nie wiem jakim cudem mu się to udało. Ale nagle otrzeźwiałam, odsunęłam się i powiedziałam: "co ty robisz? Przecież ja nawet cię nie znam.. idę do domu". I wtedy zauważyłam zdziwienie na jego twarzy, tak jakby pierwszy raz ktoś mu odmówił, tak jakby w ogóle nie spodziewał się takiej reakcji. Później były kolejne spotkania, ciągłe pisanie ze sobą, smsowanie i tak jest do teraz. Spotykamy się, piszemy ze sobą, można powiedzieć nawet, ze jesteśmy razem. Powiedział mi nawet, że mnie kocha. Któregoś dnia usłyszałam od niego "miałaś być tylko przelizana". Jest kochany, opiekuńczy, codziennie wieczorem dzwoni, rozmawiamy po 3 godziny ze sobą. Ale jakoś nie potrafię uwierzyć w to, że mógł się zmienić. Niby dlaczego miałby to zrobić? Dlaczego akurat dla mnie? Co myślicie o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógł się zmienić, bi zobaczył, że z tobą nie będzie tak łatwo jak z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×