Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izabela130390

Prosze o pomoc wazne

Polecane posty

Witam mam 25 lat, zajmuje sie dzieckiem , wpadlam w długi bo jakis czas temu wzielam pozyczke osobie,ktora potrzeowala pomocy (pieniadze na operacje) po ktorej slad zaginal. Musze zaplacic cala kwote czyli 11 tysiecy zl. Nie mam takiej sumy, boje sie stracic dach nad glowa. Jestem samotna matka i ledwo co daje rade utrzymac siebie, mieszkanie i synka. Nie wiem co mam robic, jedyna teraz nadzieja jaka mam jest internet bo predzej obcy pomoga niz rodzina. Nie jestem naciagaczka, w tym momencie jestem tak zdesperowana ze prosze nawet o 1 zl. Dla mie to juz jest nadzieja ze uda mi sie uzbierac przez ten miesiac ta sume. Nie chce stracic mieszkania bo to jedyna moja wlasnosc jaka mam. Pracuje dorywczo ale to co zarobie starcza na zycie. Wiem ze sa dobrzy ludzie ktorzy pomoga. Dobro zawsze wraca zawsze mowilam sobie, do mnie jednak ne wrocilo. Wszystkich was prosze, kazda zlotowka sie liczy Prosze o kontakt bo nie chce udostepniac swoich danych w internecie. :( mail izabela130390@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie wiesz ile bym oddał zeby mieć teraz na koncie parę baniek.Od razu bym do Ciebie przyjechał,poznalibyśmy się,wpłacił z 30 tyś na konto...ehh..marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŁAGAM O POMOC !!!!! :( Witam Was, czuje sie uporzona piszac to, ale mam nóż na gardle :( Odziedziczyłam domek co prawda drewniany i nie ma w nim cenralnego ogrzewania i innych mediow , ale ważne , ze dach nad głową. Okazałoo się, że wraz z nim odzidziczylam tez 11 000 tysiecy długu. Jestem samotnie wychowujacą 25 letnia matka , pracuje tylko dorywczo, poniewaz w mojej miecowosci jest kolosalne bezrobocie. Zajmuje sie chora mama. Ledwo starcza na oplaty, jesli nie oplace w ciagu miesiaca calej sumy zlicyduja nam jedyny dach nad głowa. Blagam Was o wsparcie jakiegolwiek czy to bedzie 10 gr czy 1 zlotowka , dla mnie, mojej mamy i syna to bedzie ogromna pomoc . Pisze to bo tylko żebranie jest jakas dla nas deska ratunku. Wiekszosc pomysli, ze to wyludzenie , dlatego moge na maila wyslac cala dokumentacje ktora potwierdzi nasza sytuacje. Internet ma wielka siłe , nie moge isć pod kosciól , poniewaz zajmuje sie matka i dzieckiem, dlatego pisze to tu. Kazda zlotowka to szansa, ze dam rade zatrzymac dom. Dla jednych to mało , kupiony w sklepie batonik dla mnie jest to nadzieja , ze dam rade zapewnic sobie dziecku i mamie dach nad glowa. Jedyne w co wierze to w ludzi, dobro zawsze wraca.. Dlatego BLAGAM pomozcie mi :( (((( moj nr konta 12 2490 0005 0000 4000 1767 8560 Izabela Ksepka . Proszę o jakakolwiek pomoc :( mail izabela130390@interia.pl xxxxxxxxxxxxxxx To Twój wpis ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpis z 12.07 2015 z "fajna mama".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nadal uważasz , że dobro nie powraca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×