Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet ma zostać dla dziecka?

Polecane posty

Gość gość

Taka sytuacja. Jest on i ona oraz ich dziecko. On jej nie potrafi już znieść, nie potrafi z nią wytrzymać. Z nią i jej rodziną. Bardzo kocha maleństwo. Co ma zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
Nic nie wspominasz, dlaczego nie "możesz z nią wytrzymać". Zamyka cie w komórce na noc, sprowadza sąsiada do domu, wiesza pranie nad twoim łóżkiem, bije wałkiem jak wracasz z knajpy? Napisz więcej na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Felix - to nie tak. Jest on, ona, dziecko i ta "druga". I ten temat założyła właśnie ta "druga"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wszystko się czepia, jest chorobliwie zazdrosna, nie można z nią nawet porozmawiać, bo zacina się przy swoim i żadne argumenty nie docierają. Poza tym jest ciągle bardziej córeczką swoich rodziców niż matką i żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zgadłam... Jest ta druga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
To zmienia postać rzeczy. "Nie wytrzymuje" z żoną bo utrzymuje kontakty ;) z tobą. Jak dla mnie to dziwne, że godzisz się na bycie tą drugą, ale kobiety potrafią komplikować życie nie tylko sobie ale i innym. A powiedz mi jeszcze dlaczego on "nie wytrzymuje z rodziną"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytrzymuje z rodziną dlatego nie odchodzi, a tobie tępa kochanico kitów nawciskał, ze o dziecko chodzi, albo sama sobie uroiłaś, bo nie chcesz się odczepić od żonatego, desperatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można nazwać kobietę jako chorobliwie zazdrosną w sytuacji, kiedy jej mąż ma kochankę? Walnij sie w łeb autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostrą miłosierdzia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma innej. xxx Skoro tak napisali to znaczy że jest. Możesz o tym nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem siostrą, brat wprowadził się do nas tydzień temu. Co dzień widzę jego cierpienie, tęsknotę za małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, co mu doradzić. Problemy z nią nie od dziś, ale ciąża, dziecko... Ślub... Ale on nie potrafi tam z nią wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taka sytuacja. Jest on i ona oraz ich dziecko. On jej nie potrafi już znieść, nie potrafi z nią wytrzymać. Z nią i jej rodziną. Bardzo kocha maleństwo. Co ma zrobić? x Nie wierzę, że jesteś siostrą, więc odpowiem tak jak odpowiedziałym tej "drugiej". Co ma zrobić? Przestać robić z kochanki idiotkę opowiadajac jej absurdalne historie. Chociaż.... może ona lubi robienie z jej idiotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mu, że muszą się dogadać, że ma się z nią nie kłócić, odpuścić, dobrze wszystko przemyśleć. Ale wyprowadził się, mówi, że nie potrafi nawet patrzeć na nią, jest np 1 dzień pozornego spokoju a potem ona sobie coś umyśli, ubzdura i znów to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, który ma maleńkie dziecko i kochankę jest po prostu s******nem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prawde nie jestem żadną drugą, i on nie ma żadnej innej. Chorobliwa zazdrość to takie sytuacje, że jadąc samochodem jak spojrzy w bok to ona już do niego, że za jakąś dziewczyną się oglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
Jeśli zaczynasz coś pisać na forum, to powinnaś zastanowić sie przez chwilę, co chcesz przekazać i czego oczekujesz po założeniu tematu. Z twoich wpisów autorko, wynika chaos. Napisz może raz jeszcze o co ci chodzi? Dlaczego twój brat z własną żoną nie wytrzymuje, co ona takiego robi? Dziecko kocha, ale to chyba normalne. Po rozwodzie pewnie będzie mógł je odwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On bardzo kocha maleństwo. Widzę jak cierpi i po prostu mi i mojemu mężowi serca się kroją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko powinno być z ojcem i powinien kobietę zostawić samą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę, bo jak na razie tylko to mi chodzi po głowie, o niczym innym nie mogę myśleć. Jestem dużo starsza od niego, mieszkał z nami wcześniej i teraz się do nas wprowadził. I mnie pyta co dalej . A ja nie wiem co mu powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I najlepiej odejść do kochanki z dzieckiem. Tej, co tutaj ten temat załozyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak by było najlepiej, ale czy to jest możliwe? ona mu nigdy dziecka nie odda. Choćby dlatego, żeby postawić jak zawsze na swoim. Sama mu wygrażała rozwodem, kazała się wynosić w kłótniach. Teraz już się wczuwa do roli matki samotnie wychowującej dziecko, co widać po jej wpisach na fejsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tym wpisem przyznałaś się, że jesteś kochanką. Dziękujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I najlepiej odejść do kochanki z dzieckiem. Tej, co tutaj ten temat załozyła. xxx Oj zrozum wkońcu, że tu nie tylko same kochanki albo zboczeńcy piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, wiem. Ale akurat ten temat to właśnie kochanka założyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I tym wpisem przyznałaś się, że jesteś kochanką. Dziękujemy. xxx Weź się ogarnij. Jakbym była kochanką to pewnie wolałabym, żeby był sam, a nie z maleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie Felix
Hmm..taka trochę nadopiekuńcza siostra, widzę ;) Swoją drogą, nie sądzę, żeby zazdrość jego żony była powodem do tego, żeby mieszkał teraz z wami. On po prostu komfortowo czuje się w tej sytuacji bo starsza siostra go dopieszcza, żona jest oburzona, dziecko kwili, że chce mieć pełną rodzinę. Zazdrość w dużej dawce jest rujnująca, ale może ta żona ma powody, żeby taką być? Trudno wyrokować o czyichś losach, kiedy nie śpi się pod łóżkiem tego małżeństwa. Każ mu wracać do żony, niech z nią poważnie porozmawia bo w tej sytuacji twój brat i twoja bratowa są winni pewnie po równo w tej sprawie. Niech to sobie wyjaśnią, a jak nic to nie da, to niech rozejdą się w pokoju. AMEN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To Ty się ogarnij. Rozbijasz rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×