czy piszą tu jeszcze kulturalni i nie wulgarni mężczyźni?

Znowu

Szacunek, tolerancja, nonkonformizm, zaradność, świadomość tego że nigdy nic nie jest dane na zawsze od tak...pierwsze co przyszło mi na myśl draniu:) Po kursie flirtu, po prostu czytam i wyciągam wnioski:)

:D

No to hop

Dalej

Rozumiem że kurs się przydał? ;) Powinienem Pani która mnie szkoliła kupić za to bukiet kwiatów i czekoladki :P

Nie wiem jak to było przed kursem, ale na pewno nie zaszkodził:)

Kurs, kursem ale i tak zawsze na końcu liczy się jaki jesteś naprawdę ;)

Subtelna Wymieniłaś te cechy które oczekuje większość kobiet wchodzących w stały związek

Sugerujesz że naprawdę jesteś inny flirciarzu?:) Zimny draniu, wymieniłam cechy, które doceniają kobiety, u których minie już okres fascynacji niegrzecznymi chłopcami, chęcią bycia cool, Zwykle dotyczy to kobiet które okres nastoletni mają już za sobą. Nie koniecznie muszą chcieć odrazu wejść w związek.

Flirt to nic złego,ale porównując do polityki to tylko Kompania Wyborcza ;) Prawdziwa twarz wychodzi dopiero po...wyborach :)

I czy tak samo jak po wyborach...nie jest ona już tak atrakcyjna?:)

Gdy flirt przeradza się w coś poważnego to "partia" pozostaje piękna juz na zawsze :)

Cóż za optymizm:)

spójrz na Brudzińskiego czyż nie zakochany w PiS na wieki? ;)

Cóż...myślę że tak jak w każdym, tak i w tym przypadku, miłość trwa dopóki jest odwzajemniona:)

Uważasz że jak jedna strona przestaje kochać, to druga automatycznie też? :)

Może nie automatycznie, ale jednak rozpacz, żal, niezrozumienie napędzają chęć odkochania się jak najszybszego:)

Przepraszam, że przeszkadzam, ale na swoim temacie nie mogę dodać postu. Nie cbcialam żeby ktoś poczuł się zignorowany :)

Pozwól że się nie zgodzę, jeśli miłość jest prawdziwa i szczera to mimo żalu i rozpaczy dalej kochasz ;) Nie czuję się zignorowany, rozumiem obowiązki i brak czasu :)

Raczej problemy że sprzętem :) udało się odpowiedzieć u mnie, ale właściwie to jednak przeszkadzam, więc usunę się w cień :) I jeszcze ktoś zablokował mi Nick :P

Miłość w której cieniu stoi żal...nie jest już tą samą miłością.

Chcę tylko Ciebie 2, przesadzasz. Nikt tu do nikogo nie ma prawa na wyłączność także nie przeszkadzasz:)

To prawda i nikomu nie życze by tkwił w takiej miłości :)

i juz sie zaczyna spor o faceta :D

Znasz to uczucie?:)

Tak, spór o wirtualnego faceta :) miałam na myśli raczej to, że nie jestem w temacie, ale dziękuję gościu za uświadomienie :)

Znam wiele uczuć, i tych dobrych i tych złych ;)

Co do sporu to chyba najlepszym rozstrzygnięciem będą trzy rundy w kisielu:) flirciarz niech sędziuje, ale poza ringiem tylko pierwszą rundę:P Takie właśnie flirciarzu sprawiasz wrażenie, jakbyś wiedział o czym piszesz:)

Staram się wypowiadać na tematy o których mogę coś powiedzieć ;) I "flirciarzu" brzmi jakoś tak dziwnie :)