czy naprawde inżynierowie zarabiają więcej niz lekarze?znacie jakichs inzynierów

mówi sie ,ze najlepiej to byc w polsce inzynierem ,bo zarabia sie kokosy zawsze.... inżynierowie z uprawnieniami zarabiaja mnóstwo... wiadomo,ze bez uprawnien maja malo...ale wystarczy zrobic te uprawnienia i życ nie umierac.tak mówi mój znajomy inżynier budownictwa.

prawda:) minimum 5 tysi na ręke co miesiąc to ma chyba każdy inzynier z uprawnieniami.

ci co maja wlasne firmy to zarabiają OGROMNE PIENIĄDZE.

inżynier inżynierowi nie równy tak samo lekarz heh - zupełnie inaczej zarabia chirurg plastyczny lub onkologiczny a inaczej internista. Inzynier ochrony środowiska czy inneego materiałoznawstwa zarabia zupełnie inaczej niż inżynier elektronik czy programista czy mechatronik lub programista...

a inzynier budownictwa z uprawnieniami ile moze zarobic minimum??to prawda ,że 5 tysiecy ma minimum na reke?

nie wiem ile lekarze, inżynier procesu w dużej firmie motoryzacyjnej- 4 lata doświadczenia 5 tys. netto

Ja znam i zarabia dużo ale znam też fryzjera co zarabia duuuużo .Także nie sam tytuł daje możliwości ,ale takze umiejetności

To zależy gdzie pracują i na jakim stanowisku.Czego wszystko uogólniacie?Nie każdemu psu na imię Burek:-P

Ja jestem inżynierem kierunku pokrewnego do budownictwa.Bez uprawnień jest bieda, rynek w kiepskiej formie.Nie wiem czy bedę robi uprawnienia, bo muszę za coś żyć w dużym mieście.Dla ludzi z uprawnieniami coś się jeszcze znajdzie, ale kokosów nie oczekujcie. Ktoś tu zrobił krzywdę wielu ludziom i namówił ich na politechnikę, potem jest zderzenie z rzeczywistością.

ten inżynier procesu zna 3 języki, niemiecki, angielski i włoski biegle i ciągle wyjazdy do Niemiec i Wloch

oczywiście mgr i z podyplomówką

Dla człowieka z takimi kwalifikacjami 5k netto na łapę to mało.Sami widzicie że szału nie ma.

inzynierku nie płacz..jak bys mial glowe na karku i zrobil uprawnienia to bys otwarl sobie firme swoją...albo bys zalozyl biuro projektowe itd....wtedy bys mial kokosy i zlecenia.. w tek branzy nie ma bezrobocia bo przedwczoraj w wiadomosciach byl material na ten temat...branza budownicza przezywa renesans..brakuje inzynierów do pracy itd.jest rozkwit budownictwa teraz więc ja wierze w to co podali w wiadomosciach..

oglądaj dalej wiadomości... hehehe

Nikt w Polsce nie zarabia więcej niż lekarze.

tak super zarabiają

Znam rezydentkę z 2.300 na rękę i jej matkę z 8.000 z dyżurami i kuzyna z 14.000 (rodzinnego).

Ale chrzanicie. Nie wystarczy być inżynierem, zależy GDZIE się pracuje.

Nie zarabiają dużo. A żeby zarabiać na budowlance to sory trzeba mieć że 150 IQ , trzeba potrafić dobrze liczyć bo jak komuś spadnie sufit na głowę i go zabije to od razu więzienie. A doktorek może mordować ludzi seryjnie i nikt mu nic nie udowodni, błąd ludzki

Biuro projektowe i kokosy?! Puknij się w głowę, kokosy to się robi na wielkich inwestycjach, biurowce, hale sportowe a nie domki których jest zatrzesienie za dwa tysiące złotych. I jeszcze budowlance zasrali rynek tymi tanimi chałupami. Żeby zarobić na drobnicy trzeba jak ta prostytutka każdemu zrobić co chce za pół darmo

Lekarze zaczynaja zarabiac dopiero po jakichs 5-10 latach od uzyskania specjalizacji. Czyli kolo 40stki. Na stazu maja wszyscy 1900 na reke, pozniej WSZYSCY na rezydenturze (czyli 5-6 letnim programie ksztalcenia specjalizacyjnego) ok 2400 na reke. Moim zdaniem to marne pieniadze. Dorabias sie dopiero jao specjalista jak juz jestes stary m dziadem i te pieniadze juz nie robia takiej radochy jakbbys je mial w wieku powwiedzmy 30 lat.

Czy więcej? W przypadku inżyniera to chyba zależy od tzw. "zleceń" a z tymi różnie bywa :D

Ojoj, doktorek nie ma mercedesa w wieku 30 lat. Nic tylko się zabić. Tak jest w każdym zawodzie, ci co maja pieniądze zazwyczaj są dziećmi bogatych ludzi. Ciesz się że nie jestes fizolem za 1500

Teraz "fizol" zarabia 2 razy wiecej niz lekarz

z czego łajzo sie smiejesz z tego biura projektowego?? mój znajomy ma uprawnienia i będzie miec niebawem wlasne biuro projektowe i kazdy juz chce u niego projekty robic..wiesz ile on za projekt wezmie jeden a ile ma chetnych???więc sie nie sraj... poza ty moze robic projekty dla wiekszych inwestycji przeciez nie tylko domkow....ma uprawnienia i moze jezdzic nawet na budowy i dorabiac po godzinach jako kierownik budowy.... minimum 5 tysi zawsze jest w takiej branzy.

Bo jest cwaniakiem lajzo. Tylko cwaniaki potrafią zdobyć duże zlecenie bez przetargu.

gość z 17.03- chyba się za dużo tvnu naoglądałeś:P mój partner jest inżynierem budownictwa z uprawnieniami i może to i prawda, że 5 tyś. to średnie zarobki ale bez przesady, na pieniądzach nie śpi. a po za tym czy to tak dużo w wielkim mieście? raczej słabo a rynek jest coraz bardziej zepsuty i zarobki coraz niższe przez wysyp ludzi po polibudzie którzy się godzą za najniższą pracować itd.

ruda co z tego ze twoj ma uprawnienia itd jak nie umie sobie radzic??dupa a nie chlop..niech sam sobie zalozy firmę swoją..na przyklad biuro projektowe..i wtedy bedzie miec zlecenia itd..

Nie wiem

gość 17.29 to kim ty jesteś że tak świetnie sobie radzisz? Pewnie z 50 tysi trzepiesz co