Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój brat został potraktowany jako reproduktor, dawca nasienia, powiedzieć mu ??

Polecane posty

Gość gość

wczoraj rozmawiałam ze starszym bratem, on jest rok po ślubie. Tak naprawdę decyzję o ślubie przyspieszyła wiadomość, że jego dziewczyna jest w ciąży. chodzili ze sobą dwa lata do tamtego czasu więc i tak niedługo miał się oświadczać, ale nie o tym chcę tutaj mówić... chodzi o to, że mój brat został potraktowany jak dawca nasienia, ozdoba do sukni ślubnej a potem wypięto na niego d.... . Żalił mi się, że żona nie zwraca na niego uwagi od kiedy mają córkę, całą uwagę poświęca dziecku nawet wtedy gdy obok jest chętna do pomocy babcia czy ciocia. Do niego odnosi się żona nieciekawie, tak "na odwal", opowiadał mi że du żo pomaga przy dziecku, nawet jego teściowa to zauważyła i go chwali ale żona potrafi do niego tylko warczeć. Znam mojego brata i wiem, że on jest z charakteru aniołem, nie krzyczy na nią, choć ja na jego miejscu już dawno zaczęłabym, tylko spokojnie jej tłumaczy, rzadko się unosi. Pomaga. On naprawdę kocha tę kobietę. A ona wygląda na to że potraktowała go jako reproduktora...czasem zabiera się z dzieckiem do rodziców parę ulic dalej, bo mówi mu że on "stęskniła się za domem", nie ogarnia że teraz ma nowy dom. Olewa to. Wesele zrobiła wystawne, by wszyscy widzieli jak idzie za mąż, a potem kopa w d mojego brata. On się zastanawia czy nie odejść. Jest też coś, czego mu nie powiedziałam, by nie dołować go i by nie było na mnie jeśliby ten związek się rozpadł, ale na wieczorku panieńskim koleżanki jego żony, na który zostałam zaproszona niedawno, koleżanka jej upiła się troszkę i wyśpiewała tajemnicę mojej szwagierki, że ta złapała mojego brata nieświadomie na dizecko, w takim sensie że kłamała mu że bierze tabletki anty a nie brała celowo. Szwagierka spaliła buraka i od tej pory wstydzi się mnie, ja tego jeszcze nikomu nie powiedziałam bo uważam że i tak jest za późno, są już małżeństwem a poza tym mój brat i tak postapilby honorowo i wziął ten slub skoro dziecko spłodził. ale uważam że ona nie dość że go oszukała to jeszcze teraz ma go gdzieś, on ma tylko kase znosić i spier...alać!!!!!!!!! czy Waszym zdaniem mam mu powiedzieć prawdę? Jestem w wielkiej kropce, nigdy nie miałam większego dylematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała. w końcu to brat. Zależy jakie macie sosunki, ja mam z bratem super więc ja bym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brat chodzący anioł? Nie mieszaj się w to, skrzydlaty niech sam sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W koncu sam przejrzy na oczy i kopnie ja w tylek,zobaczysz to kwestia czasu,a tak poza tym to zal chlopaka bo widac,ze dobry czlowiek z niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mysle że jeśli jest wierzący, czego nie wiemy z wypowiedzi autorki, to na pewno jej nie rzuci niestety, tylko spedzi zycie u boku glupiej oszustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostii

To normalka. Kobietom odwala jak na świecie pojawia się dziecko. Kładą lache na mężczyznę bo po co potrzebny gdy w pobliżu matka ciotka ktoś kto pomoże. Pierwsza myśl powtarzana przez wszystkie kobiety "teraz dziecko jest najwazniejsze". Myśla ze chwycą faceta za jaja i będą pomiatać. A jak nie to płać alimenty i wypier... Może to się zmieni kiedy sądy będą przyznawać prawa do opieki mężczyznom.Może wtedy w tych móżdżkach się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi

Ja bym mu nie mówiła przynajmniej narazie jest dziecko jest rodzina. Ale pogadaj z nim i powiedz ze nie tak powinna wyglądać rodzina żeby pogadal z żoną powiedział co mu przeszkadza. Z drugiej strony nie wiesz jak jest między nimi może brat-anioł zasłużył na tekst odwal się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gosti do Ciebie

Calkowicie z Tobą się zgadzam tym bardziej ze jestem matka polka. Facet po prostu powinien usunąć sie w cień na jakis czas. Autorka jak mniemam dzieci nie ma więc nie wie co dzieje sie z kobietą po porodzie. To całkowicie normalne zachowanie dziewczyny, biedny misio nie moze sie pogodzic ze juz nie jest pepkiem świata. I nie radze mu rezygnowac z pomocy przy dziecku bo wtedy faktycznie powiedziec nara bedzie latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hugo

Twój brat jest za dobry.Gdybym ja warczała do męża to by mi awanturę zrobił i zjechał z góry na dół.Jak go zwyzywałam od głupków i psycholi to podszedł i zlał mnie w tyłek.Chciałam nawet dzwonić na policję bo to drugi raz w ciągu 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggff

Może pogadaj ze szwagierka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

A to twój brat jeszcze nie zauważył że jest traktowany jak dawca nasienia i dopiero ty musisz mu to powiedzieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Nie wtracaj sie w zwiazek doroslych ludzi. Nigdy do konca nie wiesz jak w rzeczywistosci jest miedzy nimi. Mozesz narobic wiecej zlego niz dobrego. Tozumiem, ze kochasz brata ale aniolow nie ma. Wszyscy jestesmy ludzmi.

W chwili urodzenia dziecka wiekszosc kobiet skupia sie glownie na nim. Brat niech poczeka, okres kiedy jest sie skupionymtylko na niemowlaku mija. 

Twoja bratowa rzadza w tej chwili hormony. Nie znaczy to, ze Twoj brat byl dla niej tylko dawca spermy. 

Urodzisz wlasne dzieci to moze choc troszle zrozumiesz bratowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Praktyczna_blokada_klapki

Lepiej się póki co nie wtrącaj za bardzo. Wysłuchaj, doradź jak będzie o to prosił i tyle. Mam w bliskim otoczeniu historię podobną. Mężczyzna narobił gównoburzy w rodzinie a bliska mu osoba która najbardziej chciała mu pomoc została na końcu tą najgorszą. Dla swojego dobra nie wtrącaj się. To są dorośli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×