Gość bejaw Napisano Maj 4, 2016 nie mogę uwierzyć bo staramy sie już rok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandi89 Napisano Maj 4, 2016 Bejaw jak zrobiłaś popołudniu i wyszedł pozytywny to na pewno ciąża ;) gratuluje!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofilda Napisano Maj 4, 2016 Moje gratulacje. Nastepna ciaza :) super. A sandi co do bolu glowy to ginek. Pozwolil mi wkoniwcznosc***aracetamol 2 tabl. Dziennie. Ide dzis na usg. Genetyczne mam wielki stres. Boje sie .:( ok 21 godz. Napisze jak bede po wizycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofilda Napisano Maj 4, 2016 Sorki do odp. Dla sylki a nie sandi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia Napisano Maj 4, 2016 Bejaw gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia Napisano Maj 4, 2016 Bejaw ile czasu p rzyjmowalas ten lek.i.się udało? Czytam już jakiś czas forum szukając nadzieji ze i mi się uda zajsc w ciążę. Staramy się od 3 lat ..mam.zdiagnozowanie przewlekle zapalenie.tarczycy i nie klasyczne PCOS wiem.o nim.od.marca.tego.roku. w maju mam.wizytę i ginekologa endokrynologia i chce zapytać czy mogę stosować ten lek ale widzę ze wielu z.was pomógł. czego gratuluję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bejaw Napisano Maj 4, 2016 Stosowalam ten lek przez 4 miesiace.. mam stwierdzone PCOS i dodatkowo mialam podwyzszona prolaktyne. Bralam dodatkowo bromocorn i metframax Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia Napisano Maj 4, 2016 dziekuje z odpowiedź. szukam juz róznych sposobow. tez jestem na bromergonie i letrox. 19 maja mam wizyte u gin-endo i niecierpliwie czekam na leczenie PCOS. kolezanka poleciła mi ten lek ona sam stosuje go dosyc krótko wiec nie ma jeszcze wyników. ja stosuje inofem ale efektow brak no moze oprocz unormowania wagi.licze ze pani doktor powie mi cos o ovarinie i bede mogla dołaczyc do forum i dzielic sie obserwacjami i wynikami P.S wiele wsparcia mam dzieki Waszym wpisom :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 4, 2016 Pcos mowil lekarz ze sie nie leczy jedynie ze z miesiaczka duzy problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofilda Napisano Maj 4, 2016 Jesli chodzi o pcso to moim zdaniem sie leczy. Mozna zrobic laparoskopie lecznicza mozna leczyc aby nie powstawalo wiecej pechezykow. Bylam dzis u lekarza na genetycznym. Dzidzius jest zdrowy ale nie grzeczny . nie chcial sie dac zbadac. Fikalo kopalo stawalo na glowie Az w koncu musialam wyjsc na spacer zjesc cos poskakac i wrocic po 15 min. I i tak malo co pomogo ;) uparte po mamusi;) ginek. Sklania sie do dziewczynki ale do konca nie widac. Wazne ze zdrowe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGosia Napisano Maj 4, 2016 U mnie z miesiączką nie ma problemu bo mam regularne co 28-29 dni bo mam nieklasyczna ich postać , wiem że się nie leczy ale mam nadzieje ze na wywolanie owulacji cos dostane czy poprawe jakości pęchęrzykow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGosia Napisano Maj 4, 2016 tzn zaczną dojrzewać, pękać i sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofilda Napisano Maj 5, 2016 Gosia napewno sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Maj 5, 2016 Zofilda dobrze że dzidzia zdrowa :) U mnie też Mała na badaniu była roztrzepana :P Nawet na głowie stała i nie do końca chciała się ujawnić ;) Same dziewczynki będą się rodzić nam po ovarinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89 Napisano Maj 5, 2016 Witajcie Kobietki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89 Napisano Maj 5, 2016 Pisze z tel i nie chce sie zamiescic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89 Napisano Maj 5, 2016 Probuje jeszcze raz pisac. U mnie tez udalo sie zajsc w ciaze z tym ze u mnie nie bylo z tym problemu. Ovarin bralam po poronieniu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość GośćDomi Napisano Maj 6, 2016 Patik zyjesz? Co u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 6, 2016 Część Wam .Ja troszkę się poddalam, nie wierzę już w cudowne działania tych wszystkich lekiw( chociaż je biorę nadal- bo przecież nie zaszkodzi:)w czwartek idę do giną i będą pytać o inseminacje bo nie mam nerwów na takie leczenie.A jak nie to to dalej in vitro no i ostatecznie adopcja. Ale mam jeszcze czas na to dalsze działania.Po prostu nie chcę sobie robić nadziei, bo te rozczarowania strasznie mnie bolą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bejaw Napisano Maj 6, 2016 I podwierdzone przez pania doktor ze sie udalo. Ovarin odstawiam az do kolejnego planowania ciazy. Patik a jak dlugo sie staracie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 7, 2016 Około 2 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość BOGUSIA Napisano Maj 7, 2016 Cześć dziewczyny, od czterech miesiecy staramy się z mezem o dziecko. Przez te wszystkiego miesiace według testów owulacyjnych nie mialam owulacji, pierwsza pojawila sie dopiero w tym cyklu, myślę ze na skutek brania ovarinu od 1,5 miesiaca, ale mimo to dzis dostałam @. Dziewczyny pomóżcie bo trace już nadzieję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka1 446 Napisano Maj 7, 2016 Bogusia nie masz się co załamywać, głowa do góry..Skoro Ovarin zaczyna działać i w tym cyklu pojawiła się owulacja, to musisz wiedzieć że teraz będzie tylko lepiej :) Mi lekarz polecił branie ovarinu a wcześniej jeszcze inofolicu przez rok. Mówił że jak po tym czasie nie będzie rezultatów to wtedy zaczniemy myśleć co dalej.. Na szczęście udało się i teraz jestem w 16+3 tyg ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość BOGUSIA Napisano Maj 7, 2016 Sylka dziękuję za odpowiedz i słowa otuchy, no i na wstępie ogromne gratulacje, zazdroszczę Ci bardzo i życzę zdrowka dla Ciebie i maleństwa. Testy owulacyjne potwierdzaja jedynie wzrost hormonu a nie owulacje...ale jakiś postęp jednak jest bo byl to pierwszy test pozytywny od kilku miesiecy a robilam je przez caly cykle, poza @ oczywiście. Lekarz przepisal mi Clo bez monitoringu, stwierdzilam ze nie bede jeszcze ryzykowac, boje sie braku kontroli lekarza bo mialam juz operacje ze wzgledu na torbiel, teraz mam pcos. Boje się,ze sie nie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofilda Napisano Maj 7, 2016 Tez nralam 4 miesiace clo bez monitoringu i myslalam ze lekarz zapomnial a tu tak mialo byc . i po 4 miesiacach clo i 2. Miesiacach ovarinu sie udalo. I mamy 14 tydzien. Uda wam sie napewno :) tez 2 lata staran mialam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 7, 2016 A Domi jak tam u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2016 Patik- u mnie też już dwa lata. Tzn rok kochana się bez zabezpieczenia i właściwie pół roku takich mocnych starań a od paru mscy wraz z lekarzem gin który zajmuje się niepowodzeniami w staraniach o ciaze. Mysle, ze Wam sie uda. Naprawdę :) Zaloze sie, ze jak zaczelas myslec o in vitro to pewnie na przekor losowi sie uda.. trzymam kciuiki.. PAULA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDomi Napisano Maj 8, 2016 My sie nie poddajemy. Dni plodne sa w trakcie wiec dzialamy. Kiedys na pewno musi sie udac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patik Napisano Maj 8, 2016 Podziwiam Was za tą wiarę i nadzieję. Ja jestem raczej osoba niecierpliwa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2016 Hej czytam Wasze wypowiedzi i trochę podbudowałam się,że może Ovarin działa, mi ginekolog również przepisała ovarin 2xdziennie,oraz bromergon i dodatkowo prenatal uno. Staramy się z mężem ale nic do tej pory nam nie wychodzi. Okres mam między 25 a 28dc i przyznam,że troche już się zdołowałam. Ovarin w sumie biorę od 2tygodni,ale mam nadzieję,że jakoś pomoże.Pozdrawiam Was serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach