Jak często myjecie okna?

jak w temacie

będzie gdzieś 3 razy do roku, nienawidzę tego robić :O

Co 4-5 miesięcy

Ja tego nie robię, ale mojemu mężowi umycie okien w całym domu zajmuje jakieś 10 minut więc uważam, że myje dość często, co 3-4 miesiące.

ja myję co 3 miesiące ,a moja bratowa raz w roku :) a okno od duzego pokoju ma na bardzo *****iwą ulicę , wyobrażacie sobie jak wyglądają jej okna ... masakra wymiotować się chce

AGATKA pytanie bylo jak często myjecie okna! A ne, jak często myją okna wasze bratowe?! dzizajs dziewucho ty się lecz i odwal od tej bratowej, bo ona zapitala bardziej od ciebie leniu!

Jak widzę ze są brudne to myje. W porównaniu do innych widzę ze o wiele więcej razy niż tu padło

Agatka198801 dziś to pewnie ta *****iwa ulica od procesji bożego Ciała, gdzie Agatka wstydziła się u proboszcza za bratową :D komedia

10 minut to naprawdę nie jest dużo na mycie wszystkich 8 okien, ale ja i tak tego nie robię, bo uważam że to jest męskie zajęcie, ja się nawet nie wtrącam... czasem tylko powiem, że będzie ładna pogoda i wypada umyć. :-) Potem zwykle pada deszcz...

tak to jest ta ulica

gość dziś 10 minut 8 okien? coś ściemniasz, ja przy szybkim myciu 4 dużych okien i drzwi balkonowych potrzebuję ok. 30min. Przeciez to trzeba ramy umyć, zewnętrzny parapet porządnie zetrzeć, wewnątrz szczeliny wyczyścić (jak otworzysz okno to w ramie wewnątrz jest pionowa szczelina, w którą wchodzi kurz). Nie wyobrażam sobie 10min nawet na 3 okna, chyba, że ktoś myję ot tak byle jak, aby tylko rynek był czysty.

Nie ściemniam. Po pierwsze robi to mąż, nie ja, więc ma więcej siły a po drugie mamy myjkę elektryczną do okien i naprawdę jedno okno plus parapety to jest jakaś minuta pracy, wszystko błyszczy. Polecam :-)

Mama umyła mi w lato okna a mnie już szlak trafia bo są brudne ale umyje dopiero na święta już będę po porodzie z brzuchem na parapet wchodzić nie będę

Zgarnijcie trochę tych chłopów do roboty... jesteś w ciąży to tym bardziej..

Szlak to jest turystyczny. Chodzi Ci o SZLAG. Matko, co za miernoty intelektualne tu siedzą.

dwa razy w roku :)

Raz na kwartał,a same szyby raz w miesiącu

Maz myje raz na pol roku:)

2 razy do roku to te okna są brudne, ja od strony gdzie zacina deszcz musze myć szyby raz w mies, bo są takie ciapy, a z drugiej strony to 4 razy w oku

Ale macie problem, mycie okna to parę minut... tak jak gość powyżej... ja też mam myjkę i schodzi może z 5 minut na trzy okienka w mieszkanku które mamy.

dziewczyny co to za myjka? podajcie nazwę albo linka, bo z marszu kupię ;)

Mowimy o myciu OKIEN czy SZYB ? Bo to dwie rozne rzeczy :P Szyby myje jak widze ze sa brudne, czasami co tydzien czasami co dwa miesiace, okna raz w roku :P

Dla mnie to to samo, jak myję szyby to zawsze też przecieram parapety i ramy, schodzi jakieś 2 minuty na całość.

Ja myję okna raz na kwartał. I myję myjką York. Bardzo sprawnie i dokładnie. Praktycznie bez smug. Taka jest: http://www.york.pl/start/products/view/084040/section/house

jak sa brudne. zelezy tez gdzie. w salonie,czy u dzieciakow w pokoju zdarza mi sie myc i 2razy w tyg jak mi maluch wysmaruje brudnymi raczkami,za to w sypialni wystarczy raz na 3/4miesiace bo sa czyste.

"Dla mnie to to samo, jak myję szyby to zawsze też przecieram parapety i ramy, schodzi jakieś 2 minuty na całość. " No tak, a ja sie pozniej dziwie skad tu niektore maja czas na codzinne mycie podlog w calym domu.... pewno tez 2 minuty Wam to zajmuje, co ? Jak wy tak samo dokladnie i porzadnie jak okna podlogi w domu myjecie to sie nie dziwie ze musicie codziennie ;) .. i szczerze powiem ze nie chcialabym tych waszych "czystych" podlog i okien widziec :O

Co 2-3 miesiące

Wskazówki jak przygotować się do mycia okien, przepisy na domowe preparaty do czyszczenia i usuwania plam na ramach i szybach na http://mama-dobra-rada.pl/mycie-okien-przygotowania/

ja myje okna 2-3 razy w roku. ale 1 okno zajmuje mi jakies 20min. samo wyszorowanie futryn i parapetu to 15minut.

Ja nie ogarniam tematu okien mój mąż się tym zajmuje. W ciąży wchodzić na parapet to nieodpowiedzialne. To 2 razy do roku facet nie może okien umyć? Zakładam ze masz faceta skoro jesteś w ciąży i nie jest tylko chodzącym siusiakiem ale ma ręce. Męczennice z siebie robisz a później tragedia będzie.