Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Airina A potem cale życie w stresie żeby dziecko bylo zdrowe i żeby nic mu się nie stalo. Ja jeszcze nie mam dziecka ale juz sobie wyobrażam jak będę sie o nie martwic... :) 40 dzień. Wydaje.mi się czy jesteś najstarszą ciążą na naszym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Ja miałam 31 i nie dzwoniłam jeszcze do gina. Jestem trenerem fitness pracuje 2.3 razy w tyg i martwię się czy po duphaston nie iść. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Outa Mysle ze wizyta nie zaszkodzi. Zawsze możesz dopytać lekarza czy musisz zwolnic tempo w pracy czy spokojnie możesz pracować jak dotychczas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna6950
Justa, super że masz dobre wieści po wizycie :) Trochę dziwi mnie podejście lekarza który nie mając podstaw przypisuje Duphaston zapobiegawczo... Chyba powinno najpierw się zrobić badanie progesteronu...No ale nie wnikam ważne aby wszystko było ok :) Ewelina też mam dziecko z lutego 2014 roku :) Gdybym nie poroniła znowu rodziłabym w lutym a tak będę mamą w sierpniu :) Der również próbuję wprowadzać pewne zasady tyle na ile da się to zrobić z dwulatką :) My mamy ten luksus, że córka kładzie się spać około 19 i wieczór mamy tylko dla siebie :) Ja od miesiaca biorę Femibion classic. We wcześniejszych ciążach początkowo brałam tylko kwas foliowy a dopiero potem witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa - hm nie wiem nie umiem zapamietać nas wszystkich hehe. Wg moich obliczeń to ja tez mam na 30 lipca termin :P ale u mnie ostatnia @ była 23.10 zobacZymy co za tydzień powie lekarz odnośnie terminu. Tak stres będzie całe życie , taka natura matki:) Jak tam dziewczyny samopoczucie z rana?? :) ma któraś dzis wizytę bądź jutro ?? :) jakieś nowe 2 kreseczki ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna6950
Umówiłam się na wizytę 17 grudnia, godzina 8,50 :) Terminy były dopiero na koniec miesiąca ale ładnie poprosiłam nakreślając nieco sytuację. Mam za kilka dni zrobić jeszcze jeden test i zobaczyć czy kreska ściemniała. U mnie ostatnia @ 3 listopad. Dziś 31 dc. Robiłam testy owulacyjne i ku mojemu zdziwieniu jajeczkowanie miałam 16 dc (pozytywny test 15 dc) a nie 12 jak czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Witam. Dzięki za odp. Mnie też dziwi ze duphaston na wszelki wypadek..ale widocznie lekarz miał powody. u mnie samopoczucie dobre mimo pogody do d ;) nie mam mdłości ani super apetytu. Co do teściów to ja mam cudownych. Może dlatego że mieszkają daleko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Der2
Taka sytuacja dokladnie tak jak piszesz o lekach a jeszcze dodatkowo, kontrole maja tylko nad tymi ktore sa sprzedawane w aptekach te ktore w marketach sklepach to tak jest zupelnie inny sklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaa111
Joanna no to będziemy miały dwoje dzieci w tym samym wieku hehe super :) tez mnie dziwi czemu w razie w daje sie teraz duphaston.. No ale jak lekarz tak mówi to wie co robi :) ja w pierwszej ciazy go brałam z powodu krwawień i krwiaka, teraz mam nadzieje nie mieć takich sytuacji :( czasem owulacja sie przesuwa i najlepsze gdy czujemy ból i jesteśmy pewne ze mamy owulke to tak naprawdę ona dopiero nadchodzi.. Za dzień, dwa lub trzy. A tez myślałam ze ból w połowie cyklu oznacza jajeczkowanie. Ja juz po śniadaniu, pije teraz zamiast kawy herbatę z miodem heh. Pijecie kawę w ciazy? Ja staram sie nie, ale wczoraj wypiłam jedna słaba bo strasznie mnie głowa bolała. Jakie macie plany na dziś? Co robicie na obiad? Ja jak maz wstanie po nocce jedziemy na zakupy jakieś a na obiad chyba pomidorowa bo wszyscy u mnie lubią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Nie wiem czy ten duphaston nie jest dzis przepisywany coraz częściej. W sumie liczyłam na to ze mi przepisze chociaż by ze względu na ta wydzielinę z krwią co ostatnio sie pojawiła. Dzis musze sobie poczytać o witaminach dla ciężarnych. Podejrzewam ze wszystkie.maja taki sam skład i tylko różnią sie cenowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Ewelina tez miałam krwawienia i krwiaka w I ciąży :( brałam wtedy duphaston. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Znasz powód skąd u ciebie tak się stało? Bo ja nie mam pojęcia.. oby tym razem się nie powtórzyło. Byłam wtedy ok 12t ciąży i krwią był już do końca ciąży. Ja gotuję rosół. Syn w przedszkolu. Mąż w pracy. Szkoda ze słońca brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaa111
Outa krwiak pojawił sie na samym początku... Zrobiłam test a za pare dni dostałam krwotok... Myślałam ze poroniłam... Na szczescie tak sie nie stał a krwiak po paru tygodniach leżenia sie wchłonął.. A czemu sie zrobił nikt nie wie... Ja osobiście podejrzewam ze przez dźwiganie... Miałam bardzo ciężka prace wtedy i dużo nosiłam itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjuullkkaa2200
A ja dzisiaj idę odebrać wynik z laboratorium... Myślę że się udało, bo zaczynam się czuć podobnie jak w pierwszej ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Oj to rzeczywiście nie dobrze chyba dźwigać. Ja wtedy też mocno krwawiłam myślałam że po wszystkim... Nie wiem czemu się to stało. Teraz ćwiczę sporo, muszę się pilnować. I umówić na wizytę, ale nie chcę też za wcześnie. W poprzedniej ciąży byłam w 8tyg i już pięknie wszystko było widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna6950
My po spacerku, córa śpi a ja buszuję w internecie :) Kocham te chwile błogiego spokoju bez trajkotania nad uchem :p U nas dziś bigos. Cieszę się na razie samopoczuciem bo poza bolącym kręgosłupem i rozdrażnieniem na razie nic mi nie dolega. Przygotowuję się psychicznie do powtórki z rozrywki czyli całodziennych męczących mdłości...A mówiłam ostatnio mężowi, że nie dam się więcej wrobić w dziecko....:) Wczoraj zamówiłam meble do pokoju córki, nie mogę doczekać aż wszystko zrobimy tak jak sobie wymyśliłam :) Przeraża mnie natomiast wizja przedświątecznych porządków, stania nad garami itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaa111
My juz tez po spacerku, młody sie wyszalal a teraz jedziemy na zakupy bo w lodowce pali sie tylko światło póki co :p outa radzę uważać z ćwiczeniami ja tez uprawiałam sport ale jak zaczęliśmy sie starać to zrezygnowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjuullkkaa2200 daj kniecznie znac jak wypadły wyniki :) trzymam mocno kciuki. Joanna6950 ja wlaśnie uwielbiam stac na garami. wole gotowac niz sprzatać :) Właśnie była u mnie kolezanka na plotach. Usmiałyśmy się :) Opowiadała jakie cyrki dzieja sie u niej w pracy. Dziś taki lajtowy dzien. Nie mam nic szczególnego do roboty. Na obiad mam zupe dyniowa z grzankami. Wczoraj zrobiłam wielki gar takze zostało jeszcze na dziś :) Nawet koleżance odlałam w słoik na spróbę. Bedzie miala obiad z głowy. Od kilku dni chodzi za mna mielone. Chyba zrobie sobie jutro na obiad mimo ,ze jest piatek :/ a co tam, Ciężarne maja dyspense ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjuullkkaa2200 daj kniecznie znac jak wypadły wyniki :) trzymam mocno kciuki. Joanna6950 ja wlaśnie uwielbiam stac na garami. wole gotowac niz sprzatać :) Właśnie była u mnie kolezanka na plotach. Usmiałyśmy się :) Opowiadała jakie cyrki dzieja sie u niej w pracy. Dziś taki lajtowy dzien. Nie mam nic szczególnego do roboty. Na obiad mam zupe dyniowa z grzankami. Wczoraj zrobiłam wielki gar takze zostało jeszcze na dziś :) Nawet koleżance odlałam w słoik na spróbę. Bedzie miala obiad z głowy. Od kilku dni chodzi za mna mielone. Chyba zrobie sobie jutro na obiad mimo ,ze jest piatek :/ a co tam, Ciężarne maja dyspense ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Agaaa133 szkoda,ze sie nie udało Kochana,ale moze Twoj maz ma racje?Zrobcie sobie przerwe,postaraj sie nie myslec o dziecku,a spedzac miłe chwile z mezem i cieszyc sie soba. 3mam kciuki Kochana!Zobaczysz,ze w koncu sie uda!Głowa do gory.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjuullkkaa2200-trzymam kciuki ,daj znac jak bd miała wynik :8 Ja tez dziś miałam ploteczki z przyjaciolka udało mi się wyrwac do niej na mala kawke, staram się teraz pic maks 1 kawe dziennie czasem nawet nie pije wcale :P a ja obiadek mezowi zrobiłam ale ja nawet nie mam na nic ochoty bo mnie cos zemdlilo :/ popoludniu jedziemy wlasnie z tymi przyjaciolmi na obiado-kolacje wiec robie miejsce w zoladku :D ta moja przyj, wlasnie we wrześniu urodzila maleństwo wiec mam wiele wskazówek i porad od niej, fajnie bo mieszkamy w tej samej miescowosci i Nasze dzieci nie bd miały dużej roznicy wiekowej :) no i poklachalysmy o tym jakie humorki w ciąży sa i myśli w glowie np. "czy aby na pewno poradzę sobie z maleństwem", przed ciaza nie miałam takich obaw wręcz odwrotnie bylam pewna ze wszytsko bd super!! a teraz mam dziwne myśli :/ hormony dzialaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
Airina Ja tez czasami mam takie myśli. Czy będę miała dość sily aby sobie poradzić z ta nowa sytuacja. Czy będę dobra mama. Czy napewmo będę umiała zająć sie maleństwem. Ale gdy tylko przychodzą takie myśli staram sie je odganiać i zaczynam myśleć ze na pewno sobie poradzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć cięzaroweczki:) mam do Was pytanie. Chodzi mi o ból na początku ciąży. Mnie bolą bardzo sutki. Są duże i zaczerwienione. Ból jest straszny . nie mogę nawet stanika nosić. :( za 4 dni powinnam mieć@. Dzisiaj robiłam test i nic. Negatywny:( tydzień po owulacji miałam też okropny ból jajnika prawego. Od tego czasu lekkie skurcze i klocia w dole brzucha. Aha i niemilosierne gazy. Jakieś 5 dni... Nie mogłam się ich pozbyć. Więc jak? Powiecie mi jak u Was było z bólem sutkow/piersi? Wyglądały inaczej niż zwykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjuullkkaa2200
trzeci tydzień ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berni19943
Gratulacje! Wszystkiego dobrego:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaa111
Julka super!! Gratuluje! Kolejna mamusia ale fajnie coraz więcej nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartMarta
Witam wszystkie mamusie :) Jestem nowa na tym forum i też się staramy o dzidziusia (drugiego, pierwszedziecko synek ma 3 lata). W nocy między 13 a 14 listopada miałam @ trwała tak jak zawsze 3-4 dni, owulację miałam w piątek 27 listopada, ale niestety z mężem spaliśmy dopiero w sobotę przed południem. Teraz mam ból podbrzusza i prawego jajnika oraz ból pleców i lekki ból piersi. Do @ jeszcze 8 dni a ja juz powoli wariuje i nie wiem co myślec. Na test jeszcze dużo za wcześnie. w pierwszej ciąży ból piersi był zapowiedzeniem ciąży. Mam nadzieję, że i tym razem się udało, a jak nie to będziemy starać się do skutku :) . Powodzenia dla przyszłych mamusiek. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa225
gość dziś [16:54 Witaj. Ja niestety nie pomogę bo piersi na poczatku lekko bolały.Sutki nie zmienimy koloru. Co do gazów to tak :D sa caly czas. Brzuch wzdęty i pobolewa czasami. Poczekaj do terminu @ i zrób test. Trzymamy kciuki :) jjuullkkaa2200 Gratulacje :* sciskam mocno:) MartMarta Witaj:) trzymamy kciuki żeby tobie również sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjuullkkaa2200 -gratulacje :* Gość - mi tez kolor sie nie zmienił ale pobolewaly troche :P a gazy są do dzis hehe i tez mnie pobolewa brzuch od czasu. Do tego pojawiły sie zaparcia :/ a tak poza tym to wszystko w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna6950
U mnie pierwszy objaw to bolący kręgosłup i baaardzo gorące piersi, boleć nie bolały może sutki były bardziej tkliwe. Kilka dni przed terminem @ gotując zupę odrzucił mnie zapach mięsa. Poza tym od owulacji praktycznie cały czas bolały mnie jajniki, potem doszedł ni to ból, ni to skurcze, albo takie kłucie w podbrzuszu. No i utrzymująca się na wysokim poziomie temperatura z jednodniowym spadkiem do linii podstawowej :) Ewelina czy twoje dziecko ma już objawy buntu dwulatka? Moja córka od kilku dni przechodzi sama siebie, nigdy aniołkiem nie była ale te wrzaski i płacz całodzienny w połączeniu z moją burzą hormonów nie wygląda za dobrze, albo obie krzyczymy albo płaczemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×