Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justa255

Sierpniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość fasolka24
dziewczyny aż tak nie czytajcie tego co może się wydarzyć itp bo to tylko stresu sobie narobicie . Ja piję jak 2litry nawed nawed więcej wody i moje dziecko też przyzwyczajam właśnie do picia wody. Radosna jak miałaś jakieś plamienia to czemu nie zadzwoniłaś do lekarza? to wcale nie panika to normalne że się boisz a plamienia w czasie ciąży to przecież nie błacha sprawa. A tak w innym temacie długo się starałyście o tą ciąże? czy taka niespodzianka u was :) bo u mnie niespodzianka:) Ja rodziłam pierwszą córę siłami natury 8 godz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia_ja rodziłam naturalnie, a pierwsza ciąża pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
No dzwoniłam przed chwilą i mam zawiększyć dawki nospy i brac 3 razy dziennie po 80mg czyli 6 normalnych tabletek, bo musi być dawka uderzeniowa żeby puściło. Plamienie jeśli jednorazowe, słabe i przeszło to na razie nie muszę do szpitala. Za tydzień mam wizytę to zobaczymy co i jak. Fasolka_my od jakiś dwóch i pół rok bez zabezpieczenia było, ale też bez specjalnych starań. Nie chciałam znowu tego wariactwa wyliczania dni itp. Wspomagająco wzięłam Castagnus pare cykli (to samo przy zajściu w ciąże z synkiem). Już się pogodziliśmy z faktem, że będziemy mieć tylko jedno dziecko... a tu niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Dziewczyny a co na rozstepy uzywacie? W poprzedniej ciazy uzywalam masc Fissan i dla mnie w 100% sie sprawdzila i nie mam zadnego rozstepu, ale teraz juz nie ma go na polskim rynku i narazie mustelle mam ale nie czuje ze to jakas rewelacja. Mam tez bio-oil to troche tlusty jest. Narazie smaruje sie raz dziennie mustela na cale cialo, ale chyba zaczne juz dwa razy dziennie tylko drugi raz tym bio-oil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chcieliśmy drugie dziecko ale jeszcze nie teraz. Korzystaliśmy z kaldndarzyka ale owu miałam pare dni wczesniej i trach! Widocznie los tak chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia najwidoczniej tak mialo byc. Choc kalendarzyk to raczej nie metoda antykoncepcji. Ale mam kolezanke co majac spirale hormonalna zaszla w ciazy majac 0,5%szansy... Inni sie staraja po pare lat i nic. Co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarta
Ja też mało piję, nie lubię za bardzo, ale się zmuszam. Wyniki badań z wczoraj ok. Wyraźnie już czuję ruchy malucha. :) Co do porodu-dwa razy siłami natury, pierwszy ok.8h, drugi 2h, zastanawiam się jak będzie teraz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Raczej mało piję. A przynajmniej tak mi się wydaje. Pierwszy poród naturalny 6 godz. Dziecka teraz nie planowaliśmy. Również stosowaliśmy kalendarzyk i dodatkowo stosunek przerywany. Tylko, że owu mi się przesunęła dwa tygodnie. Brzuszek mi widać wyraźnie jak mam bardziej dopasowane ubranie, w trochę luźniejszym też widać. Aż się boję jak wielki będzie pod koniec ciąży. Byłam dziś na kontroli, mam się oszczędzać i jak najmniej dźwigać. Tylko przy roczniaku to trudne. No i teraz mam problem co ze studium, bo praktyki mam dość męczące a kończą się w czerwcu, drugie miesięczne mam w maju. Urlop studencki mam wykorzystany i teraz mi się nie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys więcej wody pilam min 1,5 ldziennie wody teraz z pól butelki:/ Ja prawie dwu latka dźwigam ale staram się go jakos oduczac. Chyba mnie cos bierze bo z nosa mi cieknie. Aga ja się nie znam i nie wiem co możesz zrobić z tym studium. Może jakos dasz rade do konca tego semestru? A l4 można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja młodsza siostra jutro ma miec cc. Fajnie tak znać datę. Umowilyscie się juz na polowkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka24
:) no u nas ciąża była niespodzianką w ogóle nie spodziewaną :) ja też moją dźwigam no bo jeszcze mała jest :) ale staram się nie długo nosić . U mnie poród 8h i mam nadzieje że przy drugim będzie krucej :) a na roztępy na razie nic nie używam ale muszę zacząć bo w pierwszej nic nie używałam i trochę mi zostały a słyszałam że z rossmana jest dobry kram dla mam ale firmy rossmanowskiej no teraz chcę też zacząć używać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka24
ja czego najbardziej się bałam to cc nie mam porównana ale wole jednak siłami natury jednak nie oszukujmy się jest to operacja ale niestety czasem nie ma innego wyjścia ja jeszcze się nie umawiałam na połówkowe u mnie z moich obliczeń 15 tydz także mam jeszcze trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Muusia na katar mozesz sobie parowki z wody z sola, ewentualnie krople euphorbium - mozna spokojnie w ciazy uzywac. No ja rodzilam krotko. Pierwszy porod 2 godz ale ponad polowe ciazy mialam skurcze i na podtrzymaniu bylam, mlody pchal sie na swiat. Teraz jeszcze nie mysle o tym. Jesli bez komplikacji to wole naturalnie. Cc to jednak operacja i dluzej sie dochodzi do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja1988
Czesc wszystkim....jezeli chodzi o krem na roZstępy to fasolko24 masz racje ten z rossmana najlepszy pflogeoil czy jakos tak ....olejek ktory ja używałam w pierwszej cia z y i teraz...rozstepu ani jednego fakt stosuje od pierwszych tyg. Ciazy, dla lubiacych cos mniej tlustego jest ta sama seria ale lotion! Co do porodu, synek cesarka nie planowana wewnatrz maciczne zagrozenie zycia płodu 37tyd. Ciazy...sklamalabym mowiac ze sie nie balam blizny i te sprawy ale powiem sZczerze ze przeszlan to wszystko super blizna nie widoczna wyszlam w sr a zabieg mialam w pn wszystko dobrze wtawalam 5 godzin po cc i pomagalam matka ktore rodzily naturalnie wstawac do dziecka...bo nie mialy sily , byly obolale, ale moze jestem ewenementem ....szczerze to nie wyobrazam sobie rodzic naturalnie, doszlam do 8cm i bylo mega masakrycznie bole z krzyza ach wole zapomniec malam cc ze wzgledow na dziecko i jego pogarszajacy sie stan....ale jechalam rodzic naturalnie. Z wyboru cc napewno bym nie zrobila, a co bedzie teraz, to czas pokaze bie mysle na razie o tym... jestem w 18tyg teraz i czekam na ruchy...... pozdrawiam mamuski sierpniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rozstępy najlepsza jest Mustela Materinte, działa rewelacyjnie. Fakt, kosztuje sporo, ale nieraz można znaleźć fajne promocje, ostatnio zamawiałam w Melissie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej c na rozstępy kupiłam z baby dream ale teraz nic nie używam. Pi prostu sie balsamuje jak zawsze. Mysle ze jak.ktos genetycznie ma uwarunkowana skłonność do rozstępów to nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  Agnieszka
L4 odpada niestety także, zostaje dobra wola nauczycieli że dopuszczą mnie do egzaminu i tu mam kolejny kłopot bo praktycznego mi lekarka też zdawać nie pozwoli, bo to już 35 tydzień będzie mniej więcej no a spora dawka stresu wiadomo jak może zaszkodzić. Jutro i w czwartek będę ogarniać temat. A na rozstępy stosuję zwykłą oliwkę dla niemowląt, bo bardzo dużo kosmetyków mnie zaczęło uczulać, w pierwszej ciąży sprawdziła się super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga to może pozdajesz szybciej jakos. Może się tak da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja1988
Kiedys rozmawialam o rozstepach z lekarzem i fakt jest to uwarunkowane genetycznie ale jesli ktos naprawde duzo przytyje to zadne uwarunkowania genetyczne nie maja nic do rzeczy. Nie jest wazne co, jaiej firmy i za ile pieniazkow, ale jak systematycznie sie stosuj****lsam a nawet zwykla oliwke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Hej przyszłe mamusie:) monika900 - wiesz, to nie tak, że koniecznie coś sobie chce wmówić, raczej wolałabym żeby wszystko było bezproblemowo, jednak czasem tak się zdarza, że człowiek coś przeczyta i myśli, przynajmniej ja tak mam. Dwa dni temu był tu temat cos w stylu "nasze dziecko umarło w 34 tygodniu ciąży" czytałaś może? No weszłam żeby przeczytać i pisał to facet jak ma pomóc swojej żonie, która popadła w depresję, dziecko umarło bo odkleiło się łożysko:( Siłą rzeczy zaczęłam czytać o tym odklejaniu się łożyska, już co prawda o tym słyszałam, ale nie wiedziałam, że to aż tak poważne i dla dziecka i dla matki:( No i od 2 dni ciągle o tym myślę:( Tak naprawdę nigdy w ciąży nie można być pewnym, że wszystko będzie dobrze i jak tu się nie stresować?:( muusia - a co to ta "planeta dziecko" dokładnie? Bo może się z mężem wybierzemy jak tak zachwalasz:) Pisałaś, że byłaś 2 czy 3 razy - za każdym razem jest co innego? Połówkowe mam umówione na 5 kwietnia:) A Ty? Radosna33 - co do czarnej herbaty to napisałaś, że nie więcej niż 1 dziennie, to nie do końca prawda, można wypić 3 herbaty dziennie, tyle akurat nie przekracza ilości kofeiny, jaką można przyjąć w ciąży w dodatku chodzi tylko o 1 trymestr, w kolejnych można ciut więcej:) fasolka24 - że tak to ujmę o dziecko się nie staraliśmy, po prostu się stało, do dziś zastanawiamy się jak to możliwe, ale teraz przynajmniej wiemy, że w ciążę zachodzi się bardzo łatwo:p Na rozstępy i inne rewelacje mam jakiś zestaw składający się z 3 tub Mustela, czy jakoś tak, nie wiem czy to zadziała czy nie, nawet się jeszcze nie smaruje skoro brzucha nie mam:) Widzę, że tu wszystkie już rodziły, tylko chyba ja taka niedoświadczona choć stara:p Wszystkie też chcecie rodzić sn, ja nie umiem sobie tego wyobrazić po prostu, mam paniczny wręcz strach przed porodem od wielu wielu lat, także jeśli dotrwam chciałabym jak najbardziej cc. Wcale nie przeraża mnie tak często powtarzane "przecież jednak to operacja" i inne tego typu rzeczy na temat blizn czy powolnego dochodzenia do formy. Tym bardziej utwierdziły mnie w tym moje znajome rodzące sn, które dochodziły do siebie bardzo długo, jakieś pęknięcia krocza aż po sam o***t czy inne rewelacje, trauma i paniczny strach przed kolejną ciążą, nie dziękuję:) Pytanie do tych z was, które są już na L4 - czy miałyście już kasę wypłacaną z ZUSu? Ile czekałyście i czy od razu ZUS wypłaca za całe L4 czy dzieli to jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Sierpniowa_ ja jestem od miesiaca na L4 ale moj pracodawca sam wyplaca pieniadze a potem odlicza sobie to od zobowiazan wobec ZUS (tak samo z macierzynskim). W poprzedniej ciazy tez to moj pracodawca sie ze mna rozliczal a potem z ZUS. Ale to chyba przy duzych pracodawcach. Przy malych wiem, ze platnosci przejmuje ZUS , ale nie znam dokladnie zasad co i jak. Z tymi rozstepami to prawda, ze decyduja glownie geny, ale jak sie od siebie nie dba to bawet najlepsze geny nie pomoga. A porod... za pierwszym razem tez bylam przerazona. Ale wyznawalam zasade pomysle o tym jutro i nie stresowalam sie na zapas, bo po co. Odrzucalam od siebie jakie kolwiek mysli na ten temat. Strach mnie dopadl jak odeszly mi wody i wiedzialam, ze to juz. Teraz tez o tym nie mysle. Bardziej stresuje mnie fakt, zeby donosic ciaze do min 36 tyg reszta jakos sie ulozy. Bylam dzis na badaniach krwi i mega kolejka byla, wiec zapytalam czy jako ciezarna moge wejsc bez kolejki. Pierwszy raz skorzystalam ze swoich praw (w poprzedniej ciazy zawsze czekalam grzecznie w kolejce). Balam sie, ze dlugie stanie spoteguje bole brzucha, tym bardziej, ze nie bralam nospy z rana, zeby byc na czczo. Kobiety oczywiscie mialy miny... A przepuscil mnie facet. A wy korzystacie z takich mozliwosci? Staram sie jak najwiecej lezec. Sa momenty, ze bol przechodzi a sa takie, ze wraca nie wiadomo skad. Nie wiem czy czekac do wtorku do wizyty czy nie isc jutro na oddzial do mojego lekarza, zeby zobaczyl co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Hej, kurczę ale się rozpisałyście. Jesli chodzi o rozstępy to ich nie dostałam przy 1 c. A smarowałam sie chyba zwykłą oliwka dla dzieci. Teraz olejem kokosowym ale rzadko 2 razy w tyg. Poród wspominam b dobrze, mogłabym rodzić co dzień :) skurcze były ale na prośbę podano mi zzo i....poszłam spać. Obudziłam sie po kilku godzinach przecieli mi worek owodniowy czy jak to się nazywa i po trzech parciach urodziłam córę. Któraś pisała tu o kolce nerkowej. Doświadczyłam tego w 10 dniu po porodzie. Kurczę jak bolało. I powiem wam ze nie wiem czy kila nocy temu to nie wróciło. Bynajmniej obudził mnie silny ból brzucha. Poszłam siku i wróciłam do łóżka z bólem a chwile później usnęłam. Nie wiem co to było ale bolało jak wtedy tylko bardzo krótko. Idę spać coś ostatnio nie mogę dłużej siedzieć i odlatuje ze zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja potem docztam chciałam wam napisać tylko ze moja młodsza sis miała dzis cc chłopak 4610 g 56 cm Mój wazyl 4240 i 59cm Poza tym bylam dzis u kardiloga internisty bo mi truli ale w sumie wszystko ok tylko mnie opierdzielila ze jeszcze nosze normalne ubranie tzn spodnie ,ze wszystko uciekam o powinnam juz ogrodniczki nosic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja potem docztam chciałam wam napisać tylko ze moja młodsza sis miała dzis cc chłopak 4610 g 56 cm Mój wazyl 4240 i 59cm Poza tym bylam dzis u kardiloga internisty bo mi truli ale w sumie wszystko ok tylko mnie opierniczyla ze normalne spodnie nosze i wszystko uciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny! ale sie rozpisalyscie, musialam nadrobic bo ostatnie dwa dni nie mialam czasu tu zajrzec. powiedzcie mi czy ktoras z Was pracuje jeszcze? bo ja narazie tak i jak mi dzidzius da to bym chciala jeszcze tak z 2 miesiace popracowac, mam sporo spraw do zamkniecia. Jezeli chodzi o badanie polowkowe to sie wlasnie tak zastanawiam czy umowic sie jeszcze przed swietami czy juz po:) widze ze poruszylyscie temat porodow, to ja sie moze nie wypowiem bo narazie trzese portkami jak nie wiem co…nie mam nawet pomyslu gdzie rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
swoja droga niby drugi trymestr, a u mnie ochota na spanie jak w pierwszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna33
Dziewczyny a ja w szpitalu. Dzis znowu plamnienie wrocilo. Pojechalam na izbe bo sie denerwowalam czy z dzieckiem ok. Okazało sie ze mam jakas nadzerke czy polipa na szyjce macicy i prawdopodobnie stad to krwawienie. Jutro chyba kolposkopia - bede sprawdzac co to jest itp. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok i jutro wyjde. Na bole brzucha dostalam luteine i nospe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka24
radosna trzymaj się dobrze że pojechałaś też niestety mam nadżerkę a ale małą. Muusia no to dużych chłopaków urodziłyście i to bardzo moja miała 3200 a tu takie spore chłopaczki :) sierpniowa mamusia no mamy czas jeszcze na porody :P ale wiesz jaki ze mnie bojączek heh do dentysty jak ide to obowiązkowo znieczulenie a poród no ja nic nie brałam ale masz rozwiązania znieczulenia ale naturalny poród nic ci tego nie zastąpi jak od razu dają ci na piersi twoje dziecko od razu takie piękne uczucie i właśnie przy naturalnym tak jest ja odziwo też trochę pekłam ale nawed nie brałam nic przeciwbólowego później i po szpitalu smigałam zaraz na spacerek z małą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarta
Radosna, trzymaj się ciepło. :) Po dwóch ciążach nie mam ani jednego rozstępu czy cellulitu, smarowałam się produktami ze średniej półki cenowej lub nawet niższej, ważniejszy był dla mnie skład. Zwykłe oliwki/olejki też dawały radę. Ja z kolei nie wyobrażam sobie cc, moje drugie dzieciątko było przez jakiś czas ułożone pośladkowo i byłam przerażona, że może się to skończyć cesarką. Na szczęście się obróciło. ;) Ale woadomo, każda z nas jest inna i rozumiem panie, które robią sobie cc na życzenie. Rodziłam dwukrotnie z mężem i nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. :) Na połówkowe wybiorę się chyba przed świętami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×