Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość Andzia2010
***Malamii89-dzis sie obudzilam z bolem piersi, czuje sie okresowo....ach, szkoda gadac.....od razu nastroj mam do d**y, a szkoda bo dzis Sylwester i nie chce tak zaczynac Nowego Roku. Ale w sumie jeszcze nic nie wiadomo, bo wiem, ze niektore forumowiczki czuly sie okresowo a okres wcale nie przyszedli byla niespodzianka, wiec dopoki nie przyjdzie jest nadzieja. ***Elfica30 i malamii89 - ale nie zdziwie sie bardzo jak do Was niedlugo dolacze. ***Darkness- ja z moim syniem w ciazy mialam USG przy kazdej wizycie. Wizyty na poczatku byly co 3 tygodnie a przed samym porodem juz coraz czesciej, co 2 a na koncu co tydzien. Fajnie jest sobie na dzieciatko popatrzec, zreszta sama wiesz. Z tymi krwiakami to jakas plaga? Stosuj sie do zalecen lekarza i duzo wypoczywaj. ***Lucy- jak po IUI? Jak poszlo? ***Asia7707- no to nadal trzymamy kcuki za IUI. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Przynajmniej drinka sobie wypijesz (albo 2) w Sylwestra :) Kochane, jesli dostane okres to 5 stycznia mam wizyte w sprawie IVF. Powiedzcie mi od ktorego dnia cyklu zaczyna sie krotki protocol? Ile zastrzykow sie bierze dziennie i czy sie je bierze do punkcji czy po punkcji tez? Kiedy mniej wiecej jest punkcja, rozumiem ze przed owulacja? Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananasowa
Darkness, na takie info czekałam :) to do.kogo teraz umowilas się na wizyta i kiedy? ;) odpoczywaj zgodnie z zaleceniami, cieszę się, ze posłuchał lekarza. Nie słyszałam nic o tym lęku. Luteine masz na refundacje? Eatrodem nadal? Magnez cos? Andzia, ja miałam krótki protokół. Ale każdy organizm inacZej reaguje na stymulacjw, a oś tego uzaleŻniona jest punkcja. Poki co tematem glowysobie nie zajmuj, może masz już lokatora ;) Asia, co się odwlwecze, to nie uciecze. w Nowym Roku dasz czadu :) * niech 2016 będzie dla nas dobry i by nie był gorszy niż 2015!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness gratuluje serduszka :) Tak się cieszę! Uważaj na siebie. Staraj sie nie doprowadzać do żadnych skurczów macicy bo przez to krwiak się powiększa. Czyli zero stresu, schylania się, podnoszenia rąk w górę. Mam nadzieję że domownicy już przygotowani że muszą Cię wyreczac:) U 20% kobiet występują krwiaki w dzisiejszych czasach. Mówia że od stresu głównie... Ale jak to jest naprawdę? Andzia krótki zaczynasz 1dc. Najpierw bierzesz jeden zastrzyk, potem dochodzi drugi. Ja 14dc miałam już punkcje. Po punkcji już nie bierzesz, chyba, że dostaniesz progesteron w zastrzykach, ale to już co innego. 2 dni przed punkcja jest ostatni zastrzyk, żeby dojrzały pęcherzyki. Skanusia, Miska a kiedy Wy macie wizyty serduszkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkness77 gratuluję serduszka :) Dbaj o Was. Dziewczynki szczęśliwego nowego roku, spełnienia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darknesiku gratuluję serduszka!!! Kochane życzę Nam by ten 2016 rok był chociaż troszkę lepszy od 2015. By spełniły się nasze marzenia to największe na pierwszym miejscu, byśmy miały dużo miłości i powodów do radości,by zdrowie nam dopisywalo, by wszelkie stresy omijaly nas szerokim łukiem. KROTKO MOWIAC SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU. Osobiście bardzo się cieszę że żegnam ten rok, był to chyba najgorszy rok w moim życiu i zycze sobie by nigdy taki rok nie powrócił. Mój plan na ten 2016 byc szczęśliwa, radosna uśmiechnięta osoba która uśmiecha się do ludzi, wiem że będzie trudno ale może dam radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Julia83, dzieki za odpowiedz, ja mam wizyte na 5 stycznia, jesli dostane @ to to bedzie juz dalej niz 1dc, mysle ze 2 albo 3. Nie wiem dlaczego tak lekarz ustawil wizyte. No ale 4 mam juz badanie krwi wiec zobaczymy. Mam nadzieje ze jakby co to sie wyrobie ze wszystkim w styczniu bo jesli nie to musialabym czekac do marca bo w lutym wyjezdzamy na 10 dni na wakacje wiec odpada. No ale moze jeszcze nie wszytsko stracone z IUI, bede was informowac na bierzaco. Moze tak jak ananasowa mowi mam juz lokatora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia ja akurat zaczęłam 1dc ale można też zacząć 2 czy 4dc. To nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszystkiego dobrego w nowym roku:*** oby był dla Nas wszystkich Najpiękniejszy i Najszczęśliwszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczyny,aby był lepszy niż obecny,a grono mamusiek aby było coraz większe :) My z M zegnamy stary rok przed TV. Mieliśmy iść do znajomych,ale Kubuś przeziebiony, nas tez zaczyna cos lamac w kosciach,wiec siedzimy w domku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness :-) rewelacja :-) gratuluję a jak napisałaś o bijącym serduszku i ze się popłakałaś to i mi łzy stanęły w oczach :-) przypomniało mi się jak ja ryczałam ze szczęścia na trzech kolejnych usg :-) I naprawdę oszczędzaj się bo po tym co piszą tu dziewczyny z krwiakami to prawie równoznaczne z "leż plackiem". X Ja po obiedzie u mamusi pasę sie na kanapie bo dzis tez bardzo bolał mnie brzuch ale po godzinie ustąpił bo juz byłam gotowa do szpitala jechać..a tu dopiero kończy sie 29 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Darkness gratuluję serduszka. SZCzĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, SPELNIENIA MARZEŃ. Ja oczywiscie też przed TV Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
I ja z moim malenkim serduszkiem skladamy Wam zyczenia wszystkiego co najpiekniejsze w Nowym Roku!! Pamietajcie, ze CUDa sie zdarzaja!! Niech ta wiara zawsze bedzie przy Was niezaleznie od etapu, w ktorym sie znajdujecie. Ja po nieudanym ivf w czerwcu zdecydowalam sie na kolejne z programu rzadowego. Mialam ruszyc we wrzesniu i dwa dni przed wizyta dostalismy info, ze brak srodkow. Po tym zrobilismy laparoskopie, umowilismy do nowej kliniki. 4-go stycznia mielismy ruszyc. Uwierzylam, ze predzej czy pozniej nam sie uda. Nie zakladalam, ze na pewno uda sie drugie in vitro. Podchodzilam do tego z dystansem. Ja po prostu zmienilam myslenie z "jak sie nie uda to tez bede szczesliwa" na "jak nie teraz to pozniej, chocby za 10 lat bede mama". Wtedy nieoczekiwanie pojawil sie nasz naturalny cud!! Wizyte startowa do ivf musialam odwolac :) Myslalam, ze to moze spotkac wszystkich tylko nie mnie :) Napisalam to, zeby dac Wam nadzieje i odrobine wiary, ze na pewno w koncu kazda z nas tego doswiadczy :) Ja jeszcze boje sie cieszyc pelna para z naszego CUDu... Dolaczylam do grupki z krwiakami i od wczoraj mam bezwzgledny nakaz lezenia przez najblizsze dwa tygodnie. Mimo wszystko wierze, ze krwiak sie wchlonie, a malenstwo bedzie pieknie roslo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki nic nie pisze bo nie chce psuć atmosfery ale życzenia dla was wszystkich Szczęśliwego Nowego Roku niech wszystkie nasze marzenie się spełnią!!!!!!!!! To ją panikara!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
***Julia83- no wlasnie tak myslalam, bo to przeciez chodzi zeby wychodowac pecherzyki :) Dziewczynki, skladam Wam najserdeczniejsze zyczenia. Wszystkiego najlepszego, duzo zdrowia, szczescia i pomyslnosci w Nowym Roku 2016. Spelnienia marzen!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczesliwego Nowego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena5
Dziewczyny, samych dobrych chwil w nowym roku, niech się spełnią Wasze marzenia :* My z mężem i psami mamy szaleństwo- sofing, a po północy lulu :-P Ale co tam, niech tylko mój syneczek rośnie :-) Aha, kupiliśmy dzisiaj wozidło- aneco venezia, nie mogę się napatrzeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciolka
Wszystkiego dobrego w tym 2016roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Nowym Roku :) Darkness :) extra wieści :) teraz za duzo nie brykaj ;P słuchaj sie lekarza i relax :D udanego leniuchowania wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewap fajnie że się odezwałas. Ojej Miska kolejny krwiak. Co z projektem w takim razie? Gratuluję serduszka! Masz już termin porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Julia- termin oddania udalo przesunac sie z wczoraj na poniedzialek i czesc rzeczy, ktore chcialam zrobic sama przejal moj szef. Druga czesc staram sie zrobic w domu, ale od wczoraj brzuch boli jeszcze mocniej i kolezanka zadzwonila, ze doprowadzi to do konca. Ja tylko bede musiala to sprawdzic przed przekazaniem. Ciezko pracuje sie na lezaco :/ Dzisiaj od tego lezenia boli juz mnie glowa- zawsze tak mialam wiec czeka mnie z tym ciezka przeprawa, ale dam rade :) TP jakos w sierpniu. Mam nadzieje, ze doczekam tej cudownej chwili :) A Ty jak sie czujesz? Jaki duzy jest Twoj krwiak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Ania1602 :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój krwiak ma 6cm na 3cm. Ogólnie czuje się dobrze. Od 2 dni plamie dużo mniej. A Ty masz jakieś plamienia? Dobrze że z Twoją pracą udało się to wszystko jakoś ogarnąć. U mnie też był problem. Jeszcze kilka rzeczy musiałam zrobić w szpitalu, ale bez stresu bo nie miałam kontaktu telefonicznego z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
To super, ze juz zamknelas temat pracy i nie musisz sie tym stresowac :) ja czekam ba te chwile, bo bardzo nie libie zostawiac niedokonczonych spraw :( A Twoj krwiak naprawde duzy! Ale dobrze, ze juz plamienie mniejsze i mam nadzieje, ze na kolejnej wizycie dowiesz sie, ze sie zmniejsza albo juz w ogole go nie ma :) Ja nie plamie, ale mam zolte uplawy. Wg dr infekcji nie ma i byc moze to jest wlasnie saczenie z krwiaka, ale takiego koloru, bo krew mogla ulec hemo.... czemus tam :) Dr powiedzial, ze teraz najwazniejsze, zeby krwiak nie urosl. Dlatego bezwzgledny nakaz lezenia, moge tylko do toalety, szybki prysznic i zjesc na siedzaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczynki w nowym lepszym roku :) x Darkness, MiśkaD - gratuluję serduszka :D dbajcie o siebie i krwiakom się nie dajcie! x Kiciolka - a Ty napiszesz co u Was słychać??? x Ja dziś z M. lenichujemy na maksa.. Wczoraj trochę przesadziłam z aktywnością ;) i dzisiaj leżę.. Znajomi wyszli od nas po 4 dopiero i padłam nawet nie wiem kiedy.. Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego co najlepsze :* x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na szybko chyba dopadło mnie zapalenie pęcherza i prosze Was czym moge sobie ulżyć.? Można brać jakieś tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urosept 3 x dziennie po 1 tabletce plus minimum 2 litry niegazowanej wody dziennie. W ciąży takie miałam zalecenia. Robiłam wówczas rownież badania moczu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Kiciolka mam ten sam problem i dr kazal tylko zurawit. Ja dodatkowo duzo ogorkow kuszonych, kapusty kiszonej i soku z cytryny polecam. Mnie zlapal w poniedzialek i po wypiciu szklanki soku, 2 litrow wody i kilku ogorkach puscilo, ale dr we wyorek kazal jeszcze brac zurawit. Nie pamietam na ktorym etapie ciazy jestes, ale ja sam poczatek i dr to zalecil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Aaaa no i oczywiscie duuuzo natki pietruszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×