Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko z innym partnerem

Polecane posty

Gość gość

Wiem, że zaraz wyleją się tu na mnie wiadra pomyj, ale chyba prawie każda kobieta mająca problemy z płodnością o tym myślała. Chciałabym uzyskać opinię co zrobić. Wiem, że prawie Jesteśmy małżeństwem od 8 lat, 6 lat starań, leczenie itp. Nerwica, utrata potencji mojego cudownego męża, ja czująca się jak przedmiot do zapłodnienia, a nie kobieta, on gotowy na każde moje żądanie. Zero efektu. IVF też nie. 2 lata temu na wyjeździe służbowym poszłam na całość. Nie z chęci erotycznej przygody. To była na zasadzie - zamknij oczy i myśl o Anglii. Skutek zaszłam. Urodziła się nasza cudowna córeczka, którą kocham ponad wszystko. Kocham też mojego cudownego męża. Był ze mną zawsze, gdy go potrzebowałam. Czy powinnam mu powiedzieć? Próbowałam sobie tłumaczyć, że to była inseminacja, nie seks. Bez uczucia, z udawaną z mojej strony namiętnością, bez prawdziwego orgazmu. Jak bardzo go zranię gdy powiem? Podświadomie chciałabym, aby mnie zdradził. Zostałabym ukarana. Ale on tego sam z siebie nie zrobi, jest za delikatny. Ma nieduże libido. Nasz seks był zawsze delikatny, ciepły, spokojny. Dopiero, gdy w trakcie starań psycholog powiedziała mi, że może potrzebuję czegoś ostrzejszego, na moją wyraźną prośbę stał się ostrzejszy. Nadal jest rewelacyjny. Co zrobić? Powiedzieć, czy milczeć. Dziewczyny, czy któraś jeszcze z was jest w takiej sytuacji? Podobno 15 % mężów nie jest ojcami dzieci urodzonych w małżeństwie. Nie jestem zatem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze milczec. Jest dobrze to po co to chcesz psuc ?? On Ci tego nie wybaczy , nawet jesli zrozumie... chociaz watpie. Zyj spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktos wyzej napisal- jest dobrze, nie trzeba psuc. Z drugiej strony cale zycie masz w strachu ze w razie jakichs glupich badan moze wyjsc prawda. Nie wiem na 100% co bym zrobila, nie wyobrazam obie takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja tak mam. Urodzilam dziecko kochanka. Wie tylko on i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mężczyzna powiem tobie, że dziś każda kobieta to zdradzająca szmata. Twój mąż jako, że jest jak piszesz cudowny wie doskonale jaka ździra i puszczalska z ciebie jest nie ma potrzeby mówić o czym o czym co jest oczywiste i o czym wszyscy wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hoho odezwal sie madrala. Moj maz gdyby byl dla mnie zawsze cieply i kochany to nie mialabym kochanka. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był kochanek, ani puszczanie. To nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj zrozumienia u faceta. Ja tez wychowuje synka z mezem chociaz nie on jest jego ojcem. Tak mi sie po prostu ulozylo. Nie wie o tym nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów. Stało się, zniszczysz życie całej waszej trójce. Nie sądzę, aby twój maż podszedł do sprawy, że to nie był seks tylko inseminacja. Szczerze mówiąc dla mnie uprawianie seksu z obcym facetem w celu zapłodnienia jest bardziej obrzydliwe niz prawdziwa zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kochanek ani nie puszczanie? To co? Nie gadaj tu o "inseminacji". Twoj mąż wiedział? Nie. Wiec sie puscilas. Nie potępiam cie, ale prosze, nazwij rzeczy po imieniu. Inna nazwa nie zmieni rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inseminacja? Czyli bez stosunku się obyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś po postu szmata a mąż cudowny mężczyzn mógłby uszczęśliwić jakąś wartościową kobietę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo ? Ale jak nie to jak nie przygłup albo i jelen to sie domyśli ...albo osoby trzecie sie dopatrzą i podpowiedzą . A cała historia to asumpt do obowiazkowych badań DNA . Niestety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zapomnij o całym zdarzeniu. Kochaj dziecko i męża... rozumiem Twoją sytuację dlatego życzę Ci szczerze dużo miłości, szczęścia... żyjcie razem i kochajcie się. Przeszłość wyrzuć i nigdy nie wracaj do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda z nas ma na dnie swego serca jakieś tajemnice Swoją tajemnice autorko zanieś do grobu nikomu o tym nie mów a twoje wyrzuty czy rozmyślania to tylko efekt uboczny Zawsze pamiętaj o tym że tajemnice najlepiej trzymać w ciemnym pudełku naszej świadomości Doceniaj to co masz na co dzień Rozpieszczaj swoją rodzine Kochaj i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno nie każdy z nas ma aż takie tajemnic,e, nie każda z nas jest szmatką, każdy sądzi po sobie ale mnie nie o obrażaj, bo nią nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowie się tak czy siak więc lepiej mu powiedz jeśli kocha to wybaczy już nigdy nie zaufa ale wybaczy. To się po prostu wie dziecko nie będzie do niego podobne i on w końcu się skapnie ( chyba , że nie jest zbyt lotny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×