Facet urabiał mnie kilka tygodni żeby zaliczyć

Ale wyznał Ci uczucia, a Ty jemu?

Nie ani ja ani on nie wyznawalismy sobie uczuc

Dlatego ja wolę się pierdolić przy pierwszej lepszej okazji

Moja droga. Mężczyźni niekoniecznie wszyscy działają na zasadzie seks - cały Twój, albo seks - przeleciał i zostawił. Weź pod uwagę, że kobieta po seksie ma wiele oczekiwań, nawet jak nie mówi wprost to widać po rozjaśnionych pełnych nadzieji oczach czy gestach, a facet w tym samym wypadku może zacząć Cię olewać bo myśli, że już jesteś jego i go nie zostawisz. Musisz poprosić o spotkanie uprzejmie, zadeklaruj się że nawet Ty podjedziesz peirwsza do niego czy po niego po pracy i powiedz, że tęsknisz bo nie chodzi już o seks którego prawie w ogóle nie było. Jeden raz to wsio haraszo. Ot chcesz się spotkać. I nie ma sensu beczeć. Ja swojego chłopaka pierwszego z którym seks uprawiałam zostawiłam po 3 miesiącach właśnie po stosunku. Był słaby, nawiny i głupi jak ciele. Gość 24 lata a mleko pod wąsami i zero dojrzałości. Dwa razy seks raz rano i raz wieczorem. Potem coś mi się pluł na gg czy ja dziewicą byłam bo nie krwawiłam i go "oszukałam". Wściekłam się co niemiara i wora za dwora, nienawidz insynuacji. Dziewictwo to it bo nie każda kobieta krwawi przy stosunku, nie każda płacze z bólu czy w ogóle go odczuwa i nie każda ma tą "błonę" bo rozerwać można nawet na zajęciach rozciągających w szkole.

Ile ten cyrk trwał konkretnie?

cierpliwość jego została nagrodzona... a tak na serio to przypomniałmi się żart: czym się różni sex płatny od bezpłatnego? - jest tańszy a tak jeszcze bardziej serio- to oczywiście dziewczyno Ci współczuję, bo zostałaś wykorzystana i zmarnowałaś czas, musisz lepiej wyczuwać facetów, ni ebądź naiwna, albo szukaj wśród nieco starszych? ile masz lat i on ile?

Ja sądzę,że faceci lubią się trochę nagimnastykować,niżeli dostać coś podane na srebrnej tacy. W tym właśnie tkwi cały urok.Więc nie dziwi mnie to,że faceci miesiącami potrafią uganiać się za niedostępną babeczką.

coś w tym jest -chodzi o to żeby gonić króliczka:) no,złąpać w końcu też...ale gonienie to prawdziwa przyjemność co nie znaczy że po złapaniu ma zacząć gonić kolejnego

d**ek i tyle w tym temacie

a nie zawsze 1 raz jest traumatyczny i krwawy, moj byl przyjemny. to co, ma mnie chlopak rzucic bo nie wydawalam sie mu dziewica? nie rozmawialismy nigdy na takie tematy, zreszta on jest normalny i nie ma dylematow jak prawiki z tego forum...