czy istnieja faceci z malymi potrzebami sexualnymi?

ogolnie jak to jest panowie? wszyscy jestescie ciagle napaleni, czy moze czesc z was ogolnie nie ma ochoty na sex, wynikajacej z malego temperamentu po prostu, a nie np. z niecheci do partnerki/partnera? jaki to procent facetow moze byc wsrod ogolnej populacji?

ja trafiałam prawie tylko na takich z nikłymi potrzebami...

no ja tez sumie. a niby kolesie tyle mysla o sexie.. na mysleniu sie chyba konczy

Istnieja, tylko sie nie przyznaja :-)

no wlasnie chodzi o to zeby tutaj sie przyznali anonimowo :)

To że faceci non stop myślą o seksie to mit, kobiety pod tym względem są znacznie gorsze i to kobiety chcą częściej niż faceci.

Ja na ten przykład mógłbym siedzieć pomiędzy udami kobiety całe godziny.. i zupełnie nie oczekuje wiele do życzenia. kręci mnie zaspokojanie kobiet a co dziwnego jestem naprawdę pożądaną partią... moi rodzicie nie wiedzieli co to powiąźliwość.. heh ;)

Niektórzy mają spore potrzeby seksualne i maja potrzebę opróżnić nasienie codziennie :-)

Ja na ten przykład mógłbym siedzieć pomiędzy udami mojej kobiety całe dni i to jedyne zajęcie które naprawdę uwielbiam.. mokre,pachnące, mhmm. kocham zaspokajać i wcale nie oczekuje czegoś w zamian. Baaa.. bardzo mnie to kręci.. a jestem naprawdę pożądaną partią moi rodzicie nie widzieli co to powiąźliwość.. niby wojsko zrobiłem, młody jestem bo 18 lat mam a wychowali takiego francuza caluje namietnie moje drogie ;)

A nie znudzi ci się jedna i ta sama kobieta?

chodziło mi o powściągliwość* jesli ktoras byłaby chętna oczywiście dajcie znać.. z chęcia wam pokaże co potrafię :p

Z mojej obserwacji wynika, że faceci którzy mają małe potrzeby seksualnej, w codziennym życiu są nudni, monotonni.

mam 18 lat. moja kobieta ma dopiero 15 latwięc się nie nudzi.. alee ciii bo jeszcze miesiąc muszę czekać zeby nie bylo ze wiecie.. hehe z charakteru jestem wierny. jak ktoras mi sie spodoba to bede za nią chodził dzien i noc.. a jak ona ma ochotę to i mogę jej na klatce to zrobić.. ot taki ja gentelman

wiecie po prostu klękam a ona stoi pod ścianą ze spuszczonymi majteczkami.. a ja jej robie tylko ustami i językiem masuje i tylko słychać te jęki, czuć te dreszcze i nasz współgrający rytm serc.. kocham to robić boziu.. ide chyba zaraz na dwór bo smak jak cholercia