Taka sytuacja co o tym myślicie?

Może twoje dziecko nie jest za piękne..

Właśnie, że jest bardzo ładne. Nie mówię, że inne wnuki są brzydkie, raczej przeciętne. Obcy ludzie zaczepiają mnie na ulicy i się zachwycają.

Zakładam że jest, gdzieś w szufladzie. Moi rodzice mają zdjęcia wnuków, kupili taką rodzinną ramkę, jedna siostra się krzywiła że jej synka tam nie było, dopiero jej mama powiedziała że ona zdjęcia tego wnuka nie dostała, więc ma wyczarować? Innych miała, to wstawiła... siostra przestała kręcić nosem i po prostu zdjęcia przyniosła. A co do kalendarza... ech, też bym podziękowała za taką dekorację mieszkania. Nie mam na widoku niczego z prezentów od innych służących właśnie za niby-dekoracje, obrazków, ramek, figurek... jedynie półkę na wino, bo pasowała. Kalendarz się nie podoba i tyle, nie rozumiem czemu ktoś zakłada że zdjęcia jego dzieci mają innych uszczęśliwiać. A to że kalendarz wisiał w czasie zapowiedzianych wizyt to tylko ukłon w waszą stronę i pokazana dobra wola, widocznie nie chcieli wam sprawiać tym przykrości widząc jaka jesteś drażliwa.

Babo nie masz gorszych problemów w zyciu? Przeżywać kawałek papieru....

Autorka wyraźnie napisała, że teściowie wcześniej wieszali kalendarz na ścianie, więc nie dorabiajcie sobie ideologii o wystroju wnętrza, do którego nie pasuje taki kalendarz czy o ogolnej niechęci do kalendarzy. Teściowie widocznie faworyzują wnuki, za waszym dzieckiem nie przepadają i choćby było najpiękniejsze, to się nie przekonają, a skąd to się bierze w ludziach- od 30 lat się zastanawiam.

Pisałam już nie raz, że pomysł z kalendarzem wyszedł z tego powodu, że teściowie mieli od zawsze w salonie kalendarze reklamujące, np. firmy produkującej okna. A co do wnętrza to raczej nie chodzi o to, bo urządzone jest w stylu lat 90. I zdjęcia dziecka zawsze im dawaliśmy, np. po narodzinach albo jak mąż zrobił sesję maleństwu, ze chrzcin, różnych rodzinnych uroczystości. Mąż jest fotografem i często robi zdjęcia na rodzinnych spędach. I zdjęcia innych wnuków, które wykonał są w ramkach, a naszego dziecka brak.

A nawet jak dzieciak nie jest piekny to co? Was p****alo? Nie bedziecie zdjec dziecka miec bo jest brzydkie? To radze Wam od razu torby na glowe i sobie i swoim dzieciom pozakladac bo mozecie kogos razic brzydota.

Bo to napewno nie jest ich ulubiony wnuk.. I tyle

glupia sytuacja bo kalendarz wisi rok i to na scianie i nie zawala na polkach. a ja dostalam jebitny filizany 3 lata temu od moich i stoją, a nie mam miejsca na polkach, a od tesciow dostalam swiecznik jak donice. tez zawala. i co mam zrobic? wywalic? czy na drugi raz poprosic o swieczke, ktora jak wypale to moge wyrzucic. ja kupilam wszystkim po ręczniku. chociaz sie przyda.albo bym wolala tego air wicka-jakis nowy fajny zapach.

A ja myślę że to rodzeństwo (zwłaszcza siostrze bo baby sa takie zawistne)twojego męża mogło przeszkadzać ze babcia ma kalendarz z wnukiem (innym niż jej dzieci)

Siostra męża nie ma póki co dzieci. Wszystkie pozostałe wnuki są od drugiego syna.

A dlaczego twój mąż nie zapyta matki dlaczego nie powiesił tego kalendarza?

Pewnie boi się, że usłyszy prawdę, że rodzice mają gdzieś jego i jego dziecko i już nie będzie mógł ich tłumaczyć.

Taaa ludzie zachwycają się twoim dzieckiem. Piszczą z zachwytu i domagają się autografu. Oj babo zejdź na ziemię bo jutro wszystkich świętych.

Ale tu nie ma ani kszty przesady. Moje dziecko jest po prostu bardzo ładne. Ma gęste czarne włosy, ciemną karnację, duże zielone oczy i długie rzęsy, a do tego uroczy uśmiech. I praktycznie codziennie ktoś nas zaczepia jakie ładne dziecko.