Dlaczego mężczyznom przeszkadza jak kobieta miała wielu partnerów seksualnych?

sam mialem tylko 1 kobiete w lozku... no i teraz męska dz...chcesz następną. Przecież już jesteś trącany i nie masz niczego do zaoferowania porzadnej kobiecie

7? może jedną znam. A do tego kilka dziewic i takie z 1-2 partnerami. Więc wylicz se średnią ;)

Do nie chcemy kobiety, Rozumiem, że jednym z pierwszych pytań jakie zadajesz nowopoznanej kobiecie jest pytanie o ilość partnerów. Przed pytaniem o imię, czy po? A następnie...? Sprawdzasz zęby, czy od razu cycki? A może to wszystko jeszcze przed Tobą i stąd to "obrzydzenie" do kobiet z jakimkolwiek doświadczeniem? Ps.Ten pierwszy często jest ostatnim.

dziewczyny zrobiło sie troche tłoczno a na forum wisi temat gościa, który ma problem z 24 cm koootasem, pokazuje zdjęcia. może więc "cześć" z was by zechciała mu pomóc jakś w rozwiązaniu problemu a przy okazji wpuściła troche powietrza:);)

radze sie spieszyc bo wzieła go pod skrzydła juz jakas mężatka ale sprawa nie jest stracona jeszccze:)

Nie, dzięki. ;-)

halo? został tu kto?:D

"nie chcemy kobiety dziś ja nikogo nie obrazam i nie mam negatywnego stosunku do kobiet - po prostu oczekuje od swojej potencjalnej partnerki wzorowego prowadzenia sie, a nie posiadania na koncie przygodnych wygibasow we wszelkich mozliwych pozycjach pechowiec.gif" a ty sam jestes takim wzorcem wzorowego prowadzenia się? czy moze ty mozesz wszystko? moze jak sam wymagasz to tez daj dobry przyklad i sam się zastanow czy ty jetses takim przykladem jaki wymagasz od kogos.

heh koleżanko ale to nie ja... ja mam tylko 18 ale być moze zasugerowałaś sie emotkami. naprawde...pędź bo chociaż takiego trzeba dźwigać co najmniej we dwie to pewnie i tak będziesz stała w kolejce:)

a ty to gej że rajcujesz się dużymi penisami i oglądasz ich zdjęcia?

nie no co ty. geje mają powodzenie

acha doczytalam nasz bohater miał 1 kobiete w zyciu. no cóż... z takim niskim "przebiegiem" tez nie jestes atrakcyjny bo...widocznie zadna ciebie nie zechciala.Rozumiem ze mozna miec obrzydzenie do kobiety ktora traktuje sex przedmiotowo i zmienia facetow jak rekawiczki ale skoro inna kobieta miala kilku faetow a zawsze natrafiala na dupkow jak się potem po paru miesiacach okazywało to co ma zrobic? zostac azcetką? jlsi jeden okazał się alkoholikiem,drugi pospolitym *****czem,trzeci z zaburzeniami psychicznymi i tylko na poczatku było pieknie,potem juz nie albo sami zrywali bez powodu a to co ma taka kobieta zrobic? juz nigdy nie szukac faceta bo miala juz tych kilku jest przez to trędowata, nie zez swojej winy?

zdarzalo mi sie juz na pierwszych randkach manifestowac, ze nie cierpie kobiet po wielu partnerach. p.s. a dziewicy nie szukam , bo sam prawiczkiem nie jestem (mialem 1 partnerke). wielu partnerow na koncie u kobiety na ogol nic dobrego nie wrozy. panie po wielu romansach rzadko sa matkami teresami z kalkuty. wrecz przeciwnie - zazwyczaj to egoistki, ktore cenia sobie wygodne zycie, pieniadze, modne ciuchy i markowe kosmetyki oraz przystojnych i majetnych mezczyzn. raczej nie zwiazalaby sie z kims oszpeconym po wypadku lub jezdzacym na wozku. bezrobotnego lub faceta pracujacego na produkcji tez by pogonily z krzykiem.

ja piertole ja piertole kto strzeli następnego gola....?

nastepnego gola szczeli nickola ;p

21:02 A co ma seks do empatii?

"zdarzalo mi sie juz na pierwszych randkach manifestowac, ze nie cierpie kobiet po wielu partnerach." Że nie cierpisz? :D Ja miałam (i mam :P) tylko 1 i po takim tekście na randce bym olała faceta. Wymagam też taktu i kultury od partnera. Można wyrażać swoje poglądy, ale nie w tak prostacki sposób.

moze 3 partnerow to ja bym przebolal, ale juz 7 to naprawde duzo.

moglem miec wiecej kobiet, ale ja zawsze lubilem wybrzydzac, wiec bylem z taka, ktora mnie porazila swoja osoba oraz uroda. tzn. nie uzywam slow typu nie cierpie, czy brzydze sie, ale manifestuje to, ze nie potrafilbym byc z kobieta po wielu partnerach.

ale weź pod uwagę, że królewna miała siedmiu krasnoludków;) w dodatku jak była śpiąca. to dla kobiet wyzwanie. kwestia ambicjonalna

jak myslisz co robili kiedy spała? grali w szachy? to też jej wina?!?!

najlepiej każdą kobiete rozpatrywać indywidualnie. nigdy nie wiadomo co je spotkało. nie mówie żeby im wierzyć:D ale też nie należy sie kierowac jakiis sztywnymi założeniami (no chyba, że akurat masz sztywno w majtkach, któe założyłeś:) )

ja wole prowadzic sztywna selekcje :)

Prawdziwy mężczyzna byłby dumny wiedząc, że wielu mężczyzn wsadzało penisa w jego ukochaną!

dumny moze by i był ale zadowolony to już średnio:D

prawdziwy facet zasmuciłby sie gdyby sie dowiedział, że wziął za żonę qrwę.... tego żaden facet nie chce.

To że kiedyś kobieta miała wielu partnerow nie znaczy że teraz jest dzielą,a jeśli trafiała na samych dupkõw szukając miłości?też tak bywa...a jeśli od dawna prowadzi się przyzwoicie,jest zdrową,to o co kaman?poza tym czy chcielibyscie żeby od początku skłamała że w jej życiu był tylko jeden?swoją droga mojemu mężowi nigdy nie przeszkadzało że miałam kilku partnerów,nawet specjalnie nie wypytywał,nie myslcie też że ją wziełabym sobie pierwszego lepszego nawet gdyby był bogaty i przystojny,kobiety z przeszłością też maja swoje wymagania

twój mężuś to c***a

facetom przeszkadza za duży luz u kobiety taki, jaki jest po zbyt wielu partnerach :D

Diabeł tkwi w szczegółach. Co innego mieć kliku czy klika nastu partnerów, a co innego zabawiać się z kim popadnie. Tak, przeszkadzało by mi, gdyby dziewczyna dawała za kasę - i tutaj nie widzę żadnej różnicy między tirówką a "biedną studentką". A najgorsze są te, które dawały, bo chciały np. drogich kosmetyków czy ciuchów. Ale jeżeli dziewczyna miała w łóżku nawet kilkunastu gości, ale ze wszystkimi było to z uczucia to wtedy jest ok. I nie ważne co tam robili. Ważne są intencje.