Kto popisze

dlaczego się skończyło?

Ja nie mam już ochoty na takie znajomości. Chce tylko mojego..... Myśle o nim ciągle. I po co mi to było....

Krążąc tak czasem po tematach, widać że całkiem nie mało ludzi ma potrzebę zwykłej rozmowy, tylko ciężko odnaleźć się w tym gąszczu.. Z czego to wynika, ta potrzeba.? W realnym życiu mamy takie braki, które chcemy uzupełnić tutaj, wirtualnie.. Nikt nikomu nie chce rozwalać prywatności, to oczywiste.. Ale jest też dylemat.. czy takie znajomości dobrze wpływają na życie realne z realnymi bliskimi.? To wszystko trzeba bardzo zrównoważyć, a więc ustalić czyste zasady.. I znów jest pytanie, czy można zapanować nad emocjami, pisząc z osobą obcą, którą zaczyna się lubić.. potem bardzo lubić.. Nie jest to proste. Jak sądzicie.?

...czasami jest tak że ta druga osoba przestaje pisać....dziwna sprawa.

Najlepsze znajomości zaczynają się własnie od zwykłej rozmowy....potem się uzależniamy od kontaktu i pisania.

przyczyny techniczne... :D tak teraz nazywa się wymiana na inny model?

nad emocjami panować nie można, dzieją się bez naszej woli.

Druga sprawa. Bardzo lubimy tą osobe ufamy a pozniej okazuje sie że jesteśmy jedną z wielu i to nie jest ok.

Czasem przestaje pisać, to prawda. Więc trzeba założyć już na samym początku, ze tak zdarzyć się może.. Może przestać pisać ktoś lub możesz ty. Nie jest to miłe i też tego doświadczyłam. Pisałam kiedyś długo z kobietą, wiedziałyśmy o sobie na prawdę wiele i te nasze rozmowy były bardzo ważne. Tylko potem ona poznała kogoś i tak to wygasło.. Mimo, że skończyło się, to ta "przyjaźń" była dla mnie ważna i często myślę o niej ciepło i nie żałuję tych rozmów.

bycie jedną z wielu to chyba bardzo często przypadek. w drugą stronę też pewnie się zdarza, ale znacznie rzadziej.

Dokładnie tak. Tkwie w takiej znajomości jestem jak uzależniona. Kiedy nie pisze kilka godzin tęsknie za nim.

"Przyczyny techniczne" no można i tak to zrozumieć haha. Ale tutaj akurat jest inaczej, bo jest kontakt telefoniczny i nie jest inicjowany przeze mnie. I jest to czysta przyjaźń bez dodatkowych emocji, jest ok.

...zdecydowanie jest to uzależniające....

Gośc k 11:26 Mnie się zdaje, ze tak jak w życiu realnym, jeśli ktoś wyczuje nadmierne zainteresowanie, to ten ktos tarci zapał. Głupie to, ale cos w tym jest. Trzeba żyć swoim życiem, a nie skupiać się na wyczekiwaniu. Faceci nie lubią gdy kobiety są tymi oczekującymi, ani realnie ani wirtualnie. Może panowie sie wypowiedzą jak to działa?

Fakt, nowa ewiadomość na poczcie to miłe uczucie:)

..czasami kobiety są bardzo niecierpliwe...

gość dziś nie da się niczego zaplanować i z góry założyć.... im lepszy plan, tym bardziej prawdopodobne, że nawet nie zauważysz kiedy wyniknie Ci się spod kontroli

Tak ale on tez wiele razy pisał że mu bardzo na mnie zależy że bardzo się do mnie przywiązał. Czasem boimy się tego oboje.

gość dziś kobieta niecierpliwością Cię zniechęciła?

Tak, to prawda, założenie może być racjonalne, tylko potem wymyka się spod kontroli i co wtedy? Kłopot.

raz mi się zdarzyło...hihi

...zalezy jeszcze jakie kto ma możliwośc***isania...odpisania....przez telefon szybko....ale jak na kompie i nie ma akurat dostępu...

Kobiety, które nadmiernie zabiegają o faceta, powodują nienajlepsze odczucia. Odczytywane jako desperacja.

no fakt, kłopot jak jasna cholera... :) i dylemat co z tym fantem zrobić.. gościu, dla chcącego nic trudnego, kto dzisiaj nie ma dostępu do neta w telefonie. w razie w jeszcze SMS zostaje ;)

zbyt zaborczy mężczyźni również ;)

moim zdaniem odpisanie to nie problem dla chcącego...kilka słów....zawsze coś...

jedno słowo nawet....

dziś ale kobiety tez powinny trochę się postarać...;P

może takie znajomości lepiej przenosić do reala jak najszybciej to możliwe, i jeżeli to możliwe

Młody się pobawi 502 408 923