Dziecięca histeria

Moja córka ma niespełna 2 lata coraz częściej jak idzie nie po jej myśli potrafi na dworze położyć się na chodniku wrzeszczeć tupac ściąga buty.Co robić w takiej sytuacji gdy ja podnoszę to się wycina jest jeszcze gorzej. Takie zachowanie najczęściej przy mnie. Ma taki napad różnie 2 razy w tyg albo i więcej. Ludzie którzy to widzą śmieją się pod nosem,jakby większość niewiedziala jak to z dziećmi.Nie umiem sobie z tym poradzić wtedy mnie łapią nerwy. Ostatnio też się pporyczalamz tego wszystkiego

Kabel od prodiża albo wojskowy pas to najlepsze lekarstwo na dziecięce fanaberie .

Nie pomoge , bo tez jestem bardzo drazliwa i nerwowa na dziecięce histerie, czy nawet robienia na przekor . Sama chciałabym się dowiedzieć i znaleźć skuteczny sposób co robic jak już straci się kontrole nad nerwami , ja ugasic emocje

Rózeczką Duch Święty dziateczki bić radzi Rózeczka dziateczkom nigdy nie zawadzi Rózeczka napędza rozumu do głowy Uczy paciorka, oducza złej mowy Rózeczka, choć bije, nie połamie kości Dziatki hamuje od wszelakiej złości

Na moje dziecko często działa odwracanie uwagi-np. Mowie- ale super wystawa, zobacz! I tak opowiadam o niej, jakby to był ósmy cud świata. W domu ignoruje. Jeśli się kładzie i krzyczy, to odchodzę i coś tam sobie robię. Gdy się uspokoi, mówię, że mi się to nie podoba.