Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cmentarz 1szego listopada....jak odpust

Polecane posty

Gość gość

Swiat sie konczy. Przed brama cmentarza oprocz zniczy i kwiatow: balony, obwarzanki i inne. Niczym na odpuscie. Co sie dzieje z tym swiatem? Tyle tej glupoty wokol ze az sie z domu wychodzic nie chce. Ci ludzie to istna rewia mody - jak pokaz u Valentino anie odwiedzanie bliskich zmarlych. Dlatego nie chodze na cmentarz w godzinach szczytu, zawsze wczesnie rano lub pozno wieczor. A do kosciola wcale juz nie chodze. Z Bogiem moge porozmawiac w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, szczegolnie rewia mody mnie wkurza- baby w szpileczkach, mini spodniczkach, wyfryzurowane jak na wesele.... dekolt na wierzchu-a jak!... balony zniose, obwarzankow nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja również z mężem poszłam na cmentarz w ogóle w przeddzień albo czasem chodzimy rano. Nie chodzę wtedy gdy jest cały spęd, a u nas ten spęd robi się koło 15tej. Nie chodzę, bo to do niczego nie prowadzi, nie ma to nic wspólnego z przeżyciem duchowym. Jeszcze do tego moja rodzina jest taka, np. ciotka, że ubierze się jak na wybieg właśnie, że śmieje się i żartuje przy grobie, ani to się pomodlić nie można ani nic. Dlatego my sobie odpuściliśmy wizytę na cmentarzu w godzinach szczytu, ale z tego co wiem rodzina ma nas za dziwaków. No tak, bo taki polski katolicyzm ich nauczył, że trzeba ubrać na d..... najlepsze ciuchy, jakie się ma, wymalować się, wyfryzować jak na bal i dawaj na cmentarz chichotać pod grobami. Mnie to nie kręci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, w mojej rodzinie jeszcze wiecznie się nas pytają gdzie pracujemy, ile zarabiamy, kiedy 2 dziecko bo już czas i o to samo co roku. sami opowiadaja o chorobach kto i na co choruje, komentuję wiuązanki na innych grobach kto ile wydał, no i rewia mody obowiązkowa.Moja matka też taka pusta jest i jej przygłupie siostry.Strasznie to przykre takie odpust dla ugogich mentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 listopada to ogólnopolski pokaz mody :D u nas wczoraj 16st., ale lafiryndy w futrach w mysich pipek, z karakułów, gronostajów, pot się leje takiej po twarzy, tworząc potok niczym Niagara na tapecie tworzonej sit! w pocie czoła przez 1,5h przed występami na nekro fashion 2015 - zatem ścianka przed kaplica już odpada. Kozaczki pod same paszki grzęzną w miękkiej cmentarnej ziemi, cycuszek prawie wypadł z dekoltu po pępek, jeszcze te frędzle z miniówki wchodzą w krocze! Ciężkie jest życie cmentarnej fashionistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12.21 You made my day :-) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię jak są kramy ;-) wam wszystko przeszkadza na stare lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś cieszę się, że poprawiam ci humor ;) ja taki ubaw mam z tych lafirynd, które z cmentarza robią wybieg tap madel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Innych krytykujecie, ale same nie jesteście lepsze, bo zamiast skupić się na wspomnieniu o zmarłych czy modlitwie, to przyglądacie się, jak inni są ubrani. Ja nie zauważyłam nic takiego, bo nie chodzę na cmentarz po to, aby gapić się na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj rybciu, zanim dojdę do grobu to muszę niestety przecisnąć się przez gąszcz futrzanych fashionistek. Musiałbym mieć opaskę na oczach by ich nie widzieć w twój słowniku "obczajać". Dopiero jak przejdę przez tą pielgrzymkę futer, minówek i wylewających się cycków, i uda mi się dojśc do grobu bliskich dopiero wtedy moje obolałe oczy mogą spojrzeć na mogiłę i zsatygnąc w modlitwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:54 Wygralas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21 i 12.54 - 10/10.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas to samo, przed bramą cmentarza balony jak na festynie, jakieś pierdoły dla dzieci - odpust pełną gębą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama. Generalnie jest cudowną osobą Pochodzi z malej miejscowości i czasem (rzadko bo rzadko, ale zdarza się) wychodzi z niej ta małomiasteczkowość. Jechaliśmy na grób moich dziadków do tejże miejscowości, mama chciała być na 12.00 by być przy grobie całą mszę. Ok, ma taką potrzebę- zostaniemy, zwłaszcza, że z dziadkami byłam bardzo zżyta. Po mszy chciała zostać przy grobie jeszcze na procesji, jaka szła przez cmentarz, bo "co ludzie powiedzą". Nieważne, że jeszcze kilka cmentarzy i kilkanaście grobów do odwiedzenia, NIEWAŻNE, ŻE ORGANISTA FAŁSZUJE JAK STARY DZIAD POD MONOPOLEM trzeba było stać. Hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. na grób dziadków jeżdżę często, wtedy przynajmniej nie słyszę zawodzenia "organisty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziecko się drze skacząc jak pajac "wata cukrowa! wata cukrowa!" Albo "mama kup mi popcorn" i w/p/i/e/r/d/a/l/a takie małe dziadzie na cmentarzu popcorn. Gość 12:21 co do fashionistek lepiej bym tego nie ujęła. A te kozaczki śmieszne za kolanko na szpileczce, jak tirówki jakieś, no ale przecież moda... I idą jak te ślamazary bo między grobami ciasno, nierówno bo chodniki pozapadane. Zauważyłam że głównie wieśniary tak mają, że 1 listopada prezentują swoje nowe looki modowe jesienno ziomowe. I te futra jak na Syberię w taki ciepły dzień jak wczoraj... Sorry ale nie da się nie zauważyć i nie zarzucajcie że chodzę na cmentarz żeby obczajać innych, bo mam bardzo dużo cmentarzy do odwiedzenia i raz dwa szybciutko się pomodlić zapalić znicz i następny. Ja pamiętam o moich zmarłych bliskich cały rok i nie muszę sterczeć przy ich grobach tak jak co niektórzy. Traktują to jak okazję do spotkań rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłam na grobach ale odwiedziłam żyjących. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w miescie 80 tys. mieszkancow, facet przed brama cmentarza sernik na kostki sprzedawal....straszne, straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie przed cmentarzem był popcorn,obwarzanki,wata cukrowa i ...uwaga! Gofry i hod-dogi :\ ja mam wyj****e poprostu,nie kupuje dzieciątkom ani sobie- poprostu w tych czasach biznes robi się z wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłoby piwko lane być ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam w Polsce wiec mnie to omija, choc fajnie bylo poogladac wczoraj reportaz z warszawskich cmentarzy, usmialam sie:D najlepszy byl dmuchany rozowy jednorozec:D Z jednej strony Kosciol trabi ze Halloween to zlo, a z drugiej przyzwala na fete na grobach, bo kaska z handlu nie smierdzi. Czekam az zaczna sprzedawac przy cmentarzach piwko i wodke i puszczac disco polo z glosnikow, na grobach zrobi sie fiesta lepsza niz w Meksyku:D A moze uda sie nawet zrobic cos na miare Oktoberfestu??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzekajcie Mieszkam w Niemczech. Na cmentarzu kilka sklepikow, towaru bardzo malo. MOnza kupic najzwyklejsze znicze i ladne, naturalne stroiki. Ludzie tyle co kot naplakal , Groby puste, moze na co 20 palil sie jeden znicz. Dla Polaka, przyzwyczajonego do wspomiannego jarmakru, przykry widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My poszliśmy na wieczór na cmentarz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Poznaniu przed cmentarzem obowiązkowo szaszłyki z grilla, karkówka, bigosik, golonka, grochówka, flaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze hostess z talerzem wędlin między grobami, grilla i lanego piwa brakowało :O qrwa cyrk a nie święto zmarłych fashionistki cmentarne to te same pustaki co blogerki modowe. Swego czasu Filip Chajzer pokazał jakie to betony, pytając je na pokazie co sądzą o Hans Kloss, Schleswig Holstein? - idiotki modowe twierdziły, że mają oni m.in. nowe spojrzenie na modę, wprowadzają świeżość i nacisk na detale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość disco polo
Zapomnieliście dodać, że 1 listopada to rywalizacja, kto ma największe i najdroższe znicze i stroiki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co jest gorsze chodzić niemodnie ubranym czy być "modnie ubranym" ale totalnie głupim i pustym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bitwa na Znicze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×