denerwuje mnie taka sytuacja

Witam,z mężem jesteśmy 3 lata,dobrze nam sie teraz uklada,wczoraj jechal po córkę i oczywiście jego eks,zlamala noge,jest otyla kobieta,wiem ze mąż do niej nie wróciłby nigdy,tam nawet seksu nie bylo,osobno w pokojach mieszkali przed rozwodem 5lat,wczoraj powiedzialam ze dobrze ze zawiózł ja z córką do szpitala żeby gips założyć i odwiózł,dzisiaj kupil kartę w pracy i rano dzwonil do niej bo ona potrzebuje żeby po zwolnienie do lekarza,zalatwil,trochę sie wkurzylam bo ona ma brata,rodzicow,tylko ze niby rodzice wyjechali do rodziny a brat pracuje,zapytalam sie jego czy wkurzylby sie jakbym z bylym narzeczonym pogadala to sie oburzyl,i wytlumaczenie ze z nią ma dziecko to inna sytuacja,czy mam prawo sie denerwowac

Dodam ze mamy półroczną wspolna córeczkę

Teraz wielce sie obruszyl,zapytalam jego czy dzisiaj gdzieś jedzie,to powiedział ze tak do bylej,w celu załatwienia jej zwolnienia,przykro mi sie zrobilo to kim ja jestem w tym związku,

Masz wyrazny problem z samoocena

Kochanie, zapomnialas dodac, ze po pijaku nieraz ci mowil, ze tamta kocha i do niej z samochodu po kryjomu wydzwanial jaka to ty wstretna jestes. Kilka razy ciebie z domu wyrzucal, poza tym sama chcialas jeszcze niedawno uciekac do Anglii...masz jak sobie wybralas, jak ci przed slubem pisalismy, zebys uciekala od alkoholika i awanturnika, ktory w dodatku nienawidzi twojego syna...daj spokoj. Zaakceptuj, ze on cie nie kocha, nie kochal i nie pokocha...po co sie denerwowac. Chcialas, to masz...

dlatego dzieciatych się osikuje a nie z nimi w związki wchodzi

Nie ze jestem wstretna,tylko atrakcyjna mlodsza I wyksztalcona ale to nie o to chodzi,on twierdzi ze to normalne tak pomagac Bo ma z byla corke,troche sie oburzylam nie dalam tak bardzo po sobie poznac,on za to na fochu poszedl spac po pracy do pokoju,ja z malutka codziennie,sprzatanie gotowanie,

On na moim miejscu bylby wkurzony,Bo jest zazdrosny,to co ja mam powiedziec,pomimo to ze z zona Nic jego nie laczy tylko corka

Łączy go z nią córka. To bardzo dużo. A poza tym, to pewnie z żoną przeżywał pierwszy raz, ślub, urządzanie mieszkania, ciążę, poród. To jego pierwsza córka, z pierwszą kobietą. Tego nie zmienisz. Zawsze go będzie dużo łączyło z tamtą kobietą. To nie znaczy, że on nie kocha Ciebie i Waszej córeczki. Ale Twoje fochy tylko mogą rozwalić wasz związek. Zaakceptuj to. A jak nie potrafisz, to po co wiązałaś sie z facetem z przeszłością?

tylko atrakcyjna mlodsza I wyksztalcona x dramat niunia, dramat, powinnas sie zwrocic po porade do psychologa

tutaj jak wydzwanial do bylej, ze mu sie z toba nie uklada http://f.kafeteria.pl/temat/f4/jestem-zalamana-nie-naprawde-co-robic-w-tak-ciezkiej-sytuacji-p_6148037

a tutaj ten w ktorym to piszesz jak wam sie "dobrze" zyje - jak cie alkoholk bije, wyzywa i ogolnie poniewiera... http://f.kafeteria.pl/temat/f4/jestem-pasozytem-p_6344623