Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobietki, ile czasu czekałyście od momentu starań na dziecko?

Polecane posty

Gość gość

My przesuniemy starania do wiosny z uwagi na przeprowadzkę, znaczne zmiany itd. Ciekawi mnie jednak, ile będę czekała na to, aż pojawi się w brzuchu malec ;) Wiem, że nikt mi tego nie przepowie :D Po prostu z ciekawości pytam, ile u Was było miesięcy oczekiwania na zajście w ciążę, czy to "szło" w tygodnie, miesiące, czy nie daj Boże lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 miesiące... nic już nie odkłądam na potem. planowałam że uda się po 6 m-cach max. życie pokazało, że z planów Bóg sie śmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy bym już nie odkładała starań... mija rok, dalej nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mezem zaszlismy w najmiej oczekiwanym momencie. Podobno w dni nieplodne wedlug mojego kalendarzyka hahah. Pokazywalam ginekologowi I poloznej to niedowierzali... chodz cykle regularne I wgl. :) musisz zapomniec o tym ze chcesz dziecka. Tak to dziala :/ chcesz ni ma. Nie chcesz to masz kochane bobo. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewykluczone że przy pierwszej próbie zajdziesz, ja tak miałam - pierwszy stosunek i od razu gol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prawie po roku, zaszłam w najmniej oczekiwanym momencie czyli własnie wtedy kiedy miałam zajeta głowe czyms innym czyli mega zmianami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że maks. rok będziemy się starać...współżyjemy częśto (codziennie lub co dwa dni) od zawsze, może to coś pomoże ;) Ale nie łudzę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 mies bez stresu , miałam 36-37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
częste współzycie osłabia jakość plemników więc to marny argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Udało się w pierwszym cyklu :-) myślałam, że potrwa to.z pół.roku a tu taka niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża pozamaciczna po roku starań...później zupełnie zaskoczenie bo prawidłowa ciąża już w 3 miesiącu starań mimo jednego jajowodu...no a teraz rok minął w lipcu i nadal w ciąży nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udało się już w pierwszym cyklu starań. Z użyciem testu owulacyjnego, żeby wiedzieć, kiedy działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udało się za drugim razem (w drugim cyklu), ale zmieniliśmy taktykę: zamiast częstego współżycia jeden stosunek dokładnie wyliczony w dzień owulacji (w miarę regularne cykle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurczę, to aż tak zmienia jakość nasienia to częśte wspolzycie? kiedy nam sie chce co dzien :P nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy aż tak się zmienia, nie chcieliśmy ryzykować długiego czekania więc zatosowaliśmy się do rad znawców tematu. Przecież możecie iść na żywioł i zobaczyć jak to będzie. Może szybko Wam się uda. Nikt Wam nie zabroni uprawiać seksu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na początku wakacji byłam juz prawie pewna że chce dziecka. Teraz jestem juz pewna na 100 procent. Jednak nie moge w tym momencie,zacząć sie starać chociaż marze o dziekcu. Musze odłożyć trochę pieniędzy, oszczędzam, dbam o zdrowie, przygotowuje sie do tego psychicznie i fizycznie. Starania zaczynam w kwietniu/maju :) trochę jeszcze musze poczekać. Ale mam nadzieje ze wtedy uda sie wszytsko ;) wam tez życzę powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas z pierwszym dzieckiem rok, z drugim trochę więcej (15 msc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak odkładałam i co z tego mam?że teraz staram się półtora roku i rzadko kiedy udaje się wywołać stymulacje.Mam za sobą 1 ciąże biochemiczną i dół psychiczny z tego powodu. Dobrze ,że jestem jeszcze młoda,ale i tak jakbym wiedziała zaczełabym się starać zaraz po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarówno w pierwszej jak i drugiej w drugim cyklu. Dodam, że przy pierwszym dziecku mieliśmy 30 i 35 lat, przy drugim 34 39 lat. Sex codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas 5lat do tego mase badan itd(jedyne co nam przybylo to stresy i 2 koty :p )...zaczelam starania jak mialam 27lat.Mam siostre blizniaczke ktora w tym samym momecie zaczela starania i po 3 tyg byla w ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzien :P wiedzialam kiedy mam owu i tak celowalismy. Po 9 dniach zrobilam test i juz byla blada kreska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 15 miesiąc staram sie o drugie i nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad 4 lata. A wszystko " cacy" ( owulacja, drożność, nasienie). Udało się dzięki inseminacji (3). Teraz znów 2 lata bez zabezpieczenia i 2 inseminacje bez efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2razy w 1cyklu bez zabezpieczenia,teraz "wpadka" przy zabezpieczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest jedna wielka loteria, równie dobrze możesz być w pierwszym miesiącu starań już w ciąży....a równie dobrze może to się nie zdarzyć przez długie miesiąc, a nawet lata, czego ci nie życzę... dla mnie ten temat, to trauma...jedną z ostatnich rzeczy jakich się spodziewałam w życiu, to taka że będę miała problemy z zajściem, niby wszystko idealnie, myślałam że to kwestia maksymalnie pół roku, a w sumie wyszło 1,5 roku, po drodze jeszcze strata...no niby ludzie i po 10 lat czekają i dopiero sie udaje...ale dla mnie te 1,5 roku, to był koszmarny czas, o ile nie zadroszczę ludziom rzeczy materialnych, o tyle płodności strasznie, nie potrafię sobie z tym poradzić, choć też nigdy nie miałam parcia na dziecko. no a teraz jest walka o drugie dziecko, powoli znów dobijamy do 1,5 roku, koszmar powrócił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz. Staraliśmy się 4 lata, pomogła 3 inseminacja, teraz 2 lata starań i kiedy wczoraj musiałam wyjść z ciepłego domku, jechać 70 km do kliniki, leżeć z rozłożonymi nogami 30 minut, to tak sobie myślałam, że innym wystarczyłoby pójść raz do łóżka... Ale warto. Synek jest naszym szczęściem. Tylko się cieszę, że nie zwlekałam ze staraniami, zaczęłam w wieku 22 lat, gdym czekała mogłabym nigdy się nie doczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obie córeczki :-) po 3 cykle na każdą sex tylko w okresie największej płodności co 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o półtora roku
jeny 4 lata...ja bym chyba ducha wyzionęła...pozornie nie było tego widać, ale aż mi serce krwawiło, jak się dowiadywałam o kolejnych ciążach w rodzinie, u znajomych...a my nadal nic... teraz jest trochę lepiej, bo mamy już jedno dziecko, ale tak na prawdę niewiele to zmienia, no może tyle o tym nie myślę, bo mały jest absorbujący...ale to poczucie bycia gorszą, bo nie mogę być w ciąży, we mnie siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy starania zajęły nam rok czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zaszaleliśmy w noc poślubną i się udało :) :) 9 miesięcy później przyszła na świat nasza Emilia 30.04.2014 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×