Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opierdzielic czy olac?

Polecane posty

Gość gość

Miesiac pisalam z facetem poznanym przez neta. Codziennie pisal po kilka wiadomosci, jak mysli o mnie i takie tam bzdety :-D Dla mnie to byla w sumie zabawa, nie robilam sobie zadnych nadziei :-P Jak bylam chora, to pisal, jak by chcial mi gotowac zdrowe rzeczy itd. itp. :-D I nagle z dnia na dzien cisza. Nie odzywa sie. Mam to gdzies, tylko jestem ciekawa - jak to babska natura - co jest powodem. Napisac mu co mysle, ze jest chamem, ze tak znika bez slowa wyjasnienia, czy olac i nie robic z siebie idiotki? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może czeka na list od ciebie wysłany tradycyjna poczta, w operfumiałej kartce, z wlosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bó
Olej. Nie ma litości dla skór..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robilas sobie nadzei,ale czujesz potrzebe zeby mu wygarnac...ciekawe. po co sie oszukujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać...gdy to skomentujesz będzie wiedział ze ci na nim zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle czasu zylam bez niego to i teraz bede zyla bez jego smskow :-D Umilal mi czas i to wszystko. Tylko normalny czlowiek chyba cos wyjasnia, on ma ponad 30 lat, wiec myslalam, ze ma cos w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę ci, jak ja bym napisała, bo też poznałam faceta przez neta ;) Gdyby ten mnie tak potraktował, napisałabym mu: "Wiesz, myślałam, że wypadałoby coś napisać/wyjaśnić zamiast tak po prostu znikać, ale chyba za dużo wymagam od Ciebie ;) Nie wiedziałąm, że jesteś takim tchórzem. " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo, to jest dobre :-) Tylko czy babrac sie w takim gooooownie, moze nie warto? Nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olac i nie odzywac sie - to jest najlepsze co ,mozesz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywaj sie z wielu powodow. Po pierwsze, jak mu bedziesz robic wymowki, to zauwazy, ze Ci zalezalo (mimo wszystko), po drugie moze sie zniechecic. Jak Bedziesz Cicho to MOZE sobie przypomni i napisze. Jezeli nie napisze, to nie warto tracic czasu na pisanie swoich zalow - idz przed siebie i poszukaj kogos, kto nie oleje Cie. Na tego szkoda czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mysle, olac gnojka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zylas kiedyś bez niego ,to żyj dalej ,tyłu ludzi widzisz i nie masz do nich pretensji to i do niego nie miej,olej frajera, cisza gorsza jest od kłótni ,bo nie wie co myślisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty się do niego odzywalas? Moze cie testuje bo chce sprawdzić czy zatesknisz i sama napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No troszke mniej pisalam ostatnio, bo bylam chora i mu napisalam, ze jestem slaba i duzo spie. To on mi takie rzeczy pisal, zebym sie kurowala, ze on by byl dawca witamin dla mnie (oddaje krew) zebym dbala o siebie i jak to on sie nie martwi, ze jest dla mnie, ze jak bede czegos potrzebowala, to mam dac znac :-D No a potem cisza. Ja wyslalam 2 wiadomosci, 1 tradycyjnie zyczac mu milego dnia (na ktora nie odpisal, a zawsze wysylal pierwszy rano) a druga po dwoch dniach, ze mam nadzieje, ze u niego wszystko ok, bo nic nie pisal od dwoch dni. Tez myslalam, czy mnie testuje, ale w koncu to dorosly czlowiek a nie dzieciuch :-D Nie wiem, czemu sobie tym wogole zawracam glowe. Moze dlatego, ze lubie byc zlosliwa i az sie prosi, zeby cos dogryzc, hehe ;-) Ale chyba oleje jednak, tylko sie zastanawiam, czy go wywalic ze znajomych na komunikatorze, tak zeby widzial, ze mam to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ale reka mnie swierzbi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygarnij kolesiowi i to ostro. nie może tak ciebie traktować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej , nie odzywaj sie , nie wywalaj go ze znajomych , nie rob wogole nic , tak jak by Cie to wcale nie interesowalo , to mu da najwiecej do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje, zrobie tak, jak napisala ostatnia osoba :-) Nie zawracam sobie juz tym glowy, szkoda czasu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie mógł kogoś poznać. I głupio mu napisać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po 30 powinien miec juz odwage napisac o co chodzi, a nie zachowac sie jak gowniarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz żeby koleś się tłumaczył i kajał, chcesz mieć satysfakcję, no i też sygnał, że mu zależy. Ale on może już traktować waszą znajomość jak zeszłoroczny śnieg, nie przyjdzie mu już więc do głowy by coś pisać. To jest tylko twoje życzeniowe myślenie, trochę wynikające też z kobiecej próżności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci zalezy to napisz do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17,34 Dobrze piszesz, też tak myślę, a autorak mydl sobie i komus przy okazji oczy. Obojetnsc i zabawa , to obijetnosc i zabawa , a nie checi dosrywania, pokazywania czegokolwiek. Niby jak to sie ma do obojetnosci, rzekomej, autorki. ale chce sama sobie sciemniac, jej sprawa. nie moge sie nadziwidz w takich przypadkach jak ludzie utrudniaja sobie zyie przekłamujac swoje uczucia. i zdziwienie jeszcze pozniej, ze np. ciezko podjac decyzje albo skoro to takie "nic" to dlaczego sie tak mecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co Wam chodzi? Pisalam z gosciem miesiac, bylo milo poczytac czasem cos na dzien dobry. Czasem wrecz przeciwnie, mdlilo od tych slodkich frazesow :-P Ja sie przeciez nie zakochalam, nie jestem jakas idiotka, ktora da sie nabrac na jakies slodkie slowka. Chcialabym tylko wiedziec, co kieruje takim typem, ze nagle przestaje pisac - ot babska ciekawosc. Zreszta teraz juz nawet tego nie chce - niech sam sobie zyje ze swoim metlikiem we lbie :-D A ze az sie prosi, zeby cos dosrac.... :-D Ale nawet tego juz mi sie nie chce. Dziekuje za odpowiedzi, temat uwazam za zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×