depilujecie myszki

Jak w temacie lubi któraś z was eksperymentować na swoim lonie?Ja dla męża zostawiam paseczek

Oczywiście , na blaszkę bez żadnych paseczkow , trójkątów itd :)

Mój mąż lubi czasami zarośnięta czasami gładką tak jak chce to tak.

Serio robicie to dla faceta? Słyszałyście o zapaleniu mieszka włosowego albo o infekcjach intymnych w wyniku depilacji? Tak się poświęcacie dla chłopa?

A ty lubisz lizać pani...owlosionego?

Jeszcze się doigracie co poniektóre. Wszystko w naturze ma swoją funkcję.

Ja gole ja cala i mój mężczyzna tez goli sie w miejscach intymnych. Jest to higieniczne

Gole się i depiluje od 12 lat i nie miałam żadnych problemów.

Nie nie, problemem to są częstsze infekcje o których wy nawet nie macie pojęcia, bo nie sądzę żebyście wykonywały regularne badania bakteriologiczne i mykologiczne

Chyba mychologiczne :D ha ha ha

jednak myko

Dla mnie bzdura. Czyli nóg tez nie wolno golić. Nie wyobrażam sobie żeby się nie depilować, czuje sie lepiej jakby czystsza.

Nie, nie depiluje sie, nigdy tego nie robilam :) Nie mam bujnego zarostu, nic mi nie wylazi :P I nie, nie przeszkadza mi nieogolony penis meza, nie widze /czuje potrzeby , by robil cokolwiek :P

22.48. Pozornie czystsza. Mówię tu o owłosieniu łonowym. To jest wbrew naturze, wszystkie bakterie wam wnikają bezpośrednio do narządu, nie ma żadnej bariery ochronnej "czyściochy". Hahah...

Nie gole się bo po coś natura dała to owłosienie. Nie gole również pach, nóg, rak.

Trzeba mieć trochę pomieszane żeby się tak wygolić. Nawet mi to ginekolog mówiła, żeby tylko podcinać, ale nie golić jak niektóre bo to niesie poważne konsekwencje zdrowotne.

22.51 - i bardzo dobrze, niech cię tu nawet zwyzywają... ja uważam że człowiek im więcej poprawia tym więcej szkodzi. I współczuję facetów, którym wasze owłosienie przeszkadza.

Mój mąż nie jest Polakiem (ale pochodzi z kraju europejskiego) i mówi mi, że w jego kraju kobiety praktycznie się nie golą w miejscach intymnych, jedynie przycinają, żeby nic nie wystawało z bielizny. Polscy mężczyźni aktycznie wolą jak jest "na zero". Dla mnie już obecnie nie do pomyślenia.

*faktycznie wolą

boście ich tak nauczyły... haha. dobrze, że mam normalnego faceta

Zboczki na pornosach chowane :)

Przestańcie teraz kazda kobieta poniżej 35 roku zycia goli się na zero bo to sie facetom podoba. Mój narzeczony uwielbia kiedy ona jest gładziutka.

W Polsce faktycznie tak. Ale całkowita golizna na dole jest już w odwrocie. Chyba że grasz w pornosach.

wiecie to bujne owłosienie to moze mialo jako taką funkcje jak kobiety myły sie raz na tydzień a d**e po sraniu podcierały suknią. Jesli chodzi o higiene to mysle ze depilacja dziala tu na plus.. Pamietam jak kiedys jak mialam okres a sie nie goliłam to te włosy takie posklejane... fuuujj.. Ja teraz nie moge, nawet jak sie zapuszcze przez miesiac to przed okresem koniecznie golenie. A jesli chodzi o zapalnenie mieszków włosowych to czasem zdażają mi sie pod pachami, na dole nigdy.

ja się nie golę, bo mi się to nie podoba. Kilka razy sie ogoliła, ale potem dziwnie sie czuła. Nie mam faceta, więc pod uwagę muszę brać jedynie swoje zdanie. uważam, ze każdy powinien robić tak jak mu pasuje. Nie lubię natomiast, gdy niektórzy twierdza, że kobiety nieogolone to brudasy. Dla mnie o czystości świadczy częstotliwość mycia a nie fakt golenia

Byc może ale faceci wola ogolona kobietę i gladka u dolu.

9.28 - znawco facetów, nie wydawaj sądów bo się mylisz

Ja tam wolę nie depilowane !

Nie depiluję myszki, bo jej nie mam. Ale mam za to świnkę morską i 2 chomiki. Myślicie, że mogę je wydepilować? Nie będzie im wtedy zimno?

Ja zostawiam trójkącik i mój mąż jest zadowolony. Jak czasem dłużej nie przytnę włosków i są większe niż zwykle jest zachwycony, ale mnie już zaczyna przeszkadzać, bo wyłażą z majtek. Ja nie wymagam od niego depilacji, bo to niemęskie. Całkowicie wydepilowane strefy intymne u kobiet i mężczyzn kojarzą mi się tylko z pornosami, gdzie cała anatomia musi być na wierzchu.