Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natkiTY

Nie mam pracy, nie mam mgr przed nazwiskiem jestem nikim

Polecane posty

Gość gość
Podobnie Nie mam pracy ale nie chce miec, wole zajac sie wychowaniem dzieci NIe mam mgr, zaluje, nie wyszlo Mam wspanialego meza, ktory ma i mgr i inz przed nazwiskiem, sporo zarabia i bardzo nas kocha. Mnie szanuje za prace w domu , dlatego ze taki model rodziny wyniosl z domu . Takze autorko to nie z Toba jest cos nie tak. Zastanow si nad swoim zwiazkiem z takim chamem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak. na kafe każda jest managerem i śpi na milionach po lo. Szkoda, że w życiu jest trochę inaczej. ps. skoro tak łatwo jest teraz zrobić mgr ( a faktycznie NIE jest ciężko) to głupio go po prostu nie mieć. poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to numerologiczna ósemka? Pytam poważnie. Z doświadczenia wiem, że ósemki to takie istoty, które każdego przeliczają na pieniądze. Materialiści, chciwcy , i wg nich samych najciężej pracujące osoby. Dążą do dominacji za wszelką cenę i do tyłka wejdą każdemu od kogo mogą coś uzyskać. Fałszywi. Niestety im starsi tym gorsi. Acha. Bardzo wścibscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to numerologiczna ósemka? Pytam poważnie. Z doświadczenia wiem, że ósemki to takie istoty, które każdego przeliczają na pieniądze. Materialiści, chciwcy , i wg nich samych najciężej pracujące osoby. Dążą do dominacji za wszelką cenę i do tyłka wejdą każdemu od kogo mogą coś uzyskać. Fałszywi. Niestety im starsi tym gorsi. Acha. Bardzo wścibscy. x Mój jest numerologiczną 8 i nic z tego co napisałaś do niego nie pasuje. Pieniądze moglyby nie istnieć. Rzeczy materialne są bezwartościowe. Jeżeli chodzi o numerologię, horoskopy itede można sobie to włożyć w hmmm tyłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10:06 Ale Ciebie to naprawdę tak dziwi, że ktoś z wyksztalceniem średnim, po technikum czy liceum może dobrze zarabiać? Ja znam nawet ludzi po zawodówce, ktorzy miesiecznie zarabiaja 5-8 tysiecy, bo są dobrzy w swoim fachu. A znam osoby po studiach, mam nawet takie w rodzinie np po pedagogice, ktorzy szukaja pracy i znaleźć nie mogą, a jeśli juz to za najnizsza krajową. Więc studia nie gwarantuja pracy i dobrych zarobkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:09 No nie wiem. Znam wiele ósemek i nie ma wyjątku. Partnera też wybierają wg bilansu zysków i strat. Jest miłość póki są pieniądze. I tak- udają, że są ponad dobra materialne, dopóki mają ich pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej podam przyklad. Moja kuzynka, młodsza ode mnie o 3 miesiace i ja. Obie skonczylysmy technikum. Ja poszlam do pracy, ona poszła na studia. Ja na ten moment mam staż pracy - 12 lat, ona 3 lata, bo najpierw studiowala, a później przez 2 lata szukala pracy ponieważ poszla na popularny kierunek, niezbyt wymagajacy ale na rynku pracy jest juz przesycenie ludzmi po tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Znam wiele ósemek i nie ma wyjątku. Partnera też wybierają wg bilansu zysków i strat. Jest miłość póki są pieniądze. I tak- udają, że są ponad dobra materialne, dopóki mają ich pod dostatkiem. x Poważnie? Patrz a ja przynoszę same straty, bo nie pracuję a wyłata m. wpływa na moje konto i to ja nią rozporzadzam wg swojego uznania. Poraz kolejny powtórze numerologię, horoskopy i kabałę można wsadzić między bajki - oczywiście ktoś, kto w to wierzy będzie wmawiał, że jest inaczej, ale cóż. Jak jest wszyscy racjonalnie myślący wiedzą, ze to jacy jesteśmy jest determinowane przez geny, wychowanie i nabyte doświadczenia a nie datę urodzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie myśl o sobie, że jesteś nikim. O byciu kimś decyduje coś ważniejszego niż stopnie, tytuły i pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 10:17 Skoro znasz takich ludzi to napisz proszę czym się zajmują. Chętnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkiTY
Synek ma w tej chwili 3 m, też myślę pójść od przyszłego roku na zaoczne, musze coś zmienić w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:25 Mogę napisać. Pytanie tylko, czy naprawdę Cię to interesuje ze względu na numerologię, czy tylko na zasadzie off topicu. I jeszcze do osoby odpisującej wcześniej: nie obraź się, ale po Twoim poście sądzę, że Ty sama jesteś ósemką. Dlatego tak oponujesz. Mam rację? Oczywiście do odpowiedzi nie przywiąžę żadnej wagi, bo to pewne, że odpiszesz, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10:25 Znajomy jest mechanikiem, skonczyl zawodowke. Na chwile obecną ma 2 warsztaty. 2 Znajomy po technikum gastronomicznym w zawodzie kucharz zaczynal od gotowania w podrzednej knajpie. Teraz jest szefem kuchni w hotelu Sheraton. Kolezanka po zawodowce, fryzjer. Zaczynala od miotly, obecnie ma 2 salony, a po nowym roku otwiera trzeci ponieważ te 2 nie wyrabiaja zeby przyjąć klientow i czasami pracują do 21. Druga kolezanka po liceum. Zaczynala od stanowiska sekretarki w redakcji. Teraz jest szefowa dzialu, pisze artykuly i szkoli nowych pracownikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:25 Mogę napisać. Pytanie tylko, czy naprawdę Cię to interesuje ze względu na numerologię, czy tylko na zasadzie off topicu. I jeszcze do osoby odpisującej wcześniej: nie obraź się, ale po Twoim poście sądzę, że Ty sama jesteś ósemką. Dlatego tak oponujesz. Mam rację? Oczywiście do odpowiedzi nie przywiąžę żadnej wagi, bo to pewne, że odpiszesz, że nie. x Nie, jestem 3 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 10:42 Może źle to ujęłam. Ludzie po zawodówkach to zazwyczaj pracownicy fizyczni (mechanik, kucharz, fryzjer) albo otwierają własna dg - i ok, albo jak większość zostają fizyczni do końca życia. Jak jesteś młoda i zdrowa jest ok. Gorzej jak robisz się mniej zdrowa a musisz zapierniczać fizycznie. A co do tej laski po ogólniaku, pracującej jako szefowa działu - to są jednostki, wyjątki. Wiem jak działają hr-y i wiem, ze mając do wyboru kogoś po ogólniaku i kogoś po studiach bez doświadczenia to kogo zatrudnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mając do wyboru kogoś po studiach dziennych czy zaocznych kogo wybiorą? Nie pracuję w dziale hr, ale przyjmowałam kilka osób do pracy i studia zaoczne traktuję tak, jakby ich nie było. Są zawody, gdzie dobre technikum znaczy więcej niż "marketing i zarządzanie". Żal mi ludzi, którzy płaca przez tyle lat, często niemałe pieniądze, bo wydaje im się, że "mgr" otworzy im drzwi do dobrej pracy, a potem budzą się z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:03 No dobra. Pobawmy się dalej. Trójka: kreatywna, często talenty artystyczne, zdolność wyrażania siebie, duże zdolności adaptacyjne, bardzo towarzyska. Nie boją się ryzyka, gadatliwe, dowcipne, stworzone do wolnych zawodów. Ich problemy to nerwowość, rozkojarzenie, niecierpliwość. Lubią imprezować. Tak z grubsza. Coś się zgadza, czy znowu nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:41 Zgadzam się. Jako, ze prowadzę dg to mam pogląd na sprawę. Na dzień dzisiejszy mam do przyjęcia dwóch pracownikow ponieważ dwoje odchodzi ( jeden ponieważ wyjeżdża, a drugi, niestety, okazal się kiepskim pracownikiem, a ja nie mogę trzymać kogoś kto się miga i obija ). Mam 6 cv z czego dwoje po studiach zaocznych bez doswiadczenia zawodowego lub z minimalnym, dwoje po technikum z ciekawym zyciorysem zawodowym, jedna po liceum, w trakcie studiow, bez żadnego doswiadczenia i jedna po szkole zawodowej z polrocznym doswiadczeniem i doswiadczeniem wyniesionym z praktyk [ma bardzo dobra opinie kierownika praktyk, szkole skończyła w tym roku). I, niestety, odrzucam kandydatury osob bez doswiadczenia ponieważ potrzebuje solidnego pracownika, a nie kogoś kto przez, powiedzmy, pół roku bedzie się uczyl co i jak ma robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co? Chyba żyjemy w rożnych światach, skoro wg waszej opinii większe szanse na rynku pracy ma osoba po szkole średniej niż ta po studiach. Sory, nie mój świat i mało realny ten wasz świat. Poważne z taki sytuacjami, że prędzej gość po ogólniaku znajdzie pracę niż ten po studiach mam do czynienia tylko na kafe, a pracuję w hr trochę czasu. Nie wyrażam sobie głównej księgowej po technikum ekonomicznym czy pm produktu po ogolniaku. Takie rzeczy tylko na kafe. Ps. Ci po zaocznych mają zazwyczaj i wykształcenie i doświadczenie bo w czasie gdy studiowali - pracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie zrobić drugiego dzieciaka, siedź więcej na forum i na fejsie, nie szukaj pracy, bo Twój facet i tak dużo zarabia. Nie łam się, jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko idź studia, bo jeszcze nie spotkałam się z sytuacją, że dyplom w czymś zawadza. Inna kwestia jest taka, że u ciebie w domu jest źle i będzie źle niezależnie od tego czy będziesz miała magistra czy doktora z habilitacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście jest to na porządku dziennym. No ale o czym mają gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mgr mozna sie teraz podetrzeć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkiTY
gość Naucz się czytać Napisałam że w tej chwili mam zasiłek macierzyński , syn ma 3m, Praca była na czas określony więc po macierzyńskim do pracy niw wrócę, mam zamiar poszukać innej pracy, zatroszczyłam się o to żeby nie było kolejnej nieplanowanej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mgr mozna sie teraz podetrzeć.... x tym bardziej samą maturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego,ze nie masz mgr przed nazwiskiem? Jezeli srodowisko daje Ci odczuc ten fakt, to po prostu je zmien. W dzisiejszych czasach, dobie prywatnych szkol, nizu demograficznego,nie ejst wielka sztuką byc magistrem,majac pieniadze czy ambitnych rodzicow. Sztuka jest byc CZLOWIEKIEM. Nie chce znac ludzi,ktorzy nie beda sie ze mna przyjaznic,bo jestem (przyklad,bo mam inny zawod) szewcem. To sa kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ktoś bez studiów jest nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet traktuję cię jak służącą to go zostaw, niech płaci alimenty, a Ty sobie ułóż życie z kimś innym. Mnie mój też utrzymuję i też jest różnie, ale póki mnie nie poniża z tego powodu myślę, że jest dobrze. Wiem jak to jest żyć na czyimś utrzymaniu, jest ciężko, ale nie można sobie pozwolić na brak szacunku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×