Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy audiobook dla dwulatka to zło takiej samej kategorii jak tv?

Polecane posty

Gość gość

Tez stymuluje tylko prawa półkulę? Bo juz nie wiem. Puszczacie swoim dwulatkom np. Do usypiańia bajkę audio? Moje dziecko nie chce, żebym mu sama opowiadała. Jak jest sam w pokoju i słucha bajki audio, to jest spokojny i zaśnie w łóżeczku a jak ja mu czytam, to wariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Audiobooki to pratycznie to samo co czytanie. Rozwija wyobraźnie, myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A takie audiobooki z dźwiękiem i muzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno sluchanie pobudza mozg do wyobrazni. Ja nie puszczam audiobookow. Wole sama poczytac nawet jak nie slucha. Czasami cos go zainteresuje. A przed zasnieciem spiewam mu kolysanki lub opowiadam bajki wymyslane na poczekaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez synkowi długo opowiadalam wymyślone bajki, ale teraz jak jestem w jego pokoju jak zasypia, to wstaje w łóżeczku próbuje wymusić, żebym go stamtąd wyciągnęła. Płacze, wstaje itp. A jak nikogo nie ma w pokoju, to grzeczny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×