Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana1a

Chyba do końca życia będę sama .

Polecane posty

Gość Zdesperowana1a

Mam mieszkanie , samochód , przyjaciół , satysfakcjonującą , dobrze płatną pracę , ale wciąż jestem sama . Już niedługo moje 34 - urodziny , a ją wciąż nie potrafię ułożyć sobie życia . Czuję w życiu ogromną pustkę . Kiedyś wydawało mi się , że facet nie jest mi do szczęścia potrzebny , że jestem wystarczająco silną kobietą , ale z dnia na dzień stwierdzam ,że to nie prawda . Nie mam się do kogo odezwać do kogo przytulić . Pomagam innym , a samej sobie nie potrafie pomoc . Ma któraś z Was tak samo ? Mam dziś ciężki dzień , wieczór w samotności nie mam nawet z kim pogadać każdy ma swoje życie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 37 lat i mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam..nie ty jedna tak się czujesz..Jestem od Ciebie starsza i też jestem sama i nie jest to mój własny wybór.Ale jestem szczęśliwa z tym i robię wiele abym ja i osoby wokół mnie byli szczęśliwi i żeby to życie przeżyć jak najpiękniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1a
Też bym tak chciała . Ostatnio od wiekszosci ludzi słyszę , że robię się nie miła , ale to silniejsze odemnie nie chcę być wredna, stara panną . Niestety wszyscy fajni faceci są już zajęci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo, mam 29 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście ofiarami okoliczności życiowych, własnych błędów i w olbrzymiej mierze FEMIZNIZMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FEMINIZMU oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kim jesteś z zawodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz przygarnąć któregoś z bezrobotnych pravików przesiadujących na forum 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 21 jestem. Nieudacznikiem z trzesa cym się rękoma zaczynam być ślepy głupi kończę szkole o ile zdam zasadności zero szukam powoli sposobów na dobicie się zacznę od prawka idę do pracy gdzie mnie wyrzuca albo sobie nie poradzę i w miejsce gdzie mi będą ublizac ostatnio tego nie robią ale chcę takie siostrę musze sprowokować i tez wkurza mnie samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mam 28 i już od 5 lat dałem sobie spokój z dziewczynami. Będę sam bo taką mam naturę. Presja rodziny jest mocna bo jestem jedynakiem i chcą bym dalej przekazał ich "dziedzictwo". Tak też da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Wacek
Trudno, to zostaniesz starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1a
Ja też jestem jedynaczka . Moja mama czeka na wnuki . Zawsze stawialam facetom wysoko poprzeczkę nie chciałam być z kimś kto nie był na moim poziomie tak mi pozostało i żałuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiedz szczerze czy nie miałaś w swoim życiu takich momentów w których nie dałaś szansy facetowi? Może jesteś więźniem swojego rozumu i wyśniłaś sobie jakiegoś księcia z bajki który nie istnieje a przynajmniej nie dałaś mu się nim stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Też trochę żałuje bo interesowały się mną dziewczyny zarówno w szkole jak i potem na studiach. Zawsze rezygnowałem z ich różnych propozycji bo zawsze obawiałem się, że przez swoją fajtłapowatość niechcący je czymś urażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1a
Jasne , że miałam takie momenty . Niestety było to w czasach liceum potem studia na damskim kierunku , facetów było coraz mniej aż w końcu już żaden nie był mną zainteresowany ... A teraz przecież nie zwiaze się na siłę z facetem którego trzeba nianczyc , gotować obiadki , prac , sprzątać chcę poznać wartościowego faceta ...ale czy tacy są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam za chwile 31 lat i tez jestem sama i wiem ze tak bedzie. Wszystko przez to ze nie mam obsesji na punkcie seksu, a faceci tego pragna. I tez mi dzisja bardzo bardzo zle jest z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak rasowa singielka z ciebie trochę mi ciebie szkoda ale problem tkwi w tobie. Chcesz mieć faceta ale nic dla niego nie zrobisz tak to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi tu o pranie i gotowanie bo to i robot zrobi ale o samo podejście od razu zaznaczasz a niech sobie radzi sam nie na tym polega związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
ja też jestem singlem , ale przyzwyczaiłem sie do swojego stylu życia .. JAkbym mial kobiete to musiałbym z nią dzielić swój czas , a to mi nie pasuje .. Bo wole na przyklad sobie wejsc na kafeterie niż z kimś rozmawiąć. Poza tym jestem uzalezniony od komputera i siedze przy nim 12 godzin dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Wacek
Trudno , zostaniesz sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wacław dowaliłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostanie o ile się zmieni musi obniżyć wymagania i starać się bliżej poznać tych gorszych pewnie w końcu na tego jedynego. Wiem że każda kobieta chce mieć się czym pochwalić ale ten facet ma być dla niej nie dla koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad jestescie dziewczyny? Niby tyle singli w dzisiejszych czasach, ale wokol mnie same mezatki albo w zwiazkach... gdzie ci samotni? W 4 scianach? Sorry za literowki, pisze z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafi*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Jasne... A teraz przecież nie zwiaze się na siłę z facetem którego trzeba nianczyc , gotować obiadki , prac , sprzątać chcę poznać wartościowego faceta ...ale czy tacy są ?<<< x Jestem pod wrażeniem :D. x Wg Ciebie wartościowy facet, to taki, który ma służącą do gotowania, prania, sprzątania i innych prac domowych, których wymienić nie zdążyłaś. Domyślam się, że słowo "wartościowy" rozumiesz literalnie, czyli określasz wartość mężczyzny wg jego portfela. x Obawiam się, że taki "wartościowy" facet, ma również służącą, która służy mu w łożu i KUPOWANIE starszej i mniej atrakcyjnej, go NIE INTERESUJE :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana1a
Nie potrzebny mi facet z portfelem . Dobrze zarabiam i pieniędzy mi nie brakuje . Wartościowy , czyli taki , który odnosi się do kobiety z szacunkiem , dba o nią , ale nie traktuje jej również jako służącej i sprzątaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kolezanki, do ktorych ciagle kleja sie faceci. nie chodzi tu nawet o urode. do mnie nikt sie nie klei. bedzie co bedzie. mam 26 lat i od tygodnia jestem znowu sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kogos kto ma mnostwo ale to mnostwo wad. Czy potrafilybyscie byc z kims kto ma mase wad? skarpetki porozrzucane, w domu wszystko sie sypie, ciagle narzeka na prace ale nic w tym kierunku nie robi by sie przekwalifikowac, kasy wiecznie malo, obiad zle podany, nic innego nie robi tylko wydziera sie w domu, i nie potrafi odlozyc jednej zlotowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×