Poklocilam sie z mezem i nie wiem kto mial racje

Chce kupic wozek na zime. Wybor padl na maxi cosi mura. Nowy troche kosztuje,ale mam odlozone pieniazki,a 15 przyjdzie wyplata. Uzywany,owszem, tanszy, ale w stanie takim sobie. Nie chodzi nawet o jakies ryski na stelazu,bo to oczywiste,ale brakuje tych "mufek"nie wiem jak to sie nazywa,na pasku.Musimy kupic nowe, znalazlam sprowadzane z uk. Nie pasuje mi kolor,bo jest czerwony,a to bedzie moj 3 czerwony wozek. Gondole mialam czerwona, druga spacerowka czerwona(quinny zapp xtra,ale nie nadaje sie na zime), i teraz znow...zygac mi sie chce juz od tego czerwonego koloru, wiec nie chce. Maz mnie wyzywa od kretynek,ksiezniczek itp,bo uzywany 3x tanszy niz nowy i czepiam sie p*****l. Fakt,ze jestem przed okresem,ale nie mam ochoty kupowac czegos,co mi sie nie do konca podoba.Mowi,ze on zaplaci i mam sie wypchac ( taaak,a potem bedzie wypominal miesiacami). Powiedzcie,ale szczerze, czy ja szukam problemow,czy mam troche racji,bo juz mam metlik.

maz ma racje.

Mysle,ze kazde z was przesadza, ty ,bo powody nie sa jakies wazne,a on,ze nie rozumie. Dla kobiety kolor jest czyms istotnym,poza tym ty w wiekszosc***ewnie ebdziesz wozka uzywac.

w dodatku ma biale pasy,zamiast czzarnych,a dziecko je ciagle dotyka i bedzie brudzic. To mnie tez wkurza

powiem tak, ja nie kupilabym uzywanego wozka. Szczegolnie,ze jak piszesz,mozesz sobie pozwolic na nowy, z gwarancja, bez wad,rys itp,a potem sprzedac w dobrym stanie. Mysle,ze meza masz skapego i tyle

A po h...uj ci trzeci wózek!!! W zimie lepiej dzieciaka na sanki wsiąść niż wózek.kupować :) a jak śniegu nie ma to zwykła spacerówka daje radę ;)

Zima bedzie mial rok...za maly na sanki,a quinny zapp xtra jest tragedia, juz z lisciami sobie nie radzi,blotem ,a co potem....

Moja córka w pierwszą zimę miała 6 miesięcy i cała zimę jeździła na sankach. I nie wydawało mi się że jest za mala. A twój syn będzie miał rok to sanki na pewno mu się bardziej spodobają.

WTF? Na co komu trzy wózki? Serio nie rozumiem. Mój syn miał jeden 2w1 jak wyrósł z gondoli przesiadł się na spacerówkę i tyle. W życiu nawet nie pomyślałam żeby kupować jeszcze drugi a co dopiero trzeci wózek. Bez sensu.

oboje jestescie p*****lnieci-on jest skapy a ty masz problemy z d**y wziete :d

sanki tez mu kupie,czmeu nie

Nie mialam 2 w1 a sama gondole,dostalam za darmo,potrem kupilam quinny zapp xtra,bo lekki,a musialam wnosic wozek, potem wyprowadzilam sie do bloku z winda i nie musi byc lekki,ale no wlasnie

"Mowi,ze on zaplaci i mam sie wypchac ( taaak,a potem bedzie wypominal miesiacami)." A ja głupia myślałam, że w małżeństwie wszystko jest wspólne.... heh

Nie jest wspolne,nie u nas.Maz nie chce

Moim zdaniem trochę bezsensu kupować trzeci wózek. Pierwszy miałam 3w 1 czyli godnola spacerowa i nosidelko mogłam przypiac a drugi kupiłam jak córka miała coś około 2 lat typową parasolke i to tylko dlatego że wcześniej córka miała rowerek i on nam służył jako wózek na spacery w ciepłe dni ale czasami chciała uciąć sobie drzemke i nie chciałam aby spala głową oparta o kierownicę. Stąd też kupiłam na allegro parasolke. I przyznam szczerze że sprawdził się głównie na wycieczki typu zoo lub dłuższy wypad za miasto. Teraz jestem w ciąży i służy mi jako wieszak na zakupy jak IDE z córka :)

Po hooj bacha robiliscie by teraz o wozek sie klocic? Jestes zwykla zolza a maz patafian. Powiedz mu tak ze ja tak mowie:p

Nie jestem zolza,moze rpzed okresem,ale mnie wkurzyl tym jak do mnie mowi,jak ma mnie w d***e, jak nie slucha...chcialam poogladac wozki w sklepie...nie, chcialam obczaic na necie, nie. Wszystko k***a na nie. Sam chcial 3 wozek,bo sie wkurzyl na quinny. Nie mialam 3w 1 pisalam juz. A quinny nie bede sprzedawac,kupilam nowy,kocham ten wozek i sie sprawdzi na wiosne lato,albo ladna pogode

Poza tym ja tez przynosze do domu pieniądze,wiec chyba mam cos do powiedzenia. Pojechal juz po ten wozek, bo sie umowil z kobieta,a sama nienawidze jak ludzie rezerwuja a nie przychodza

to wszystko zależy jaka jest wasza sytuacja finansowa.. a skoro faktycznie zbliża ci się okres to może przełóżcie tą decyzję jak już się skończy :P

Oddajcie dziecko do adopcji bo sie na rodzicow nie nadajecie :D

A dlaczego sie nie nadajemy na rodzicow? to raczej tobie powinni dzieci odebrac,bo je zarazisz taka sama nienawiscia do swiata

Nie rozumiem czepiania się trzeciego wózka, ja dla jednego dziecka w jednym czasie miałam 3 różne spacerowki i uwierzcie wszystkie byly w użyciu. Do drugiego dziecka planuje podobnie. Skoro mi i dziecku tak bylo wygodnie to co komu do tego ile ktos ma wózków. Autorko ja na Twoim miejscu nie brałabym wózka który Ci się nie podoba, potem będzie Cie tylko wkurzal, poczekaj kilka dni, przemyślcie oboje,a może znajdziesz inny używany który Ci się spodoba, albo męża jakos przekonaj ze ten czerwony niepraktyczny itd.

a ja chyba rozumiem. Autorka napisala ,ze ma juz jakis wozek,ze zarabia, zarabia takze jej maz. Kupuja 3 wozek, ktory moglaby miec nowy. To boli,ze sie komus chyba powodzi. Chore jestescie i podle,masakra.przy kazdym topicu...btw....mura ma plytkie siedzisko

Mysle ze sie nie nadajecie i tyle,no sory kobieto za swoje mysli ale chyba myslec moge sobie co chce. Nie kazdy jest dobrym rodzicem,a wy chyba jestescie kiepskimi!:D

A moim zdaniem ty jestes kiepską matka, bo plujesz jadem bez powodu, i dzieci powinny wychowywac sie z normalnymi rodzicami. Nie zeszczuplejesz ani nie splyca ci sie zmarszczki jesli komus dosrasz. Wiec uzasadnij swoje zdanie...Jestem kiepska matka,bo chce 3 wozek?? (2) bo gondole oddalam?? Jestem kiepska matka, bo liczy sie dla mnie klomfort dziecka? a moze dlatego,ze nie wyrzucam kasy w bloto i musze przemyslec na co ja wydaje? No uzasadnij. A moze dlatego,ze wole,zeby moje dziecko jezdzilo w nowym wozku?? Przypuszczam,ze jestes tłustą trolica z nieudanym zyciem i plujesz gdzie sie da. Silownia, zdrowsze jedzenie, moze jakies kremy i znow poczujesz sie lepiej

Aaaa masakra, nie rozumiem czemu sie autorka unosi.To jest kafe. Skupisko nieszczesliwych kobiet, karmisz piersia? masz zwisy. Nie karmisz? trujesz dziecko. Mialas cc? nie jestes matka, bo nie znasz bolu. Mialas sn, nie ejstes matka,bo narazilas dziecko na powiklania. Szczepisz? morderczyni. Nie szczepisz? tez morderczyni. Nie wiem czemu w oglle to do siebie bierzesz, olej i tyle. Ktos ma smutne zycie to tu sie pociesza i tyle.

I pamiętaj! reakcja to juz wygrana takich ludzi. Ona juz czuje sie lepiej,bo kogos ugryzła. " Brzydcy sa agresywni". Pamietaj.

Moim zdaniem jesteś z deczka pusta. Kolor Ci nie pasuje i o to się kłócić. Rozwala mnie to. A okres to żadne usprawiedliwienie. Jak Cię stać kup sobie i 10,ale żeby o to się kłócić? Sanki na zimę to dobry pomysł, jeśli u was jest snieg:p a w tym roku nawet w górach się nie zapowiada.

Przyznaje sie. Jestem kiepska matka a nawet bardziej kiepska niz ty ale i tak dalej uwazam ze jestes kiepska matka a twoj maz to kiepski ojciec a wy jestescie kiepskimi rodzicami w kiepskiej chalpie mieszkacie,w kiepskiej miescinie na kiepskiej planecie i macie na nazwisko Kiepscy. PS-ile masz lat kiepska mamo?

Ja bym dodała jeszcze eko jedzenie, sloiczki i mieszkasz z tesciami to się nie rozmnazaj :p bo nie masz warunkow itp punkt widzenia odpowiadajacych zależy od punktu widzenia autora