Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadziwienie zyciem

Czy przyjdzie nagla odmiana losu?

Polecane posty

Gość zadziwienie zyciem
i zrozum czlowieku jeszcze jedno. on juz kobiete mial, spelniala jego wymagania, traktowal ja super. nie rozgladal sie na boku, poswiecal jej czas i uwage, staral sie, szanowal ja, mial pomysly na wolny czas (wspolne wyjazdy) itd. itd. to ONA go zostawila, bo trafila "przystojniejszego", jak sama to okreslila. wiec moze sie zastanow czlowieku, zanim zaczniesz oceniac ludzi, bo gosc jest naprawde w porzadku. wymagania ma duze, to fakt, ale tez potrafi duzo dac z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjk
Kiedy zrozumie, to się dowie gdzie leży pies pogrzebany :). Powodzenia dla znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz ciężko mi zrozumieć, ze można zostawić świetnego partnera/świetny związek, dla ''przystojniejszego''. Wygląd, to na ogół 'pierwsze wrażenie' jakie robimy na ludziach, pierwsza rozmowa, później wygląd nie jest już tak istotny, schodzi na dalszy plan. Kiedy poznajemy człowieka, rozmawiamy, przebywamy razem, rodzi się między ludźmi więź. Najwidoczniej, nie trafił na ta właściwą, albo partnerka była świetną aktorką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
tjk, spotykanie sie z kims, kto jest gorzej wyksztalcony, mniej inteligentny, itp. to mezalians. proste i logiczne. niestety chlopak ma duze wymagania co do wygladu i tu jest pies pogrzebany. tylko tu. sam jest ze sredniej polki pod wzgledem aparycji, a celuje w polke dosc wysoka i dlatego łapie porazki... ale nie potrafi nic z tym zrobic. tak ma i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
gość dziś ja mysle ze ona go nie kochala, bylo fajnie, ona byla jeszcze studentka 3 roku (to bylo kilka lat temu), a on wtedy juz byl rok po studiach i mial prace, stac go bylo, zeby ja zabrac za granice na wycieczke itp., a ona jeszcze swojej kasy nie miala. i to byl "uklad", a jemu sie wydawalo ze to milosc. tzn. sam sie zakochal. dziewczyna tez pewnie byla dobra aktorka w lozku (robila wszystko i udawala, ze to z "milosci") i na to pewnie tez sie dal zlapac... ale po tym zmadrzal, sytuacja juz sie nie powtorzyla - mowi ze od razu rozpoznaje taki typ, gdzie laska szuka sponsora, a nie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno zgadnąć. Moim zdaniem żadna naprawdę fajna kobieta nie chciałaby być traktowana przedmiotowo, a więc nie pragnęłaby, żeby ktoś próbował ją dopasowywać do ściśle określonych ramek, jak czyni to Twój kolega. Ja nie chciałbym, żeby moja druga połówka przywiązywała wielką uwagę co do mojej urody, bo to świadczyłoby o jej pustocie. A wymaganie od innych tego, czego się samemu nie posiada, to hipokryzja. Nie wiem, jak inni, ale ja w Twoim opisie widzę obraz nie fajnego człowieka, a osoby o rozdętym ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
inaccessible89, tylko z jednym sie zgodze, z tym, ze wymaganie od dziewczyny wysokiej klasy urody, nie dysponujac nia samemu, jest hipokryzja. co do pozostalych Twoich tez, to sie zupelnie nie zgadzam. Nikt nie odniosl sie do moich argumentow: skoro gosc jest swietnie wyksztalcony, inteligentny, oczytany, to dlaczego ma brac sobie osobe, ktora jest przykladowo mniej inteligentna od niego? To oczywiste, ze ludzie powinni sie dopasowywac podobnym statusem spolecznym, intelektualnym. Ale tez i wygladem... I tu jest pies pogrzebany, on szuka bardzo ladnej kobiety, a sam jest przecietny i tu jest problem. Wlasciwie to chyba rozwiazalismy wspolnie zagadke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Chociaz znow nie do konca. On jest wysokiej klasy specjalista, zarabia ok. 20 tysi brutto. Mowi, ze wcale nie wymaga od kobiety, zeby tez byla bardzo wysokiej klasy specjalistka i zarabiala podobnie. Moze brac polowe, no nawet 1/3 tego co on, tyle ze... wtedy musi czyms nadrobic :) no wlasnie czym? uroda :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadziwienie zyciem dziś Chodzi o inteligencje, czy wykształcenie? Bo jedno z drugim nie zawsze idzie w parze, poważnie. Widzisz można mieć wykształcenie średnie, ale być tak inteligentnym/zaradnym/przedsiębiorczym/obytym człowiekiem i zarabiać świetną kasę. I tak samo, można mieć wykształcenie wyższe, przebimbać studia na tzw. pamięciówce i pracować za najniższą krajową. A co do urody, to tak hipokryzją jest oczekiwanie od innych cech, których się nie posiada, ale z drugiej strony, każdy z nas ma jakieś preferencje, jednych pociągają blondynki, innych piegowate, a trzeci lubi wysportowaną sylwetkę u kobiet. Ale, czy to oznacza, że mamy skreślać na dzień dobry każdego, kto odbiega od naszych wizji? Czasami ta nieprzyciągająca naszej uwagi osoba, może okazać się tą ''jedyną/właściwą'', warto poszerzyć swoje upodobania i otworzyć się bardziej, na poszukiwania przyszłego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
gość dziś - widzisz, troche nieprecyzyjnie sie wyrazilem. On nie jest ciasnym umyslem, ze odrzuci inteligentna kobiete, ktora zrobila kariere, a nie skonczyla studiow (czy nawet ich nie zaczela). Powinienem pisac "inteligencja i zaradnosc" zamiast "wyksztalcenie", to fakt. No to ja juz nie wiem, jakich to on ludzi dopuszcza do swojego grona, a jakich skresla. Wiem, ze lubi szczuple kobiety, a jakos to juz tak jest, ze szczuple zwykle lubia wysportowanych facetow, a jesli nawet nie, to juz wola miskow, od szczuplych niewysportowanych. Wiekszosc kobiet ma takie preferencje. On jest wysoki, ale niezbyt "szeroki", po prostu szczuply mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam od początku wątek i teraz mi to wyjaśniłeś, dzięki :) Nie tyle wykształcenie, co inteligencja i zaradność, ok. Pisałeś o jednym związku, zaraz po studiach, a co było później? Spotykał się z kobietami, były jeszcze inne partnerki? Widzisz, może problem nie w wymaganiach, ale miejscu, w którym szuka? I może warto poszukać partnerki, ale w swoim przedziale wiekowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
gość dziś szukal pozniej, ale odprawialy go z kwitkiem... tzn. czytaj wprost: dawaly mu kosza. z tego co wiem, pozniej nie mial juz zadnego zwiazku. i to trwa do dzis. zwykle pozniej celowal wlasnie w kobiety podobne sobie wiekiem! (+/- 2 lata roznicy max). Poniewaz ta strategia nie przyniosla rezultatow, dlatego ostatnio mi powiedzial, ze "bierze sie za mlodsze" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawały kosza. Teraz już nie wiem, co mam Ci napisać. Ciężko mi wierzyć, że wszystkie jesteśmy takie płytkie, żeby na wstępie podziękować facetowi, tylko dlatego, że nie wygląda jak 'Adonis'. Widzisz, obawiam się, że te młodsze tym bardziej, mogą polecieć na jego pieniądze/pozycje, a nie na to, jakim jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Ale wiesz, on naprawde jest bardzo szczuply, nie jest w ogole szeroki w klacie, a takie sa atawizmy, ze kobieta lubi, jak facet chociaz troche ma sylwetki meskiej. te dziewczyny, ktore on wybieral sa naprawde ladne, wiec mysle, ze doskonale zdawaly sobie sprawe, ze moga spokojnie poznac kogos przystojniejszego od niego, nawet jesli bedzie zarabial ciut mniej (a pewnie bez problemu by i znalazly takiego, co zarabia tyle samo, a moze nawet wiecej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sprobuj zrozumiec, facet skonczyl naprawde prestizowe studia, nie chce miec kobiety bez studiow, czy po jakims kiepskim kierunku, bo to mezalians. x "po jakims kiepskim kierunku" co za bufon dobrze mu tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze brac polowe, no nawet 1/3 tego co on, tyle ze... wtedy musi czyms nadrobic usmiech.gif no wlasnie czym? uroda x MUSI "nadrobić" :D Paradne :D Co za palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstręczający typ. Powinien zostać sam, należy mu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
gość dziś I po co siejesz nienawisc? Kazdy ma prawo miec wymagania. Krzywdy nikomu tym nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że ludzie przede wszystkim powinni dopasowywać się pod względem podobnych zasad i wartości oraz poczucia humoru - i inteligencji, owszem - ale niekoniecznie pod względem statusu czy wyglądu. Niektóre rzeczy są bardziej, inne mniej istotne i mając tak ściśle określone wymogi trudno spotkać osobę, która im sprosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Mysle, ze bez problemu by spotkal osobe, ktora mu sprosta, gdyby potrafil zejsc troche nizej z wymaganiami dotyczacymi wygladu... Ale trudno mu. Zauwaz, ze jednak pewna rownowaga jest, bo on szuka kobiety bardzo ladnej, ale jego kobieta nie musi byc az tak zaradna jak on, sam mowi, ze w tej chwili wystarczyloby mu, zeby zarabiala 1/3 tego co on, wtedy czulby sie juz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadziwienie zyciem dziś I dalej nie rozumiem, co z tego, że nie ma wielkiej klaty? Jeśli jest taki jak pisałeś, wierny, dba o partnerkę, ma dla niej czas, szanuje, myśli przyszłościowo, to nie rozumiem dlaczego miałabym rezygnować z takiego partnera? Tylko dlatego, że nie jest umięśniony jak mój trener z siłowni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Wiesz, nie chodzi o "umiesnienie jak trener z silowni". Malo kobiet takich sobie wybiera i malo w az takich gustuje. Ale to jest gosc, ktory naprawde jest bardzo szczuply, generalnie kobiety wola takich "srednich", ale nie takich ekstremalnych. Dlatego moze go pomijaja... Musi byc jakis powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxtxxx
Zarabianie 1/3 tego co on, czyli jakieś 7 000 brutto to ok 5000 netto w takim kraju jak nasz i do tego są to zarobki kobiety :) Wróżę mu starokawalerstwo do końca swoich dni.... Gdybym spełniała jego wymagania, to wiem, że nigdy ten człowiek nie byłby mnie w stanie niczym zainteresować i nie chodzi tu o jego wygląd, ale o potworne wyrachowanie dotyczące całokształtu jego wymagań. Rozumiem, że każdy ma jakieś wymagania, ale on traktuje związek jak transakcję bez uczuć - a to chyba uczucie powinno być podstawowym kryterium, do którego dodaje się resztę i wtedy pojawiają się cechy dodatkowe, których w takim wyrachowanym podejściu nie przewidział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
ale uczucie, jak status spoleczny jest calkowicie inny, nie ma szans przetrwac, bo to jest mezalians. Zarabiajac tyle ma sie pewne przyzwyczajenia i zle im bedzie, jak on za wszystko bedzie placil, jak gdzies pojda, nawet jesli jemu to nie bedzie przeszkadzalo, to JEJ bedzie (jesli nie jest wyrachowana laska liczaca na sponsoring).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Ktos jeszcze cos doda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on od potencjalnych kandydatek oczekuje nienagannego wygladu to moze sam powinien wziac sie za siebie, pojsc na silownie i troche popracowac nad wygladem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Powinien :( Ale wiesz, ze szczupli z budowy maja ogolnie spory problem, zeby przypakowac. Duzo trudniej jest takiej osobie budowac mase miesniowa, niz takiej o "normalnej" budowie. Nie mowie, ze to nie mozliwe, bo wszystko sie da zrobic, wymaga tylko wiecej czasu. A doba jest ograniczona... Ale masz racje, to jest konstruktywna uwaga i ja juz mu to mowilem. Bez tego nie da rady. Musi poswiecic rok/dwa i caly swoj wolny czas po pracy na budowanie masy, kilka razy w tygodniu i regularnie. Po 2 latach bedzie mial jakies tam efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że ten niby znajomy to autor, który jeszcze ma nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwienie zyciem
Haha, nieeee. Ja nie mierze az tak wysoko jak on, mi wystarczy, ze dziewczyna jest ladna, nie musi byc bardzo ladna. Zeby odsiac laski, ktore zamiast zwiazku chca sponsoring trzymam sie od zawsze zasady, ze roznica wieku moze byc maks. 2 lata, a zwykle poznawalem rowiesniczki albo maks. 1 rok roznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Trudno tu coś doradzić. Ogólnie nie dziwie się facetowi : każdy ma swoje gusta i każdemu podoba się co innego. Tak samo w kwestii intelektualnej trudno cokolwiek budować, kiedy ludzie się nie rozumieją i nie dogadują. Ale właśnie hipokryzją jest według mnie udawanie przez samym sobą, że coś jest fajne, jak nie jest. Albo, że ktoś nam się podoba lub że fajnie się dogadujemy - skoro w rzeczywistości tak nie jest. Nie zgodzę się, że wygląd nie jest ważny. On jest tak samo ważny jak inne czynniki. Nie rozbierajmy ludzi na czynniki pierwsze, bo dopiero w całości tworzą tak naprawdę istotę ludzką. Nie samym duchem człowiek żyje (przynajmniej, tu, na ziemi), i też nie samą materią. Dlatego postulaty co do wyglądu i inteligencji do mnie przemawiają, ale już np. kwestia studiów, pracy i zarobków nie. Na ciul mu jej prestiżowe studia ? Ona ma mu się podobać i mają się dobrze rozumieć, a na końcu mają coś razem stworzyć. Podsumowując, Twój kolega powinien imo przemyśleć, czy te prestiżowe studia faktycznie są takie istotne. Tak samo jak stanowisko pracy. Chyba ważniejsze, że pracuje i chce pracować, niż to, ile tam wyciąga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×