Facet z internetu

Czy waszym zdaniem szukanie faceta przez internet to wstyd i desperacja?

Nie bo można z całej Polski kogoś poznać a nawet świata.

Nie. Ja szukałam w internecie, ponieważ na szukanie w "realu" nie miałam czasu i możliwości. Byłam samotną mamą i musiałam sama zajmować się malutką wtedy córeczką. Po prawie roku znalazłam ... dziś jest moim mężem i mamy razem jeszcze dwoje swoich dzieci. Także powodzenia :)

ja rozmawiałam z KILKUDZIESTOMA facetami z sympatii i z czata, nie wiem, może mam pecha, ale albo jacyś napaleńcy pisali, co chcieli słać swoje nagie foty (niby na co mi to), albo mieli penisy w awatarach, albo byli niby porządni, ale za to jacyś chorobliwie wycofani, podejrzliwi, paranoiczni, zakompleksieni...

kurcze ja na zywo jakos spotkac nie mogenikogo normalnego :( a przez internet sie troche boje, ale latka leca, a ja nie chce najlepszych lat spedzic samotnie :(

portale randkowe niszcza psychike faceta, uzależniają go od nieustannego grzebania w ofertach, przebierania w nich, porównywania, oceniania, portale to też świetne żerowisko dla wszelkiej maści oszustów emocjonalnych, seksualnych i ekonomicznych, bo tam mają zgromadzone szukające miłości kobiety - czyli jasno zdefiniowany i masowy cel, do którego można taśmowo uderzać.

był tu taki temat oszust z sympatii, wygoogluj oszust z sympatii kafeteria, zobaczysz, jaki tam jest opisany przypadek uzaleznionego od tego portalu i uwodzenia faceta. Gość miał kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt kobiet w ciągu kilku lat, po kilka naraz....

Sam zaczynam szukać, w realu trudno stwierdzić czy kobieta jest zajęta, czy wolna, a na takiej sympatii przeglądając profil można się dużo dowiedzieć.

tak, można się wiele dowiedzieć :) na temat jej umiejętności obsługi photoshopa i talentu do autoreklamy.

up up

podbijam

Uważam, że szukanie miłości przez internet, jest zupełnie sensu pozbawione. x W realnym świecie, żadna z Was, nie założyłaby na siebie, afisza z napisem: "jestem samotna, poznam kogokolwiek" i nie wyszłaby z nim, w dzień, na ulicę :P. x Na portalu randkowym, robicie to bez zahamowań, a potem dziwicie się, że interesują się Wami dziwni faceci. x W realu od razu widzicie, czy potencjalny mężczyzna Was interesuje. x W internecie, tworzycie sobie wokół niego, aureolkę z własnych marzeń i za wszelką cenę, usiłujecie potem te wymarzone cechy w nim dostrzec. W ten sposób padacie ofiarą własnej wyobraźni i desperacji. x Oczywiście, że można kogoś poznać w internecie :). W końcu internet, to nie są tylko portale randkowe :). Ale te zdrowe znajomości, mogą pojawić się na forach, gdzie zainteresuje nas ktoś swoim zachowaniem, a nie stworzy maskę, pasującą do oczekiwań z randkowego profilu. x Nawet na tym forum, można znaleźć kogoś sensownego :).

Zdecydowanie nie. To jeden ze sposobów.

"Ale te zdrowe znajomości, mogą pojawić się na forach, gdzie zainteresuje nas ktoś swoim zachowaniem, a nie stworzy maskę, pasującą do oczekiwań z randkowego profilu." x tak, szczególnie, że fora wymierają w ostatnich latach, to już widzę te tłumy, w których można spotkać tego kogoś

Co nie zmienia faktu, że lepiej można poznać kogoś na forum, niż na portalu randkowym :).

up

łup

co wy na to

W internecie szukam raczej znajomości nie miłości. Natomiast co z tego będzie to się okaże. Mam wiele przykładów gdzie taka znajomość przeniosła się na grunt rodzinny. Ja szukałam na http://datezone.com/ prawie się dobraliśmy, skończyło się po paru miesiącach ale nie żałuje, nadal jesteśmy przyjaciółmi

czemu wstyd? no co ty ;)

Moim zdaniem nie wstyd. Ludzie sie teraz spotykaja w takich miejscach ze to nie ma znaczenia juz. a portal sexfocia? moim zdaniem o wiele lepszy, bo ma lepszy design i więcej lasek sie tam loguje i da się serio umowić na spotkanie czy seks