Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Postanawiam, ze maz jeszcze bedzie za mna szalał

Polecane posty

Gość gość

Biore sie za siebie ostro. Ostatnio cos chlodniej u nas w malzenstwie. Mamy male dziecko, nie mam czasu zadbac o siebie tak, jak kiedys, ale nie chodze zaniedbana. Glownie brakuje mi czasu na sport. Ale od dzis to zmieniam. Przede wszystkim chce poprawic sylwetke, wlosy, cere mam ok. Mysle, ze jestem nieatrakcyjna dla meza. I nie robie tego dla niego. Robie dla siebie. Chce, zeby jeszcze za mna biegal. Daje sobie czas do wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i za zmiana sylwetki idzie oczywiscie zmiana garderoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby dla siebie a chcesz aby za tobą biegał. To sie zdecyduj. A jak chcesz żeby biegał to go na jogging wyciągnij i leć pierwsza to on będzie biegł za tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla siebie chce, zeby za mna biegal. Dziwne? A co do "biegal"- kazdy wie, ze to przenosnia. No, moze nie kazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej:) dolaczam sie do planu reperacji :P ja po drugiej ciazy (2mies.), cialo luzne, cellulit, szczuple ale brzuch z tluszczykiem i rozciagnieta skora. Wlosy...wracam do naturalnego koloru. W sobote ide znowu obciac kilka cm. Czytam troche tez o pielegnacji i chyba sie wezme za olejowanie wlosow. Plus wcierka Jantar i wymiennie szampon bez sls/"z" sls. Paznokcie mam w miare zadbane, bo sama sobie nakladam żelowy french pedicure i hybrydy na paznokcie u dloni. Maseczki robie regularnie, henne i depilacje brwi tez... ale zęby mam w coraz gorszym stanie. Blada jestem. Od jakiegos czasu zmienilam dosyc nawyki zywieniowe. Czytam sklady. Odstawilam mleko krowie i czekam na maszynke soyabella bo maz zamowil dla dzieciakow - maja uczulenie na bialko mleka krowiego. To bede sobie robic jakies migdalowe i owsiane :) poza tym mysle o kuracji sokami-z natki i innych. Dopiero czytam o tym :) suplementuje witaminy. Ciuchy mam ohydne niestety wygladam jak burak. Nawet jak mam kase czasem na ten cel to nie potrafie dobrac jakos fajnie ciuchow i wygladac stylowo :( najczesciej teraz kupuje w lumpie, bo wole dzieciom cos kupic na zime np.albo do jedzenia dobrego niz sobie bluzki. Ale czas to zmienic. :) aaa. No i mialam dziekanke brac (5 rok, za pare mies.obrona), ale idac z wnioskiem do dziekanatu cofnelam sie do samochodu i powiedzialam zdziwionemu mezowi, ze jakos sie musi w weekendy zorganizowac, bo ja nie chce byc rok w plecy i tyle. Napisz co konkretnego sobie ustalilas :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tfu.z selera naciowego!!! Ze zmeczenia mi sie myli;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella  86
13:11 trzymam kciuki, uda Ci się, dbaj o siebie jesteś mamą dwojki dzieci. Z ubiorem rożnie bywa, uda Ci się przyjaciólki mogą być pomocne. Jak się siedzi z małymi dziećmi troszkę z modą jest się na bakier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za slowa wsparcia! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja chyba też dołączę, od przyszłego tygodnia chyba na aerobik zacznę chodzić .... Ciuchy wymieniam na nowe- na wyprzedażach- bo schudłam mocno po ciąży . Pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz cos więcej o tym soyabella - bo ja też mleka nie powinnam tykać ... mam hashimoto , piję bezlaktozowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja kupiłam ostatnio. Wlewam wodę, edytuje ziarna i robię mleko. Robiłam już migdałów, sezamowe, ryżowe, kokosowe, sojowe. No cud miód, szybko się zwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymusiowa
To ja tez dolaczam. Jestem 4 miesiace po porodzie. Nie bylo czasu pomyslec o sobie ale teraz to zmienie bo juz mam dosc lazenia po domu w legginsach i jakims t-shircie. Bez makijazu itd. W lutym wracam do pracy. Chce byc fit!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez 4 miesiace po porodzie. Moje cialo to flak bardzo chce wygladac jak przed ciaza albo nawet lepiej, chudnac nie musze jedynie wzmocnic miesnie. Ciuchy mam ok wchodze we wszystkie. Fryzurke calkiem zmieniam. Robie to przedewszystkim dla siebie nie dla meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale baby sa poyebane. Autorko, a on co dla ciebie robi, żebyś za nim szalała? Niech zgadnę...zahodował ponętny piwny brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 16:31 , ja zauważyłam , że jak zaczynam bardziej dbać o siebie to mąż zaczyna wciągać brzuch przed lustrem czy kupuje nowy fajny ciuch , zaczyna bardziej o mnie zabiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka :-). Ja konkretnie postanawiamy wrócić na basen i ćwiczyć na atlasu, bo mam to w domu. Dodatkowo zero słodyczy i nie jeść po 18-tej. Do tego bardziej zadbać o paznokcie. Kiedyś nie miałam ani dnia niepomalowanych.. teraz rzadko mam tyle czasu, żeby pomalować i wysuszyć :-). Do tego zadbać o zęby, trochę wybielic przede wszystkim, bo zdrowe mam. Do bycia było chyba na tyle na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, mój mąż jest zadbanym, szczuplym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×