Spotkać się z nim?

Spotkać się z facetem, z którym znam się parę miesięcy, ale on się dziwnie zachowywał, a potem kontakt nam się urwał, myslałam że mu zupełnie nie zależy, jak się okazało, był poważnie chory, zaproponował że się spotkamy i kazał mi napisać kiedy ja mogę ale odpowiedziałam półsłówkiem, odezwał się teraz znowu po miesiącu i proponuje konkretne dni? Kiedyś mi na nim zależało, teraz jest mi już bardziej obojętny, choć jak dowiedziałam się o jego chorobie, byłam w szoku..

spotkaj się nie spinaj się

Czyli puścić dawne wkurzanie się na niego i jego niezdecydowanie w niepamięć? :P

Tak BTW to ta poważna choroba którą miał, była związana z mózgiem (neurologiczna), opowiadał mi, że bał się, że wariuje, tak się dziwnie czuł... więc może faktycznie..

up

mozesz sie spotkac.zobaczysz co bedzie.

Piszesz, że koleś Cię olał - bo był chory i jak to faceci musiał poradzić sobie sam. I wraca gdy wie, że już jest dobrze. Spotkaj się zobaczysz co będzie. Tylko jak będziesz chciała w to wejść na poważnie to powiedz mu, że nie wyobrażasz sobie, że w ciężkich chwilach będzie Cię zostawiał.

wlasnie, faceci maja to do siebie ze wstydza sie chorob i swoich slabosci - moze bal sie, ze dostrzezesz jego dziwne zachowanie, dlatego nie chcial sie spotkac

Choroba to nie jest bariera. .jesli nam na kimś zależy.

No ja właśnie też tak myślałam ale znaliśmy się w zasadzie miesiąc i później mnie olał, w okresie kiedy właśnie mu wykryli chorobę może tym bardziej mało znanej osobie nie chciał mówić powiedział mi dopiero miesiąc temu po przerwie w kontakcie

A co miał się jakiejś obcej osobie spowiadać co mu jest? Obcej osobie zaufać? Dobrze zrobił.

Tym bardziej że on miał psychozy, no to już w ogóle mógł się bać, że źle wypadnie i znajomość się rypnie już na samym początku

no

po co

spotkaj co ci szkodzi

nie

Odradzam

dlaczego odradzasz?

to twoja decyzja

up

faceci nie potrafią zrozumieć że kobiety chcą być przy nich i w chorobie i w ciężkich chwilach i że nie muszą się nas wstydzić