Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biała rottweilerka

sasiedzi otruli mi psa, tylko jsk to udowodnic?

Polecane posty

Gość biała rottweilerka

Mamy nienormalnych sasiadów, tydzień temu otruli nam psa - zrobiliśmy sekcję, więc mamy dowód, że to nie było naturalne zejście. tylko jak udowodnić, że to oni? przeszkadzał im nasz pies, składali fałszywe zgłoszenia na policję, proponowali żebyśmy się go pozbyli... tylko znając policję powiedzą, że nie złapałam za rękę... jakieś pomysły co zrobi, żeby sami się wkopali i przyznali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do nich z dyktafonem i nagraj.oskarz ich..moze sie uda i sie przyznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iść pogadać z ukrytą kamerą czy dyktafonem i tak ich podejść w rozmowie, żeby się przyznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym otruli? może da się udowodnić, że kupowali np. strychninę, bo przecież się nie przyznają dobrowolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie trutka na szczury? Co? Chyba najbardziej popularne. Ale jakim cudem by mieli dostep do twojego psa? Rzucili by mu coś przez płot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego przeszkadzal im twoj pies. Przy domu go mieliscie,czy w bloku? Moze szczekal cale dnie i noce i zakłocal spokoj innym jakby byl pępkiem świata. W blokach to bym zaraz podwyźszyla psiarzom czynsz za obsrane chodniki i trawniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała rottweilerka
nie gadam z bydlakami, więc odpada opcja nagrania rozmowy. nasze działki oddziela nie płot, a płotek, taki do pasa, więc nie jest to ograniczenie.... w sekcji wyszło, że podano leki rozrzedzające krew...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała rottweilerka
przeszkadzał im, bo sasiadka miała taki kaprys. szukała sposobności zeby sie przyczepić i najłatwiej było do psa. pies ie szczekał wiecej niz ich. moze nawet mnie-tylko gdy coś sie działo, jak był spokoj pies spokojnie spal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam nadzieje, że tak tego nie zostawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała rottweilerka
nie zostawię, jakbym miała zamiar zostawić nie wydawałabym 900zł na sekcję, tylko bym psa zakopała. dziś skontaktowałam się z agencją detektywistyczną, mam nadzieję, że oni coś znajdą, a na pewno dołożą więcej starań niż policja, dla której to był tylko pies. a dla mnie to był członek rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×