Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grallka

Czy mogę zaprosić kolegę na studniówkę?

Polecane posty

Gość grallka

Mąż zdecydowanie odmówił, co robić? Wypada pójść z kolegą? (jeszcze kolega musi się zgodzić, to oddzielny problem). Jestem nauczycielką i pewnie bym nie poszła (pracuję już w tym liceum 10 lat i byłam tylko 2x), ale w tym roku szkołę kończą uczniowie, którzy są bardzo ze mną zżyci i nie chcę im sprawić przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli maz nie robi problemow bys poszla z kolega to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grallka
Mąż niestety robi problem ale co z tego jak jest cholernym psem ogrodnika :o tzn. bez problemu zgodził się żebym poszła z kolegami którzy mają żony/dziewczyny (ale ich nie śmiem prosić). O jedynego samotnego w moim otoczeniu kolegę jest bardzo zazdrosny. Ale postanowiłam się nie przejmować mężem - gorzej co uczniowie i inni nauczyciele powiedzą? Co byście uważali o osobie, która na bal nie wybiera się z mężem choć jest mężatką? Byłam kiedyś na tańcach z tym kolegą i bawiłam się cudownie (tańczył kiedyś zawodowo), ale obawiam się, że z zewnątrz to może nie za fajnie wyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grallka
Dodam jeszcze najważniejsze (w sumie dlatego temat jest na uczuciowym) - między mną a kolegą już jakiś czas iskrzy, nie chcę zostawiać męża, ale wiem że to właśnie ten kolega jest moim ideałem (niestety poznaliśmy się jak już byłam mężatką i miałam dziecko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu mąz nie chce isc na studniówke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grallka
Mąż nie tańczy (raz z nim byłam i przesiedział całą studniówkę przy stoliku), poza tym nie lubi takich imprez. I jest uparty - jak powie nie to nie. Dlatego z reguły nie chodzę na studniówki (raz byłam sama ale co to za bal bez partnera). Ten rocznik uczniów jest wyjątkowy i dlatego zależy mi żeby pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rinzler_
Tobie nie zależy na uczniach tak naprawdę, to tylko liche tłumaczenie. Chcesz tam się udać, bo będzie kolega. A że w domu rutyna, czujesz chęć poznania niewiadomego to normalne, że masz pragnienia jakis tam zmian w swoim życiu. Jeżeli chcesz zdradzić to zdradź, Twoja sprawa. Nikt nie powinien prawić Ci morałów, bo to Twoje życie. Jak widze facetów żonatych z wentylem, bez jakiś ambicji, pasji,alkoholików to zastanawiam się, co te kobiety w nich widziały? Chociaż i tak twierdzę, że najgorsze to bycie pantoflem. Monogamia nie istnieje, małżeństwa to fikcja, ludzie są jak zwierzęta, natury nie da się ujarzmić. Co ma sie stać, to się stanie-prawo Murphy'go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grallka
@Rinzler kolega tam będzie tylko jeśli go zaproszę, i on jakimś cudem się na to zgodzi (muszę wymyślić jakieś mocne argumenty nim z nim porozmawiam). Przede wszystkim to na uczniach mi zależy wbrew temu co insynuujesz. A jeśli chodzi o zdradę... mieliśmy już epizod "okołozdradowy" z tym kolegą (ze dwa lata temu), do niczego nie doszło, bo on kategorycznie powiedział, że jestem mężatką i że to dla niego świętość. Od tego czasu relacja jest dość chłodna i stricte koleżeńska. Ja sobie coś roję, ale to już inna sprawa. Staram się zachowywać dystans. Wtedy 2 lata temu byłam skłonna zostawić męża dla niego, teraz już wiem że to nierealne, jest dziecko, wspólny dom, kredyt. A zdrada nie wchodziła w grę, tylko rzucenie dotychczasowego życia. To było wszystko dwa lata temu, teraz nie wyobrażam sobie takiej rewolucji. Teraz może się nie odważę poprosić kolegę o pójście ze mną, albo on odmówi bo będzie bał się że znów coś od niego chcę. A ja po prostu nie chcę iść sama, a nie mam brata czy kuzyna, którego mogłabym ze sobą wziąć w zastępstwie za męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×