Miłość skrywana przed światem

Zakładam temat dla osób, które z jakiś powodów nie mogą dopełnić swej miłości. Wyzać jej, skrywać w tajemnicy przed światem. Powodów może być wiele, piszcie

czytałam tutaj temat o miłości do kuzyna, to też miłość skrywana przed swiatem

Rozne sa powody np. Milosc homoseksualna, do osoby duchownej, do osob w zwiazkach, czy wspomniana kazirodcza. Opricz tego duza roznica wieku czasami tez moze byc hamulcem

głupia, szukasz go, łudzisz się że on tu napisze ,daj sobie spokój, jeśli masz kontakt pogadaj a nie znęcaj się nad sobą tutaj

do nauczyciela, wychowawcy, szefa...

32 lata temu, kiedy pierwszy raz poczułem czym jest tajemnicza potrzeba bycia ważnym dla kogoś, kiedy stanąłem przed pytaniem co chcę w życiu robić, kim chcę być, i jak to osiągnąć nie raniąc nikogo, zrozumiałem, miłość którą wtedy wyidealizowałem była nieosiągnięta, więc cóż miałem począć?? Wybór był prosty, chciałem być bogaty a jedynej której nie zraniłbym przy tym była moja skarpetka. Od tamtej pory wędruję przez życie ze starym postrzępionym przez czas kawałkiem materiału, Jest nam razem dobrze, niekiedy się spieramy, ale rzadko :)

jeśli chcesz się wyglądać opisz lepiej swoją historię

skoro miłość skrywana to jakim cudem ma mieć do tego kogoś kontakt i do tego odwagę by się odezwać? :D

pomyśl chwilę jeśli wiesz co to takiego

Niezły tekst z tą skarpetką :)

miedzy nami jest duza roznica wieku.

duża różnica wieku, to żadna bariera :) kochajcie się

z innymi nie zyjesz tylko dla siebie

we mnie sie chyba zakochal mlody facet. tragdia :(

to się ciesz, że się ktoś zakochał

jestem mezatka, duzo starsza od niego nie ma sie z czego cieszyc. chlopak tylko sie nacierpi :(

Tyzdecyduj się kogo wybierasz męża czy małolata i nie przewracaj w głowie młodemu jeśli się wycofasz. Powiedz jasno, że nic z tego nie będzie. Nie ma sensu blokować go przed inną miłością.

Ej sorry, ale to jest temat o miłości skrywanej przed światem.

Kocham skrycie, po cichu, w tajemnicy przed światem i sobą.

nigdy nikomu nie miaszam w głowie. sama raz cierpiałam z milsci i nie igram z cudza. nie wiem czemu uznał ze dobrze jest sie zakochac w starej babie i to zajetej ktorej nigdy nawet nie dotknie, kiedy wokol wiele wolnych ktore moze przeleciec za doladowanie do telefonu

h,m

pomóż

komu qrna mam znowu pomóc?

gość 2015.11.14 Miłość nie wybiera, po prostu

i to jest własnie straszne, że nie wybiera, nie widzi, nie słyszy...BTW węchu chyba też nie ma :(

Heh, dokładnie

Ida

miłość nie miłość

sranie nie sikanie...hehe