Ludzie dzisiaj bardziej dbają o ciało niż o duszę

Przeglądnijcie się. Powstają nowe fitnesscluby, zajęcia typu zumba, pilates, kijki. Ludzie kupują programy treningowe, mają wirtualnych trenerów, dietetyków. Kobiety ciągle myślą jak schudnąć, szukają odpowiedniej diety. Grube pieniądze wydają na kremy, kosmetyki. Codziennie szpachlują twarze, żeby nie było widać zmarszczek. Chcą być wiecznie młode. A gdzie w tym wszystkim troska o rozwój duszy?

A gdzie w tym wszystkim troska o rozwój duszy? x wiekszosc z nich nie ma zadnej duszy, osobowosci, wiec o co mają dbac ? o próżnie ?

Szczerze... czy chociaż zerkniesz na grubszą czterdziestolatke bez makijażu? Wątpię. A może ona jest pełna pasji, uduchowienia i stara się przejść przez życie realizując swoje marzenia. Ale tutaj nazwą ją leniem, kaszalotem, pasożytem społecznym oraz innymi,, fajnymi" epitetami. Potraktują jak zero, śmiecia. A sam starasz się poznać taką kobietę, zaglądnąć w głąb jej duszy, czy musi być choć trochę ładna?